Od dobrych kilku lat czytam książki pochodzące z Japonii i Chin. Ale do tej pory nie czytałam książki opisującej teraźniejszą Japonię i jej mieszkańców. A tym jest właśnie książka Rafała Tomańskiego. Pisze on wprost, że nie jest to żadna monografia, publikacja naukowa. Jest to próba praktycznego przedstawienia Japończyków w sposób zrozumiały dla przeciętnego człowieka.
Autor podzielił książkę na siedem rozdziałów, w ramach których stara się opisywać zjawiska związane np. z językiem, gestykulacją, jadłospisem, sposobami spędzania czasu wolnego, relacjami międzyludzkimi i wieloma innymi tematami. Przedstawia on dane zjawisko i stara się je wytłumaczyć, podać argumenty opisujące dlaczego jest tak, a nie inaczej, przyczyny, zagrożenia. Podał nam mnóstwo informacji, wszystkie ukazując w sposób zrozumiały. Marzyłoby mi się jednak, żeby ta książka była obszerniejsza, by autor mógł pójść jeszcze bardziej w głąb niektórych tematów, podrążyć dalej. Jednak rozumiem, że ma to być pewnego typu kompedium informacji praktycznych, więc nie może być cegłą nienadającą się do przenoszenia ;).
Rafałowi Tomańskiemu udało się napisać książkę naprawdę arcyciekawą, wciągającą. Porwała mnie i wypuściła dopiero po przeczytaniu. Niesamowita lektura! Nie mogę jednak znaleźć źródła tej niesamowitości. Czy jest to lekki, ale nie powierzchowny styl? Język, który ułatwia nam zrozumienie tematyki, ale nie jest ubogi? Wybór podawanych informacji?
Dla mnie była to lektura fascynująca, często musiałam się zatrzymać przy danym temacie, pomyśleć o nim, przetrawić. Wiele razy wzdychałam z niedowierzaniem, zaskoczeniem. Bo jak tu się nie dziwić, gdy czyta się na przykład o sedesie robiącym badania i przesyłającym je do centrum medycznego? O tym, że jeżeli pociąg spóźni się o więcej niż 5 minut, to konduktor wystawia specjalne (wszędzie honorowane) zaświadczenia? O tym, że ludzie tworzą więzi emocjonalne z robotami, np. poprzez stworzenie robota zastępującego zmarłe dziecko? O tym, że coraz więcej osób (szczególnie młodych) umiera tam z przepracowania lub popełnia samobójstwo? O tym, że wiele dziewcząt nie przepada za myciem i zmianą bielizny, a używane majtki (czy wręcz tampony!) to produkt sprzedawany legalnie w sklepach i automatach? O tym, że coraz popularniejsze staje się pisanie powięści na komórce, a na dodatek takie powieści sprzedają się w setkach tysięcy egzemplarzy?
Japonia to dla mnie kraj niesamowity, a kultura intrygująca, ale w dużej części nie do pojęcia. Autor zabrał mnie w cudowną podróż, wyjaśnił sporo zjawisk, które przedtem nie do końca rozumiałam oraz przedstawił wiele innych, które zrozumiałam, ale już zaakceptować chyba nie dałabym rady. Po przeczytaniu tej książki wiem już na pewno - chciałabym Japonię zwiedzić, ale nie dałabym rady tam zamieszkać, czułabym się zbyt obco. Urzekająca, trochę mnie przerażająca, bardzo bogata kultura. Dzięki lekturze tej książki wiem też jeszcze jedno - chcę czytać więcej książek dotyczących tego kraju, chcę się nauczyć kolejnych rzeczy.
Autorowi chciałabym podziękować za napisanie naprawdę świetnej książki, która na dodatek jest chyba tworem bardzo wszechstronnym - nadawać się może zarówno dla pasjonata, jak i dla laika, dla osoby zainteresowanej podróżą do Japonii, jak i dla kogoś, kto tylko nabrał ochoty na poznanie różnorakich informacji dotyczących tego kraju. A na dodatek napisał książkę tak wciągającą, jak najlepsze kryminały.
Uniwersalna książka właściwie dla każdego, a na dodatek bardzo warta poznania! Polecam z czystym sumieniem!
[Recenzję opublikowałam wcześniej na moim blogu -
http://ksiazkowo.wordpress.com]