Szeptem recenzja

Rozpaczliwie zła

Autor: @MalenstwoMB ·1 minuta
2012-01-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie podobało mi się i jestem zażenowana.
O książce można napisać jedno - smutna. Natomiast o autorce można napisać wiele - niestety nie będą to pochlebne słowa. Oczekiwałam powieści, a dostałam 90 stron zlepionych ze sobą wizji i obrazów, przeplatanych dziwnymi i niepasującymi do niczego wspomnieniami. O śmierci i chorobie można pisać na sto sposobów. Czytelnik będzie płakał, będzie kibicował walce z chorobą, może też być biernym obserwatorem, albo czynnym uczestnikiem ostatniej drogi. Książka "Szeptem" jest nijaka. Mam wrażenie, że autorka nie chciała napisać dobrej powieści, a jedynie dokonać jakiegoś rozliczenia z własnymi problemami. Tylko dlaczego tak miernie? Myślę, że książka nie ujrzałaby światła dziennego gdyby nie to, że autorka ma własne wydawnictwo. Tylko czy to oznacza, że można wydawać wszystko? I to w sposób nieuczciwy?
Ta nieuczciwośc zabolała mnie najbardziej i przyczyniła się do mojej antypatii do Pani Sawickiej. Otóż w połowie książki okazało się, że powieść autorki, której nazwisko widnieje na okładce właśnie się skończyła. Dalej umieszczono debiutanckie utwory młodych ludzi; często o niebo lepsze niż to, co napisała "okładkowa" autorka. Pomijając fakt, że poczułam się oszukana, bo opowiadań nie lubię czytać, a to co dostałam w swoje ręce to właśnie zbiór felietonów i opowiadań. Najgorsze jest to, że nikt NIE RACZYŁ umieścić nazwisk młodych twórców na okładce. Ba - nikt nie wspomniał o nich ani na stronie tytułowej ani na skrzydełkach książki. Nic - cisza. Dopiero kończąc czytać powieścidło Pani Sawickiej zostajemy zaskoczeni informacją, że teraz będziemy mogli korzystać z dobrodziejstw fundacji założonej przez Panią Sawicką dla promowania młodych talentów i poznać kilka opowiadanek. Litości. Ja chciałam czytać powieść, a dostałam jedno przydługie i nieskładne opowiadanie wraz z kilkoma próbkami talentów. Gdybym kupiła tę książkę w księgarni, a nie wypożyczyła z biblioteki wściekłabym się. A tak:
Pozostaje niesmak.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szeptem
2 wydania
Szeptem
Monika Sawicka
8.2/10

Są w naszym życiu sprawy, o których trzeba mówić szeptem. .Nie ze wstydu lecz z szacunku. To sprawy tak ważne, że nie można ich przemilczeć, ale każde zbyt głośno wypowiedziane słowo sprawia nieopisa...

Komentarze
Szeptem
2 wydania
Szeptem
Monika Sawicka
8.2/10
Są w naszym życiu sprawy, o których trzeba mówić szeptem. .Nie ze wstydu lecz z szacunku. To sprawy tak ważne, że nie można ich przemilczeć, ale każde zbyt głośno wypowiedziane słowo sprawia nieopisa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Monika Sawicka w swojej książce „Szeptem” wprowadza nas w świat spraw, o których nie mówimy głośno. Mówimy o nich tylko szeptem, z szacunkiem i respektem. Szeptem mówimy o chwilach smutku, choroby, ut...

@Violet @Violet

„Szeptem” to kolejna książka Moniki Sawickiej. Jednakże tym razem autorka zaskakuje swoich czytelników. Już sam tytuł „Szeptem” wskazuje, że to nie będzie zwykła książka. Szeptem mówi się o chwilach, ...

@monia1990 @monia1990

Pozostałe recenzje @MalenstwoMB

Maleńkie Królestwo królewny Aurelki
Świetnie

Ostatnio wraz ze Starszą znalazłyśmy nową przyjaciółkę. Ma na imię Aurelka. Starsza polubiła ją, bo to przecież królewna, a właściwie to KRÓLEWNA... A ja? Ja zaufałam naz...

Recenzja książki Maleńkie Królestwo królewny Aurelki
Świadectwo prawdy. Część 2
Świadectwo prawdy

Będzie krótko i treściwie. Książka podobała mi się bardzo. Jest to trzecia powieść Jodi Picoult przeczytana przeze mnie i chyba z nich wszystkich najlepsza. Porusza trudn...

Recenzja książki Świadectwo prawdy. Część 2

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon