Serce, otwórz się recenzja

Serce otwórz się

Autor: @azarewiczu ·2 minuty
2024-12-09
Skomentuj
1 Polubienie
W życiu nie można być niczego pewnym.
Ono potrafi weryfikować plany i marzenia.
Daje możliwości, szczęście i miłość, by za chwilę to odebrać.
Skłania do pokory.
Do pochylenia głowy.
Pogodzenia się z losem.

Znacie to?

Ja także.
O tym, że życie potrafi zaskoczyć (niestety nie zawsze pozytywnie) przekonałam się nie raz.
Któż z nas nie dostał porządnego kopa od losu, niech pierwszy rzuci kamieniem.
Każdego dnia doświadczamy mniejszych lub większych rozczarowań.
Nastawiamy się na pomyślność, a tymczasem czujemy zawód.
Zostajemy wystawieni na próbę.
***
Alicji wydawało się, że właśnie los się do niej uśmiechnął.
Czuła, że podpisanie umowy o pracę to tylko formalność i nareszcie osiągnie pełną stabilność finansową.
Tymczasem nie dość, że pracę utraciła, to jeszcze nie miał kto wesprzeć ją w tych trudnych chwilach, gdyż właśnie rzycił ją chłopak.
Dziewczyna nie kryje bólu i rozgoryczenia.
Wszak do tej pory jej przyszłość kreowała się w jasnych barwach. Przecież miało być pięknie. A teraz jej marzenia i plany legły w gruzach.
Ala wie, że jedyne, co może w tej sytuacji zrobić, to schować dumę do kieszeni i wrócić w rodzinne strony, by nieco ochłonąć i złapać dystans.
Ale tutaj wcale nie czuje się lepiej.
Dziewczyna wciąż nie potrafi dogadać się z apodyktyczną matką, która na każdym kroku wytyka jej błędy.
Na dodatek młodsza siostra Ali wychodzi za mąż i to na niej skupiona jest cała uwaga.
A żeby tego było mało, to w rodzinne strony wrócił też Wiktor - były chłopak Ali, do którego dziewczyna ma ogromny żal.
Jedyną osobą, która rozumie i wspiera dziewczynę, jest jej babcia.
W jej ramionach czuje spokój i szczęście, których w ostatnim czasie tak bardzo jej brakowało.

"Serce otwórz się" to literacki debiut Anny Biedrzyckiej. Nie ukrywam, że do jej sięgnięcia skusiła mnie piękna, zimowa okładka i szczerze mówiąc, spodziewałam się, że powieść będzie właśnie w takim klimacie. Tymczasem zimy i świąt było tu jak na lekarstwo. Szkoda.
Żałuję też, że całość nie została podzielona na rozdziały, myślę że to ułatwiłoby czytanie, bo wątki zostałyby podzielone i nie byłoby takiego chaosu.
Momentami denerwowało mnie także zachowanie samej Alicji. Wydawało mi się, że czasami sama nie wiedziała, czego tak naprawdę chce.
Niemniej całość uważam za fajną i lekką lekturę.

Dacie jej szansę?

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Serce, otwórz się
Serce, otwórz się
Anna Biedrzycka
6.6/10

Czasem, by rozkwitnąć, trzeba wrócić do korzeni Alicja Rudzińska stoi na życiowym rozdrożu. W ciągu jednego dnia traci szansę na wymarzoną pracę w firmie projektującej wnętrza, a jej chłopak… zrywa ...

Komentarze
Serce, otwórz się
Serce, otwórz się
Anna Biedrzycka
6.6/10
Czasem, by rozkwitnąć, trzeba wrócić do korzeni Alicja Rudzińska stoi na życiowym rozdrożu. W ciągu jednego dnia traci szansę na wymarzoną pracę w firmie projektującej wnętrza, a jej chłopak… zrywa ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek "Nic tak nie boli, jak rozczarowanie samym sobą." Okres przedświąteczny, świąteczny i noworoczny, ale także pierwsze dni nowego roku skłaniają do sięgnięcia po jakieś lekkie historie, ...

@Mirka @Mirka

♥️Recenzja♥️ Premiera 28.10.2024 r. „Serce, otwórz się” – Anna Biedrzycka Współpraca reklamowa z @wydawnictwo_novaeres Co zrobisz, gdy w jednej całe Twoje życie stanie na głowie i wszystko tracis...

@paulinagraszka5 @paulinagraszka5

Pozostałe recenzje @azarewiczu

Tylko spróbuj!
Polecam

"Są takie momenty, gdy czujesz, wręcz widzisz, że pędzące serce wypycha komórki ciała, że puls rozsadza żyły na skroniach i w nadgarstkach. Jakby ciało też potrzebowało ...

Recenzja książki Tylko spróbuj!
Czekałam na ciebie
Polecam

"Pragnęłam miłości, która tka się z najdelikatniejszych nici zaufania i czułości. Chciałam kochać i być kochaną w sposób prawdziwy, gdzie słowo kocham ma swoje odzwierci...

Recenzja książki Czekałam na ciebie

Nowe recenzje

Milion powodów
Od wroga do miłości
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki Czy jakaś tegoroczna Premiera weszła wam w głowę tak bardzo ,że stwierdziliście że musicie ją mieć?...

Recenzja książki Milion powodów
Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Jestem Bond... literacki James Bond!
@belus15:

James Bond jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci kina akcji i sensacji, jaka istniała do tej pory, jaka istn...

Recenzja książki Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Czarna owca medycyny
Seria ,,Zrozum" za kulisami tajemnic i istoty f...
@belus15:

Seria książek Zrozum od Wydawnictwa Poznańskiego to jedna z najbardziej nieoczekiwanych pod względem bardzo dobrej, prz...

Recenzja książki Czarna owca medycyny
© 2007 - 2025 nakanapie.pl