Projekt Hail Mary recenzja

Samotny w kosmosie

Autor: @mewaczyta ·2 minuty
2021-06-15
Skomentuj
3 Polubienia


Budzisz i nie wiesz, gdzie jesteś ani kim jesteś. Twoje ciało nie jest w pełni sprawne i dopiero stopniowo wybudza się ze śpiączki. Czuwa nad Tobą maszyna, a dwójka ludzi, którzy zajmują łóżka obok, już od dawna jest martwa. Władza nad kończynami stopniowo powraca, ale pamięć robi to znacznie mniej chętnie. Chcesz się wydostać, ale nie wiesz jak, więc postanawiasz przede wszystkim dowiedzieć się, gdzie jesteś. Może w jakiejś dziwnej łodzi podwodnej? A może... Nie, nie. Przecież nie możesz być w kosmosie! Musisz to sprawdzić, musisz przeprowadzić doświadczenia, musisz przypomnieć sobie kim jesteś i jak wszystko doprowadziło Cię do tego właśnie miejsca.

Właśnie w takiej sytuacji znalazł się Ryland Grace. Samotny w kosmosie, wykonujący misję, która ma uratować Ziemię. Choć czy aby na pewno taki samotny?

Akcja przebiega dwutorowo — mamy teraźniejszość na statku oraz przeszłość, która stopniowo wyłania się zza mgły. Andy Weir rewelacyjnie bawi się czasem akcji i sprawnie z jednego przechodzi w drugi. Nic się mi nie plątało, wszystko było jasne. Nawet naukowy żargon, duża ilość danych technicznych czy opisy kolejnych naukowych doświadczeń napisane zostały tak zgrabnie, że nie mogłam oczu odwrócić od kolejnych zdań. Powieść, która po wzięciu do rąk, zdawała się być grubaskiem, została przeze mnie przeczytana w zaledwie dwa dni. Dwa dni, gdy próbowałam pamiętać o tym, że poza książką istnieje też jakieś życie.

Grece to idealny bohater do utknięcia gdzieś w kosmosie. Jest zabawny i naprawdę inteligentny. Radzi sobie z każdymi przeciwnościami i potrafi czytelnika zaabsorbować swoją osobą. Nie jest jednak jedynym dobrze wykreowanym bohaterem i nie mówię tylko o tych z przeszłości (choć i tam nie ma płaskich postaci). Zamiast jednak pociągnąć ten wątek i zepsuć niespodziankę — przypomnę jedynie, że mamy do czynienia z science fiction, a z tym gatunkiem możemy spodziewać się wszystkiego. Spotkałam się z opinią, że książki Weira to bardziej „science" niż „fiction", czego ocenić nie potrafię, ale „Projekt Hail Mary" na pewno jest mocną mieszanką tych dwóch słów. Świetnym reprezentantem swojego gatunku.

Jak się już domyślacie — powieść tę pokochałam i pochłaniałam kolejne strony z wypiekami na twarzy. Polubiłam bohaterów i polubiłam autora. Dawno nie czytałam tak dobrego sifi i najwyraźniej Andy Weir zrzucił z piedestału Cixin Liu, który w moim sercu dotychczas zajmował pierwsze miejsce w tym gatunku. Jestem ciekawa reszty prac autora i ogromnie chcę je poznać jak najszybciej.

tłum. Radosław Madejski




Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-12
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Projekt Hail Mary
3 wydania
Projekt Hail Mary
Andy Weir
8.4/10

Samotny astronauta musi uratować Ziemię przed katastrofą. Z załogi, która wyruszyła na straceńczą misję ostatniej szansy, przeżył jedynie Ryland Grace. Teraz od niego zależy, czy ludzkość prze...

Komentarze
Projekt Hail Mary
3 wydania
Projekt Hail Mary
Andy Weir
8.4/10
Samotny astronauta musi uratować Ziemię przed katastrofą. Z załogi, która wyruszyła na straceńczą misję ostatniej szansy, przeżył jedynie Ryland Grace. Teraz od niego zależy, czy ludzkość prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czytałam kiedyś "Marsjanina" i mimo, że było to już po obejrzeniu ekranizacji i tak ogromnie mi się podobała. Czy "Projekt Hail Mary" przypadł mi do gustu? Życie na ziemi jest w niebezpieczeństwie.....

@pola841 @pola841

Obawiam się napisać tę opinię. Z jednej prostej przyczyny – ta książka nie przypadła mi do gustu, a jestem świadoma, że zbiera w zasadzie same przychylne recenzje. Zacznę jednak od początku. „Proje...

@Anuszka @Anuszka

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Slenderman
System, który zawodzi

Żebyśmy byli w stanie zrozumieć historię przedstawioną w reportażu Kathleen Hale, muszę wyjaśnić dwa pojęcia. ° Creepypasta to straszna historia budowana w formie mi...

Recenzja książki Slenderman
Przedświt
Estetyczny bełkot

Bohater cierpi. Bohater jest samotny. Bohater zatraca się w emocjach, skupia na straconej przeszłości, ucieka od rzeczywistości w surrealizm. Bohater, bohater, bohate...

Recenzja książki Przedświt

Nowe recenzje

Pen Pal
Thriller paranormalny, a do tego erotyk?
@kkozina:

❓️Czy chcielibyście mieszkać w starym domostwie? Czy jednak podobaja Wam się nowoczesne domy? 3.5/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Spicy th...

Recenzja książki Pen Pal
Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
Sekret bibliotekarki
Sekret bibliotekarki
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤❤️ Dobry wieczór wszystkim 😉 Dzisiaj mam przyjemność podzielić się z Wami recenzją na temat książki ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl