Równonoc recenzja

Równonoc śmierci

Autor: @landrynkowa ·1 minuta
2024-09-13
Skomentuj
18 Polubień
Życie Justyny znaczone jest śmiercią. W 2000 roku, w równonoc, na jej oczach ginie jej siostra. 21 lat potem, podczas kolejnej równonocy, razem z pięcioma innymi osobami, Justyna uczestniczy terapii dla cierpiących na rozmaite fobie. Wtedy dochodzi do kolejnej śmierci. Teraz, w sierpniu tego roku, kobieta musi stawić czoła przeszłości, skonfrontować się ze swoim lękiem i ocalić tę, która jest warta dla niej więcej niż życie. Historia toczy się na dwóch osiach czasowych – rok 2021 i teraz – co pozwala dotrzeć do sedna przeszłych wydarzeń i niejako tłumaczy te, które rozegrały się współcześnie.

Wiele razy podkreślałam, że w moim odczuciu Ewa jest mistrzynią kobiecego thrillera. Nie ma sobie równych w stwarzaniu lepkiego klimatu, budowaniu narastającej grozy i subtelnie elektryzującego napięcia. Narrację konstruuje tak, jakby za każdym nawet błahym zdaniem coś się czaiło. Coś okropnego. I jakby wbrew dramatyzmowi całej historii rytmu nadaje jej pełen wrażliwości wyważony styl. Jest on oszczędny, ale emanujący emocjami, z wyczuwalnymi nutami smutku, melancholii, wewnętrznego cierpienia i straconych nadziei.

Mimo że to historia Justyny wysuwa się na plan pierwszy i porusza najbardziej, to każdy z bohaterów dokłada do niej cegiełkę własnego brzemienia. Te obrazy składają się na przejmującą opowieść, której kanwą są fobie, zaburzenia lękowe, wygórowane oczekiwania, poczucie odrzucenia, poczucie winy, przemoc. Ewa doskonale wydobywa emocje bohaterów i odkrywa ich myśli. Zapuszcza się w głąb ich psychiki, odsłaniając przed nami to, czego raczej nigdy nie chcielibyśmy się dowiedzieć o sobie.
„Oni wszyscy byli do siebie podobni. Mieli skazę. Przed czymś usilnie się bronili. Coś wypierali”.

„Równonoc” to powieść otulona mrokiem, gwarantująca szybsze bicie serca. Przesycona niepewnością atmosfera, tajemnice wykute w przeszłości, tragizm, psychologiczna głębia postaci i realizm, to składowe tej porywającej powieści. Ewa potrafi sprawić, że mam poczucie, że zapadam się i grzęznę w wydarzeniach razem z bohaterami. Tak było i tym razem.
„Są takie wspomnienia, które nigdy nie odchodzą. Palą pod skórą żywym ogniem".

Ja sobie pewnie jeszcze nie raz powspominam tę historię…

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-13
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Równonoc
Równonoc
Ewa Przydryga
8.6/10

Światło czy ciemność – co wybierzesz w obliczu moralnego dylematu? Tragedia wydarzyła się w tę właśnie noc. W równonoc. Jeden nierozważny krok wystarczył, by Justyna straciła swoją ukochaną siostr...

Komentarze
Równonoc
Równonoc
Ewa Przydryga
8.6/10
Światło czy ciemność – co wybierzesz w obliczu moralnego dylematu? Tragedia wydarzyła się w tę właśnie noc. W równonoc. Jeden nierozważny krok wystarczył, by Justyna straciła swoją ukochaną siostr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Justyna, główna bohaterka, kilkanaście lat temu straciła ukochaną siostrę. Tragedia, która wydarzyła się w równonoc na zawsze odmieniła jej życie. Po latach, jako dorosła kobieta, przyłącza się do gr...

@something.about.books @something.about.books

Równonoc. Zrównanie dnia z nocą. Co miała na myśli autorka, nadając taki tytuł swojej najnowszej powieści? Przyznam, że dla mnie jest zaskakujący, ale po skończonej lekturze mam już swoje zdanie na t...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Halny. Wiatr, który niesie obłęd
Idzie halny

"Nad Tatrami unosi się gęsty wał. Jest szczelnie zbudowany z gęstych chmur. Idzie halny". Halny jednych fascynuje, u innych budzi przerażenie. Nie można go lekceważyć,...

Recenzja książki Halny. Wiatr, który niesie obłęd
Rzym od kuchni
Zjeść Rzym

Ta książka jest tak pyszna, że można by ją zjeść… Magdalena Wolińska-Riedi podała nam Rzym na talerzu. Wycieczkę śladami najsłynniejszych dań stolicy Italii zaczynamy oc...

Recenzja książki Rzym od kuchni

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl