Test na ojcostwo recenzja

Hayley Toole, jak każdy ma swoje marzenia. Jednym z nich jest podjęcie studiów studiów na upragnionym kierunku, więc odkłada na to każdego centa. Jej przyjaciółka namawia ją na imprezę, na której poznaje frontmana rockowego zespołu – Adama Russella. Spędza z nim noc, a z wynikających konsekwencji musi mierzyć się sama.

Hayley jako samotna mama radzi sobie, jak może. Mając wsparcie w przyjaciółce i swoich rodzicach, dba o to żeby jej synek był szczęśliwy. Niestety muszą żyć skromnie, nieczęsto mogąc pozwolić sobie na coś poza podstawowymi potrzebami.

Po kilku latach przypadkowe spotkanie sprawia, że Adam spowrotem pojawia się w życiu Hayley i teraz ich synka. I, jak zachowanie kobiety jest zrozumiałe, tak podejście Adama do sprawy może irytować, a wręcz wkurzać.
Hayley chce chronić synka, ostrożnie podchodzi do odwiedzin Adama i zupełnie mu nie ufa, stawiając warunki i ustalając zasady. Za to mężczyzna chce wszystko na już. Uważa, że pod jego dyktando będzie tak, jak on chce. Nie zważa na to, że ma do czynienia z małym człowiekiem i wszystko powinno przebiegać w swoim czasie. Tyle, że Adam od lat jako sławny muzyk zawsze dostawał tego, co chce. O nic nie musiał się starać, o nikogo nie martwić. Na szczęście w końcu zaczyna rozumieć o co toczy się gra. Próbuje naprawić swoje błędy i zmienić swoje zachowanie. Czy uda mu się zdobyć miłość syna i serce Hayley? I, co jeśli okaże się, że nie tylko upór kobiety stoi im na drodze, ale też sekret mężczyzny?

“Test na ojcostwo” może wydawać się tylko romansem z muzyką w tle. Jednak to coś więcej. Powieść mówi o samodzielnym rodzicielstwie i o trudach z nim związanych, utraconych szansach, błędach, jakie łatwo popełnić i związanych z nimi konsekwencjami. Autorka ukazuje, jak niełatwo odbudować coś, z czego tak łatwo zrezygnowaliśmy oraz że niewarto ukrywać pewne rzeczy przed osobami, które nam ufają.

Joasia w swojej książce zapewniła wachlarz emocji, od smutku i irytacji, przez wybuchy śmiechu po wkurzanie. Wartka akcja od pierwszej strony, po nie wiedzę, w którą stronę i jak się skończy ta historia. Wciągająca fabuła i genialnie wykreowani bohaterowie. Wszystko razem sprawia, że książkę czyta się z wielką przyjemnością i bez nudy.

Więc jeśli lubicie książki z niegrzecznymi chłopcami, którzy w końcu ogarniają, co w życiu jest najważniejsze. Do tego historie o drugiej szansie i odkupieniu swoich win, a to wszystko z muzyką w tle … To sięgnijcie po ten tytuł. Gorąco polecam.

#współpracareklamowa #współpracarecenzencka