Shuggie Bain recenzja

„ Z każdym dniem człowiek staje się silniejszy, ale alkohol ciągle na niego czeka. Nieważne, czy spokojnie się oddalasz, czy uciekasz biegiem, ciągle jest o krok za tobą, jak cień.” (str.306)

Bardzo smutna i dołująca historia. Akcja toczy się w latach osiemdziesiątych w Glasgow. Były to ciężkie czasy, gdzie stopniowo zamykano huty, stocznie a później kopalnie. Rodziny górnicze żyły w ubóstwie. Mężowie po utracie pracy topili smutki w alkoholu. Żony stawały na głowie by utrzymać rodzinę z głodowych zasiłków. Często same sięgały po alkohol, lub tabletki, a dzieci wychowywała ulica, sięgały po niedozwolone rzeczy i postępowały naruszając prawo. Były zaniedbane i zdane na siebie. Miasto nie było bezpiecznym miejscem. Działały tu gangi, mordowano ludzi, a młodzi chłopcy w swoich melinach pili, palili i wąchali klej.

Główną bohaterką jest Agnes, którą ojciec traktował jak księżniczkę, kupując jej rzeczy o których tylko zamarzyła i rozpieszczając ją. Jej związki z mężczyznami nie były szczęśliwe. Od pierwszego męża, który ją szanował uciekła wiążąc się z drugim, który ją notorycznie zdradzał i w końcu od niej odszedł. Dosyć wcześniej pojawił się u niej problem alkoholowy, który z upływem czasu się pogłębiał. Cierpiały na tym dzieci.

Najstarsza córka szybko wyszła za mąż i wyjechała do Afryki. Średni syn często uciekał z domu. Był uczuciowym chłopcem, którego łatwo było zranić. On pierwszy zrozumiał, że matka nie wyjdzie z nałogu, a będąc w stanie upojenia alkoholowego stawała się niebezpieczna. Pozostał z nią najmłodszy Shuggie siedmiolatek, kochający matkę nade wszystko i wierzył ślepo w każdą jej obietnicę.

Często musiał się opiekować matką, która pijana wyczyniała różne rzeczy. Doświadczył głodu, bo matka przepijała cały zasiłek. Wracał do domu ze strachem i obawą w jakim stanie zastanie rodzicielkę. Pozostawiony sobie zaznał traumatycznych przeżyć. Dodatkowo miał problem ze sobą, przez co stał się obiektem drwin i przemocy ze strony rówieśników.

Na krótko nastał w ich życiu szczęśliwy okres, kiedy przestała pić. Dbała o siebie, dom, dzieci. Znalazła pracę, która ją zadowalała i pozwoliła walczyć z nałogiem i samotnością. Pojawia się też mężczyzna, którego zaczyna darzyć uczuciem. Zaczyna cieszyć się życiem. Nie trwało to jednak długo. Znowu w domu pojawia się szemrane towarzystwo, by zdobyć alkohol zaczyna kupczyć swoim ciałem. Podejmuje też próby samobójcze. Świadkiem tego wszystkiego jest Shuggie, który ciągle chce chronić matkę, opiekować się nią.

Nie miał łatwego życia. Z jednej strony dręczony przez kolegów za swoją odmienność, z drugiej strony brał na siebie odpowiedzialność by matce nie stała się krzywda. Okłamywał sam siebie. Ciągle wierzył, że matka wyjdzie z nałogu i będą żyć szczęśliwie razem.