Bestia z Buchenwaldu recenzja

Granica człowieczeństwa

Autor: @Sargento_Garcia ·2 minuty
2021-09-05
Skomentuj
23 Polubienia
Przeczytałem w swoim życiu kilka książek o Buchenwaldzie, ludziach tam więzionych i oczywiście Ilze Koch. Jednak za każdym razem, gdy kolejny raz "poznaję" ten fragment historii II Wojny Światowej, niezmiennie przeszywa mnie nieprzyjemny zimny dreszcz. Ma to miejsce w chwili dojścia przez autora do awansu Karl Koch na stanowisko nowego obozu koncentracyjnego. Wiem co tam się działo, co przezywali więźniowie i do czego posuwała się załoga obozu. Ta wiedza zawsze i automatycznie zestawiana jest w mojej głowie z nazwą Buchenwald (las bukowy) która z kolei kojarzy mi się ze spokojem, sielanką i wypoczynkiem.

Autor dla dodatkowego uwypuklenia grozy i dramatyzmu opisywanych wydarzeń przedstawił je oczami SS-Aufseherin i komendantowej Ilze Koch - kobiety wyzutej z jakichkolwiek uczuć, kobiety która nienawidziła nawet własnych dzieci i kobiety która za wszelką cenę dążyła do osiągnięcia wyznaczonego sobie celu. Jej stosunek do więźniów bardzo dobrze oddają następujące słowa:
- "Ten człowiek nie chce umrzeć, a ja nie mogę dłużej czekać"
lub
- „Dla mnie liczą się tylko tatuaże. Czy zedrze je pan z nich, gdy będą półprzytomni, czy martwi, nie robi mi żadnej różnicy.”
Powyższe wypowiedzi dotyczyły osób mających na swojej skórze tatuaż co do którego miała konkretne plany. Osobiście też wybierała więźniów z „ciekawymi” tatuażami, po czym nakazywała ich uśmiercanie i wyrabianie z fragmentów ich skór rękawiczek, torebek, opraw książek i abażurów, obrusów.

Ilze Koch „karmiła” się i podniecała ludzkim strachem i cierpieniem. Była niezwykle dumna z faktu iż więźniowie nazywają ją wiedźmą lub suką z Buchenwaldu. Jedną z jej rozrywek było oglądanie paniki, gdy wjeżdżała rozpędzonym koniem w kolumny nowoprzybyłych więźniów idących do obozu, ciężko ich raniąc lub tratując na śmierć.

W pewnym momencie lektury do czytelnika niespodziewanie dociera świadomość, że stał się mimowolnym obserwatorem wynaturzonego współzawodnictwa trwającego między małżonkami Koch w wymyślaniu „prezentów” i „niespodzianek”, którymi obdarowywali znamienitych gości oraz dekorowali swoją willę. Więźniowie traktowani byli przez komendanta i jego żonę jak przedmioty stworzone wyłącznie dla zapewnienia rozrywki im i ich gościom. Dodatkowo, jeśli w dokumentacji osadzeniowej więźnia znajdowała się adnotacja: „powrót niepożądany” wiadomo było, że prędzej czy później zwrócą na siebie uwagę i stracą życie za jakieś „przestępstwo” np. spojrzenie na nadzorczynię.

Reasumując, mogę tylko polecić tę książkę. Zaznaczam jednak, że jej treść jest dość ciężka w odbiorze i na długo pozostaje w pamięci.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-05
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bestia z Buchenwaldu
Bestia z Buchenwaldu
Max Czornyj
8.2/10
Seria: Filia na faktach

WYDARZENIA W TEJ KSIĄŻCE SĄ OPARTE NA FAKTACH. PRAWDA BYWA BARDZIEJ PRZERAŻAJĄCA OD NAJWYMYŚLNIEJSZEJ FIKCJI. CZŁOWIEK JEST ZDOLNY DO WSZYSTKIEGO. Ilse Koch dokonała okrutnych czynów. Wiedźma z Buch...

Komentarze
Bestia z Buchenwaldu
Bestia z Buchenwaldu
Max Czornyj
8.2/10
Seria: Filia na faktach
WYDARZENIA W TEJ KSIĄŻCE SĄ OPARTE NA FAKTACH. PRAWDA BYWA BARDZIEJ PRZERAŻAJĄCA OD NAJWYMYŚLNIEJSZEJ FIKCJI. CZŁOWIEK JEST ZDOLNY DO WSZYSTKIEGO. Ilse Koch dokonała okrutnych czynów. Wiedźma z Buch...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka opowiada o poczynach komendantowej Ilse Koch w obozie w Buchenwaldzie. Makabryczne sceny które się tam odgrywają są wręcz niewyobrażalne. Bestia lub czarownica - bo tak była nazywana przez o...

@monika.polkowska2016 @monika.polkowska2016

Sięgając po "Bestię z Buchenwaldu", nie byłam pewna czy dam radę ją przeczytać. Nie przepadam za szczegółowymi opisami drastycznych scen i raczej unikam takich książek. Po co zaczynać, jeśli mam ich ...

@ZaczytanaDama @ZaczytanaDama

Pozostałe recenzje @Sargento_Garcia

Przysięgnij, że przeżyjesz
Mrożąca krew w żyłach odpowiedź: „tutaj nie ma dlaczego”.

Egzemplarz „Przysięgnij, że przeżyjesz. Majdanek-Auschwitz-Bergen-Belsen” autorstwa Rachel Roth otrzymałem, dzięki uprzejmości Wydawnictwa RM, 29 marca br. na tydzień pr...

Recenzja książki Przysięgnij, że przeżyjesz
Bestia
Natura pedofila

Na wstępie muszę napisać, że w rozumiem postępowanie głównego bohatera Fredrika Steffanssona. Nie wiem, nigdy nie chcę się tego dowiedzieć, jak bym się zachował będąc na...

Recenzja książki Bestia

Nowe recenzje

Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Wędrując przez Dolinę Stokrotek
@rainestrella95:

Kroniki Skrzatów – część III: Dolina Stokrotek to książka, która wciąga od pierwszej strony. Po raz kolejny przenosimy ...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Wciągnęło mnie bez reszty!
@rainestrella95:

Tytuł recenzji: Ta książka przeniosła mnie do innego świata... Twórczość autorów, którzy tworzą pełne magii, nieoczywi...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
Wszystko, co najmniejsze, skrywa największe taj...
@rainestrella95:

Pierwsze, co przyciąga wzrok, to cudowna okładka, która wręcz zaprasza do świata magicznych stworzeń. Utrzymana w ciepł...

Recenzja książki Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
© 2007 - 2025 nakanapie.pl