Tajemnica Dworu na Wzgórzu recenzja

Recenzja

Autor: @aga.nowaczyk ·1 minuta
6 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Siedemnastoletnia Monika Sadowska traci rodziców w wypadku. Jest pewna, że teraz zostanie zupełnie sama. Jednak na pogrzebie zjawia się nieznana jej dotąd ciotka, która informuje dziewczynę, że zabiera ją do siebie. W ten sposób Monika wyjeżdża do nowego miasta, gdzie ma zacząć nowe życie. Jak to w takich sytuacjach bywa – nowy dom, szkoła, znajomi. Jednak nastolatka będzie zmuszona zmierzyć się z zupełnie inną rzeczywistością. W nowym miejscu okazuje się bowiem, że nic nie jest takie, jak powinno.
Dziewczyna po pewnym czasie zaczyna słyszeć głosy w głowie i ma pewność, że ciotka ją okłamuje. Z pomocą przychodzi jej Piotr. Zaledwie rok starszy chłopak, który wbrew wszystkim i wszystkiemu postanawia zdradzić Monice wszystkie tajemnice i wyjaśnić jej, co się dzieje. Czy nastolatka jest bezpieczna? Uda jej się rozwiązać zagadki? I, co najważniejsze, czy rozwijające się uczucie między nią, a Piotrem będzie miało szansę przetrwać?
“Tajemnica Dworu na Wzgórzu” faktycznie jest historią pełną tajemnic, sekretów i niespodzianek. Od samego początku trzyma w napięciu, niepewności o to, co zaraz się wydarzy. Fabuła poprowadzona w taki sposób, że dopiero na ostatnich stronach wszystko się wyjaśnia. Ponadto lekkie pióro autorki i fajny styl pisania. Przyjemna historia z elementami fantastyki i magii. Jednak skupione jest to wszystko na jednym wątku. Jakim? Nie chcę zdradzać.
Wspomnę, że książkę spokojnie mogą czytać osóbki 15+. Kilka wulgaryzmów, a sceny zbliżeń zaledwie wspomniane, napisane ze smakiem.
Zabrakło mi tu odrobinę tego, że Monika kilka razy tylko wspomina o tym, jak się czuje po stracie rodziców. Możliwe, że skupiła się na tym, co obecnie wokół niej się dzieje i na to przelała wszelkie siły, czy emocje. Jednak myślę, że został poruszony trudny temat, a odrobinę został pominięty. Dla jasności to jedyna rzecz, której mi zabrakło.
Rzadko, kiedy sięgam po romantasy. Tu zaciekawił mnie bardzo opis. I się nie zawiodłam. Książka tak mnie wciągnęła, aż byłam zdziwiona, że czytam ostatnią stronę.
“TDnW” to przyjemna, warta uwagi, magiczna historia dla młodzieży. I może ja się już do niej nie zaliczam, ale polecam każdemu kto lubi sięgnąć po lekkie historie, z tajemnicami, pierwszą miłością i magią w tle.

#współpracareklamowa #zaczytani #novaeres #wydawnictwonovaeres

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemnica Dworu na Wzgórzu
Tajemnica Dworu na Wzgórzu
Beata Kołat
7.5/10

Przeznaczenie zawsze doprowadzi nas do miejsca, które jest nam pisane Po tragicznej śmierci rodziców siedemnastoletnia Monika przeprowadza się do małego miasteczka na Mazurach, gdzie zamieszkuje w d...

Komentarze
Tajemnica Dworu na Wzgórzu
Tajemnica Dworu na Wzgórzu
Beata Kołat
7.5/10
Przeznaczenie zawsze doprowadzi nas do miejsca, które jest nam pisane Po tragicznej śmierci rodziców siedemnastoletnia Monika przeprowadza się do małego miasteczka na Mazurach, gdzie zamieszkuje w d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @aga.nowaczyk

Pan architekt
Recenzja

Cassie Warner to 31 letnia kobieta, która mogłoby się wydawać, że ma wszystko. Dostatnie życie, piękny dom na osiedlu wśród elity, kochający mąż, z którym starają się o ...

Recenzja książki Pan architekt
Popsute zabawki
Recenzja

XIX – wieczny Londyn. Jednak nie od strony salonów, panien w drogich sukniach i eleganckich dżentelmenów. Ta powieść zabiera nas do brudnego, pełnego przestępczości, krz...

Recenzja książki Popsute zabawki

Nowe recenzje

Demon luster
Niepamięć to wybawienie
@Nastka_diy_...:

Znacie Martynę Raduchowską? Uwielbiam jej twórczość, a najbardziej lubię trylogię Szamanki od umarlaków. Wydawnic...

Recenzja książki Demon luster
Jak zrozumieć kota
Kot i jego niezwykłość...
@maciejek7:

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośni...

Recenzja książki Jak zrozumieć kota
Pudełko pełne starych spraw
"Pudełko pełne starych spraw" Anna Janiak
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Pudełko pełne starych spraw” Autor: Anna Janiak Gatunek literacki: powieść obyczajowa, romans Wydawnictwo: Prós...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
© 2007 - 2025 nakanapie.pl