Ręka zegarmistrza recenzja

Ręka zegarmistrza

Autor: @promyk1 ·1 minuta
2024-09-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kolejny raz, bo już 16 spotykamy się z nieustraszonym Lincolnem Rhyme, byłym śledczym z nowojorskiej policji, który od czasu wypadku w służbie jest przykuty do łóżka. Wspólnie ze swoim zespołem od wielu lat z powodzeniem rozwiązuje najtrudniejsze zagadki kryminalne, z jakimi można mieć do czynienia.
W Nowym Jorku na placu budowy dochodzi do katastrofy. Przewraca się żuraw powodując ogromne straty. Lincoln Rhyme i Amelia Sachs muszą zmierzyć się z tajemniczą organizacją "Komunałka", która zagraża miastu i życiu mieszkańców i zrobić wszystko, aby zapobiec kolejnej katastrofie. Na społeczeństwo Nowego Jorku pada strach, gdyż zgodnie z ostrzeżeniem, co 24 godziny na przypadkowe budynki i osoby spaść ma wielki żuraw budowlany. Lincoln podejrzewa, że w sprawę zamieszany jest mężczyzna o pseudonimie Zegarmistrz, Charles Vespasian Hale.
Czy były śledczy ma rację ? Czy uda się zapobiec kolejnym katastrofom budowlanym i uratować wiele ludzkich żyć ?

Na te pytania znajdziecie odpowiedź sięgając po "Rękę zegarmistrza". To moje pierwsze spotkanie z twórczością Jeffery'ego Deavera. Lubię poznawać twórczość autorów, których książek jeszcze nie czytałam. Zawsze jest ta nutka niepewności, czy książka mi się spodoba i, czy będę chciała kontynuować przygodę z tym autorem. Czy tak było w tym przypadku ? Niekoniecznie. Jest to ciekawa historia. Jakoś trudno mi było wciągnąć się w intrygę. Ciężko mi się czytało. Być może powodem był styl autora. Dla mnie trochę ciężki. Uważam to za minus tej powieści. Zbyt wiele tu niepotrzebnych opisów, informacji o kwasach i ich zastosowaniu czy o budowie dźwigów. Nie czułam zupełnie żadnych emocji. No może lekki niepokój, niepewność, co będzie dalej. A przede wszystkim, czy uda się zapobiec katastrofom. Autor w umiejętny sposób manipuluje czytelnikiem podsuwając mylne tropy. Stopniowo dawkuje czytelnikowi informacje, przez co jeszcze bardziej wzrasta nasze zaciekawienie i zainteresowanie, aby jak najszybciej otrzymać rozwiązanie tej skomplikowanej intrygi. Dużo się tu dzieje. Bardzo polubiłam nietypową parę śledczych. Lincolna Rhyme i Amelię Sachs.
Można czytać bez znajomości poprzednich tomów.


Dziękuję Wydawnictwu Filia za możliwość przeczytania książki i napisania recenzji
@proszynski.emocje @proszynski_wydawnictwo @officialjefferydeaver

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ręka zegarmistrza
Ręka zegarmistrza
Jeffery Deaver
7.1/10
Cykl: Lincoln Rhyme, tom 16

Katastrofa jest blisko. Bliżej niż myślisz… Kiedy niespodziewanie dochodzi do tragicznej w skutkach katastrofy dźwigu na nowojorskiej budowie, Lincoln Rhyme i Amelia Sachs postanawiają wziąć spraw...

Komentarze
Ręka zegarmistrza
Ręka zegarmistrza
Jeffery Deaver
7.1/10
Cykl: Lincoln Rhyme, tom 16
Katastrofa jest blisko. Bliżej niż myślisz… Kiedy niespodziewanie dochodzi do tragicznej w skutkach katastrofy dźwigu na nowojorskiej budowie, Lincoln Rhyme i Amelia Sachs postanawiają wziąć spraw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to 16 tom serii o Lincolnie Rhyme'ie. Od czasów wydania pierwszego minęło ponad 20 lat. Na przełomie tych lat musiał mi się zmienić gust, bo "Ręka zegarmistrza" nie zrobiła takiego wrażenia, jak...

@Logana @Logana

Pozostałe recenzje @promyk1

Inauguracja
Inauguracja

W swojej drugiej powieści Agata Zamarska zaprasza nas na obóz szkoleniowo-integracyjny do miejscowości Dolny Róg. Tam grupa nauczycieli ma okazję lepiej się poznać prze...

Recenzja książki Inauguracja
Rzeźbiarz kości
Rzeźbiarz kości

Wojciech Kulawski jest jednym z tych pisarzy, którego książki za każdym razem sprawiają, że po ich skończeniu czuję pewnego rodzaju rozczarowanie faktem, że to już konie...

Recenzja książki Rzeźbiarz kości

Nowe recenzje

Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Był sobie pies
Świat z psiej perspektywy
@jedz.czytaj...:

W książce "Był sobie pies" autor przedstawia nam nietypowe rozwiązanie stylistyczne. Poznajemy świat oczami psa, jego p...

Recenzja książki Był sobie pies
Projekt Hail Mary
Przyjaźń ponad wszystko
@bookoralina:

Próbowałam kilkakrotnie przekonywać się do science fiction. Uznałam, że to gatunek nie dla mnie i nikt nie zdoła mnie p...

Recenzja książki Projekt Hail Mary
© 2007 - 2025 nakanapie.pl