Ta lektura, to kolejny debiut literacki, który miałam przyjemność przeczytać. O czym jest i jakie są moje wrażenia po przeczytaniu? Zapraszam Was serdecznie do zapoznania się z moją opinią.
Liliana Krętek jest początkującą poetką. Na co dzień, wiedzie spokojne i poukładane życie. Wszystko całkowicie się zmienia, kiedy pewnego dnia spotyka swojego dawnego znajomego ze studiów. Nagle jej poukładane życie, znika niczym mydlana bańka. Lilly zostaje ekskluzywną striptizerką. Ponadto zostaje brutalnie zgwałcona. Następnie wikła się w bardzo toksyczną i skomplikowaną relację miłosną. Na końcu zaś zachodzi w niechcianą ciążę. Te wszystkie bolesne i trudne doświadczenia doprowadzają naszą bohaterkę do próby samobójczej. Jak potoczą się losy Lilly? Czy uda jej się wyjść na prostą? Czy kobieta będzie potrafiła zacząć nowe życie? Czy przepracuje traumy, jakie ją spotkały? Jakie niespodzianki szykuje dla niej los? Na te i inne pytania, odpowiedzi znajdziecie właśnie podczas czytania tej powieści.
Przyznam się, że czytając tę historię miałam deja vu. Bo z jednej strony mi się podobała, a z drugiej główna bohaterka była nieco irytująca. Denerwowało mnie to, że nie potrafiła być asertywna. Myślę, że gdyby powiedziała stanowcze NIE, to udałoby się jej uniknąć sporo problemów. A tak, mam wrażenie, że troszkę na własne życzenie, spotkało się ją tyle przykrych rzeczy. Z drugiej zaś strony, że wszelkich sił starałam się ją zrozumieć. Zdaje sobie sprawę, że wychowywać się bez matki musi być ogromnie ciężko. Do tego jedyny rodzic, który pozostał stosuje tylko wszelkie nakazy i zakazy. Nie okazuje względem córki żadnych wyższych uczuć, przez co ta czuje się gorsza, niekochana a przede wszystkim, nie ma odpowiednich wzorców jak powinna postępować w dorosłym, samodzielnym życiu. Jednak bohaterka dojrzewa, ewoluuje, starając się naprawić własne błędy. Powoli zaczyna wyciągać wnioski ze swoich czynów i każdy dzień przynosi jej coś dobrego.
Warto też wspomnieć, że Autorka porusza tutaj wiele trudnych tematów. Znajdziemy tutaj między innymi gwałt, próbę samobójczą, czy mierzenie się z własnymi demonami. Dzięki Pani Joannie, wspólnie z główną bohaterką możemy przepracować jej problemy, by stała się pewną siebie, znającą swoją wartość kobietą.
Ogromnie jestem ciekawa, czym Autorka zaskoczy nas w kolejnej części. Ponieważ, jak się okazuje, "Sekrety Lilly. W kleszczach przeszłości" jest to 1 tom cyklu. Na pierwszy rzut oka, wydaje się, że nic nas już nie zaskoczy. Ale to jest tylko złudzenie. Wiele kwestii czeka jeszcze na wyjaśnienie. Ponadto, coś mi się mocno wydaje, że Lilly jeszcze mocno namiesza w następnej części. Na dodatek, ciekawi mnie wątek, o którym Lilly dowiedziała się od swojego ojca. Nie mogę się wręcz doczekać, aby dowiedzieć się jak ta sytuacja się rozwiąże ;) Zaciekawiłam Was? Mam nadzieję, że tak ! ❤️ A jeśli chcecie się dowiedzieć, co miałam na myśli, koniecznie musicie przeczytać tę historię ;)
Nie wiem, czy już kiedyś wspominałam, ale ja wręcz uwielbiam czytać debiuty naszych rodzimych Autorów. Doceniam każdą osobę za to, że ze swoją twórczością postanowiła pokazać się światu i zapewne wyjść ze swojej strefy komfortu. Dla mnie pisanie książek to wielka sztuka, dlatego mam ogromny szacunek do osób, które się tego zadania podejmują. Poza tym moja dewiza brzmi, że : nie ma złych książek ;) Są tylko takie, które są bardziej i mniej ciekawe. Jak dla mnie jest to kolejny, udany debiut, który dzięki uprzejmości samej Pisarki miałam okazję poznać. Ponadto, jeżeli w książce główna bohaterka jest poetką/pisarką, to zawsze taka historia ma u mnie dodatkowy plus ;). Jestem zadowolona z przeczytanej lektury, choć jak napisałam moja początkowa relacja z główną bohaterką była mocno taka sobie 🤭🤭 Tematyka poruszana w książce, sposób jej ukazania, naprawdę do mnie przemawia. Polecam Wam tę lekturę, jeśli tak jak ja, lubicie debiuty. Lub po prostu chcecie przeczytać ciekawą książkę, ta taka będzie, zapewniam :) Raz jeszcze dziękuję Pani Joannie za możliwość poznania stworzonej przez nią historii. Przyznaję 8 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/ 10 punktów 😃.