Rój recenzja

Rój

Autor: @przerwa.na.ksiazke ·1 minuta
2024-10-15
Skomentuj
1 Polubienie
Jaki tytuł wywarł na Was ostatnio największe wrażenie?

W jednej z iławskich kamienic zostaje zamordowana Kamila Witz. Jej sąsiedzi, ojciec z córką, znikają bez śladu. Policja podejrzewa, że albo widzieli coś, czego nie powinni, albo mają coś wspólnego z zabójstwem.

Zbigniew Ostrowski jest emerytowanym policjantem, a z Kamilą łączył go kiedyś romans. Wraz z jej śmiercią odzywają się wspomnienia, ale i instynkt śledczego. Mimo protestów córki, która jako prokurator, nadzoruje śledztwo, sam rozpoczyna poszukiwanie mordercy na własną rękę. Czy jednak nie przecenia swoich sił i zdrowia?

Jak w tę historię wplątana jest pszczelarka Natalia i jej sąsiad Łukasz? Gdzie podział się Marek Gronowicz i jego córka Łucja? Co skrywa przeszłość?

Weronika Mathia wyrasta na mistrzynię bardzo przejmujących kryminałów. "Rój" to historia przepełniona samotnością, stratą i bólem. Wyzierają one z każdej strony.

Fabuła podzielona jest na dwie, a wliczając Bajkę Zauszki, to nawet trzy przestrzenie czasowe. "Obecnie" toczy się dochodzeni w sprawie śmierci Kamili, jednak czytelnik nie towarzyszy policji, a uczestniczy w prywatnym dochodzeniu Ostrowskiego. Gdzieś pomiędzy pojawia się Natalia, pszczelarka, która początkowo wydaje się niezwiązana ze sprawą.
Cofamy się też o kilka dni przed morderstwem i stopniowo poznajemy Kamilę i jej sąsiadów, głównie Łucję. Domysły, kto mógł zabić, piętrzą się. Jednak prawda jest jeszcze bardziej zaskakująca.

"Bajka Zouszki" to historia z perspektywy romskiej dziewczynki. Opisuje, z czym Romowie muszą się mierzyć. Rasizm, agresja, wyzwiska są na porządku dziennym. Jej opowieść jest smutna i przejmująca. Co ma wspólnego z aktualnymi wydarzeniami?

Z czasem wszystko nabiera sensu. Wszystkie wątki zaczynają się łączyć. Każdy puzzel wskakuje na swoje miejsce. Z pozoru luźne wątki zazębiają się i łączą w spójną całość. Zakończenie jest bolesne.

Chyba w żadnej innej książce nie spotkałam tylu bohaterów przepełnionych żalem, smutkiem i stratą. Miałam ochotę przytulić ich i zabrać od nich trochę tego cierpienia. Weronika Mathia bardzo zadbała o stronę psychologiczną postaci. Przedstawieni są bardzo prawdziwie, czasami niejednoznacznie. Za każdym kryje się jakaś tajemnica. Odkrywanie ich było niezwykle ciekawe.

Każda decyzja niesie za sobą konsekwencje. Z niektórymi ciężko się zmierzyć.
"Jak daleko się posuniesz, by chronić tych, których kochasz?"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rój
Rój
Weronika Mathia
8.2/10

W iławskiej kamienicy dochodzi do morderstwa Kamili Witz. W tym samym czasie bez śladu znikają najbliżsi sąsiedzi kobiety. Czy widzieli coś, czego nie powinni? Te wydarzenia sprawiają, że niespodz...

Komentarze
Rój
Rój
Weronika Mathia
8.2/10
W iławskiej kamienicy dochodzi do morderstwa Kamili Witz. W tym samym czasie bez śladu znikają najbliżsi sąsiedzi kobiety. Czy widzieli coś, czego nie powinni? Te wydarzenia sprawiają, że niespodz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W ostatnich latach zebrałam sobie grono autorów, których książki traktuję wyjątkowo. I tu nie chodzi o niesamowite fabuły, niestandardowe konstrukcje czy eksperymenty z narracją, choć oczywiście się ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Weronika Mathia to dosyć nowe nazwisko w świcie kryminałów. Autorka ma na swoim koncie już trzy książki (wszystkie już za mną). Zachwyciła mnie swoim świetnym debiutem literackim — Żar, który stał si...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @przerwa.na.ksiazke

Szeptacz
Szeptacz

Zapewne każdy z Was ma takie książki, które czekają na przeczytanie miesiącami, a nawet latami. Ja mam całkiem pokaźny stos takich tytułów. W tym roku chciałabym go troc...

Recenzja książki Szeptacz
Hachiko. Pies, który czekał
Hachiko

Jaką najbardziej poruszającą książkę przeczytaliście w tym roku? Hachiko jest psem rasy akita. Jako szczenię, przebył długą drogę, aby trafić do domu profesora Eisaburo...

Recenzja książki Hachiko. Pies, który czekał

Nowe recenzje

Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
Sen o okapi
Okapi = śmierć
@Moncia_Pocz...:

Książka "Sen o okapi" niemieckiej pisarki Mariany Leky przyciągnęła moją uwagę Interesującą szatą graficzną oraz opisem...

Recenzja książki Sen o okapi
© 2007 - 2025 nakanapie.pl