Sejf recenzja

Jestem niesamowicie zaskoczony tą książką. Nie spodziewałem się że debiutancka książka można tak pozytywnie zaskoczyć. Jest w niej wszystko co dobra książka z gatunku political-fiction mieć powinna: intryga osnuta na autentycznym wydarzeniu, sensacja, zwykli bohaterowie z którymi możemy spotkać się na ulicach naszych miast. Najbardziej przemówił jednak do mnie prosty język którym posługuje się autor, dzięki któremu przedstawione osoby nabrały cech postaci faktycznie istniejących.
O większości afer które wstrząsnęły współczesną Polska przeciętny Kowalski dowiaduje się tylko tyle, ile władze nam pozwolą się dowiedzieć. W tej książce mamy pokazane kulisy pracy naszego wywiadu wojskowego i cywilnego oraz ich prawie nieograniczoną moc wpływania na nasze życie pod płaszczykiem ochrony interesów państwa. Pojawiają się też uwielbiane przez Polaków wątki zbierania i „grania” hakami dla osiągnięcia prywatnych korzyści materialnych.
„Sejf” od pierwszych stron czyta się wyśmienicie, dosłownie nie sposób się oderwać. Akcja prowadzona jest wartko, bez zbędnych opisów czy wątków pobocznych, aż do nieprzewidywalnego końca, który nastąpił zdecydowanie za szybko, bo już po niespełna 5 godzinach czytania.

Gorąco polecam

Ps. Mam nadzieję że w książce „Obraz kontrolny” Tomasz Sekielski nie obniży lotów i „opowie” mi w równie pasjonujący sposób kolejną historię