Dom, w którym zamieszkała miłość recenzja

Rytmy życia

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2024-05-15
Skomentuj
8 Polubień
"Dom, w którym zamieszkała miłość" Moniki Oleksy kończy trzy tomowy cykl powieściowy, który relaksuje czytelnika szumem fal, morską bryzą i zapachem morza, a lektura pozostawia w naszej pamięci pewną nostalgię, melancholię i żal, że to już ostatnie spotkanie z Irką, Łucją, Maksem, Kacprem, Arletą oraz pozostałymi mieszkańcami Dąbek. W tej małej nadmorskiej miejscowości spędziłam wspaniały czas i zdążyłam dość zaznajomić się z bohaterami, polubić ich, a nawet... zatęsknić.

W ostatniej części autorka starała się pozamykać wszystkie wątki, wyprostować ścieżki swoich postaci, ale nie obyło się oczywiście bez niespodzianek.

Maks przestał wreszcie uciekać przed problemami i podjął decyzję o pozostaniu w Polsce. Zaczyna też doceniać to, co posiada. Przyjaciele o nim pamiętają, w razie potrzeby służą pomocą i zawsze mają w zanadrzu jakieś dobre słowo. Mężczyzna musi do końca pozałatwiać sprawy z przeszłości oraz nauczyć się, jak być ojcem dla nastolatka oraz małej, rezolutnej dziewczynki.

Irka w końcu zaczyna otwierać się na miłość. Kobieta ma wokół siebie dwóch mężczyzn, którym nie jest obojętna oraz... córeczkę, o której przede wszystkim musi myśleć. Decyzja dotycząca przyszłości jest zatem dogłębnie przez nią przemyślana i przeanalizowana. Czy uda jej się połączyć rozsądek z miłością dowiecie się z książki. Warto wspomnieć, że los szykuje dla niej kolejną niespodziankę.

Arleta z pomocą przyjaciół walczy o klientów. Jej sytuacja nie jest wesoła, tym bardziej, że Gerard - były mąż - niespodziewanie pojawia się pod drzwiami jej mieszkania. Dlaczego tak nagle przypomniał sobie o byłej żonie i mami ją chęcią naprawiania ich wspólnej relacji?...

Uwielbiam powieści Moniki Oleksy, gdyż każda opowiedziana historia ma w sobie pewną wyjątkowość i niepowtarzalność. Autorka pisze obrazowo i emocjonująco, z sercem. Potrafi oddać słowami piękno oraz klimat opisywanego miasteczka, czy regionu. W jej książkach zawsze odnajdujemy jakieś ciekawe prawdy o życiu. Wykreowana rzeczywistość jest niezwykle realistyczna, bez retuszu i upiększeń. Codzienność to przeplatające się ze sobą chwile radości i smutków - jak to w życiu. Bohaterowie to najczęściej ludzie z problemami, poranieni, poszukujący szczęścia pomimo wszystko i dzielnie walczący z przeciwnościami.

Autorka ciekawie połączyła ze sobą sferę metafizyczną z realnym światem bohaterów. Dzięki temu powieść nabiera nowego wymiaru, jest bogatsza i jeszcze bardziej interesująca. Fragmenty dotyczące snów, czy wizji idealnie wpisują się w zdarzenia nawiązujące bezpośrednio lub pośrednio do przeszłości. Intrygował mnie bardzo ten świat iluzji, w którym do głosu dochodzą wizje zmarłej przed laty Beaty oraz Adeli, która gdzieś z zaświatów rozpościera swoje opiekuńcze skrzydła nad bliskimi. Z ciekawością poznawałam różne aspekty tej sfery.

Każdy pobyt w Dąbkach - małej nadałtyckiej miejscowości nieopodal Darłowa sprawił mi wiele radości i dostarczył całej gamy emocji. Wzruszające sytuacje niejednokrotnie sprawiły, że łza zakręciła mi się pod powieką. A Bałtyk... tak jak w poprzednich częściach, tak i teraz odegrał ważną rolę w całej historii. Jestem naprawdę zadowolona, że zdecydowałam się sięgnąć właśnie po tę opowieść. I choć trochę to trwało zanim mogłam przeczytać wszystkie trzy tomy, to przyznaję, że warto było czekać. Tyle emocji, wzruszeń i pozytywnych wrażeń można znaleźć tylko w dobrej literaturze. A powieści Moniki Oleksy w moim przekonaniu właśnie do takiej się zaliczają.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-13
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom, w którym zamieszkała miłość
Dom, w którym zamieszkała miłość
Monika A. Oleksa
8.3/10

Piękna opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi, dojrzewaniu do życia pełnią i o akceptacji przeszłości, za którą łagodnie trzeba zamknąć drzwi. Maks po latach spędzonych na Islandii, powrac...

Komentarze
Dom, w którym zamieszkała miłość
Dom, w którym zamieszkała miłość
Monika A. Oleksa
8.3/10
Piękna opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi, dojrzewaniu do życia pełnią i o akceptacji przeszłości, za którą łagodnie trzeba zamknąć drzwi. Maks po latach spędzonych na Islandii, powrac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Życie wymaga konfrontacji, również z tym co trudne i niewygodne. Problem nie zniknie, jak się przed nim schowasz”. Kojący, dający wyciszenie szum morza jest wyraźnie wyczuwalny w całej opow...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Którędy do raju
Granice wybaczenia

Powieści Anny H. Niemczynow w moim przekonaniu są nierówne. Czasem zdarza się, że historia zachwyca i głęboko zapada w pamięć jak w przypadku książki „Uśpione namiętnośc...

Recenzja książki Którędy do raju
Nie licząc kota
Głosy przeszłości

Powieść "Nie licząc kota" to reedycja debiutanckiej powieści Kasi Bulicz - Kasprzak "Nie licząc kota, czyli kolejna historia miłosna". Cieszę się, że trafiłam na ten tyt...

Recenzja książki Nie licząc kota

Nowe recenzje

Serce w grze
Miłość z mocnym uderzeniem
@Mirka:

@Obrazek „Najlepsze rzeczy w życiu nie przychodzą łatwo, trzeba się o nie postarać.” Miłość. Jedni w nią wierzą i ...

Recenzja książki Serce w grze
Thomas staje się wilkiem
Życie w ciele wilka
@Grzechuczyta:

Świat, w którym przyszło nam żyć często nie spełnia naszych oczekiwań i próbujemy wtedy go w jakiś sposób zmienić lub t...

Recenzja książki Thomas staje się wilkiem
Demoniczny mecenas
Ma oczy, które wiele skrywają. Głos, który mroz...
@kd.mybooknow:

Kochani czy romans z tłem historycznym może być wciągający? Uwierzcie mi na słowo, że TAK! Kiedy zaczynałam czytać tą s...

Recenzja książki Demoniczny mecenas
© 2007 - 2025 nakanapie.pl