Wszyscy jesteśmy bezpieczni do momentu, aż życie i jego okoliczności niespodziewanie dopadną. Podłość niespiesznie dręczy duszę i zatruwa serce. Osłabia, usypia, krzyczy każdego dnia. Czasu cofnąć się nie da. Gdyby tylko można poznać magiczne zaklęcie, które zmiecie z powierzchni ziemi te złe zdarzenia. Rzeczywistość staje się nieustającą grą pozorów, stworzonych po to, by się skryć. Przekraczane granice zatruwają codzienność. Niewiedza doskwiera, a sekrety nabierają rozpędu i powodują kataklizm. Pogmatwane drogi jakimi biegną ulotne myśli bywają trudne do przewidzenia. Nie ma ciemności tak mrocznych, ani rzeczy tak czarnych, by ciemność ich nie przewyższała.
Beztroskie dzieciństwo zamieniło się w koszmar. Jedna chwila, nierozważny krok wystarczyło, by Justyna straciła to co najbliższe sercu. Próbuje żyć normalnie, ale pomimo upływu lat, myśli dręczą, powracają wspomnienia, doskwierają wyrzuty sumienia. Doświadczone traumy wymagają uzdrowienia. Uwolnienia i uleczenia. Kobieta dołącza do grupy pacjentów, którzy zmagają się ze swoimi demonami i wspólnie poddają się terapii. Kontrowersyjne metody leczenia wzbudzają najgorsze instynkty. Dochodzi do zabójstwa. Co w chaosie zdarzeń jest prawdą, a co złudzeniem?
Po trzech latach Justyna ponownie staje na skraju przepaści.
Mistrzyni emocji w doskonałej formie! Przydrygowy świat znowu zachwyca. Autorka potrafi niczym wirtuoz zagrać na wrażliwości czytelnika, przemycając pośród życiowych prawd, umiłowanie do przyrody. Każda kolejna strona powieści intryguje, zawieszając we wzruszeniu i prowadzi przez meandry życia i ludzkiego umysłu. Korytarze psychiki są pełne tajemnic. Nigdy nie wiesz co skrywa się w ciemności złudzeń.
Dwie ścieżki czasu. Perfekcyjnie nakreślone portrety psychologiczne bohaterów, obnażające wszystkie słabości i niedoskonałości. Zobaczycie jak niebezpieczna może być przeszłość i to co usiłujemy pozostawić za sobą. Trzeba uporać się z tym co było, by spojrzeć w bezpieczne jutro. Wszystkie decyzje mają swoje konsekwencje.
Szaleństwo tłamszone w umyśle prowadzi do obłędu. Wzburzone emocje zbierają się, a wewnętrzna siła rozsadza, kotłuje i atakuje.
Stąpająca chłodnymi stopami śmierć zdefiniowała życie, pozostawiając piętno. To od niej wszystko się zaczęło. Lęk steruje życiem. Przejmuje kontrolę, zakłóca więzi, ograbia z normalności, wytrąca z równowagi. Każdy tu nosi w sobie zadry. Wyjątkowo okrutne, które zagrażają niczym niszczycielskie tornado. Krzywdy wybrzmiewają, a ból szarpie do głębi.
Wspomnienia wciśnięte w zakamarki duszy domagają się uwagi. Dręczą, zniewalają. Otula dotyk utkany złem, przenikliwy brzdęk szkła, bezkresna toń wody, niepokój wysokości, zapach przemocy i chęć posiadania. Zło walczy z dobrem, a dawne cienie potrafią doskwierać latami. Fobie osaczają cierpieniem dzieciństwa. Natchnione smutkiem beznadziei szukają światła. Otwierają granicę między światami, dając możliwość wyzwolenia. Odzierają ze złudzeń i prowadzą do dramatów.
Thriller, który uzależnia. Otula krzywdą i niepokojem. Trzeba przeżyć te emocje i wypełnić się nimi.
Czytajcie! Polecam bardzo.