Sześć snów Laury Szuster recenzja

Recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2024-07-27
Skomentuj
2 Polubienia
Jacek Kalinowski zadebiutował w zeszłym roku fenomenalnym thrillerem „Miejsca cieniste”. Do dzisiaj pamiętam, ile emocji wywołała we mnie ta książka i jak duże wrażenie na mnie zrobiła, dlatego, jak tylko ukazała się zapowiedź najnowszej powieści autora, wiedziałam, że nie mogę sobie odmówić lektury.

Ciemny pokój, łańcuch przypięty do kostki i obietnica. „Zabiję cię kolejny raz. W przeszłości już mi się to udało. Ale zanim to zrobię, powiedz: kim jesteś, Lauro Szuster?”.

„Byłam w obcym miejscu. To więcej niż pewne. Inna aura, inny zapach. […] Metalowa obręcz na kostce była szeroka, a łańcuch o ciasno zwartych oczkach solidny”.

Laura Szuster budzi się w obcym miejscu z przywiązanym do kostki łańcuchem. Nie wie, co się stało, kto i dlaczego ją porwał. Zmęczona zapada w sen, a kiedy się budzi, znajduje się w lesie w obcym mieście, w roku, w którym się urodziła – 2003.

„Sześć snów Laury Szuster” to thriller inny, niż te, które do tej pory miałam przyjemność czytać. Powiedzieć, że jestem zachwycona, to jakby nie powiedzieć nic. Jacek Kalinowski zaserwował mi historię, której pierwsze strony dały mi jasno do zrozumienia, że czas, jaki spędzę na lekturze, nie będzie czasem straconym. Mało tego. Jacek Kalinowski ma niebywały dar do tworzenia historii przepełnionych emocjami, bardzo refleksyjnych i przede wszystkim wciągających.
„Sześć snów Laury Szuster” to nietuzinkowy thriller psychologiczny, dopracowany w każdym najdrobniejszym szczególe, osnuty aurą tajemniczości, pełen zaskakujących momentów, które z każdym kolejnym wydarzeniem dokładają nam pytań, na które trudno jest znaleźć odpowiedź. Motyw podróży w czasie nie należy do moich ulubionych, gdyż kojarzy mi się z fantastyka, a ja niestety nie jestem fanką tego gatunku, jednak Jacek Kalinowski idealnie wkomponował go w powieść i sprawił, że całość wypadła bardzo realistycznie.
Podróż, w którą zabrał mnie Jacek Kalinowski, sprawiła, że przez moment zastanawiałam się, jaki był dla mnie rok 2003.? Co wtedy robiłam, gdzie byłam? Jestem wprost zachwycona powieścią autora, który już w przypadku swojego debiutu pokazał swoim czytelnikom, na co go stać. A stać go na bardzo dużo. Z takim talentem, wyobraźnią i niebywałym stylem wiem, że Jacek Kalinowski zrobi ogromną karierę w pisarskim świecie, czego oczywiście z całego serca życzę!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sześć snów Laury Szuster
Sześć snów Laury Szuster
Jacek Kalinowski
8.7/10
Seria: Znak Crime

Ciemny pokój, łańcuch przypięty do kostki i obietnica. „Zabiję cię kolejny raz. W przeszłości już mi się to udało. Ale zanim to zrobię, powiedz: kim jesteś, Lauro Szuster?” Gdy budzę się kolejnego...

Komentarze
Sześć snów Laury Szuster
Sześć snów Laury Szuster
Jacek Kalinowski
8.7/10
Seria: Znak Crime
Ciemny pokój, łańcuch przypięty do kostki i obietnica. „Zabiję cię kolejny raz. W przeszłości już mi się to udało. Ale zanim to zrobię, powiedz: kim jesteś, Lauro Szuster?” Gdy budzę się kolejnego...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Określenie gatunku powieści z jednej strony niewątpliwie ułatwia wybór lektury, ale z drugiej może kierunkować nasze czytelnicze oczekiwania, a czasem nawet zmylić. A co w takim razie myślicie o gatu...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

☕ Takie recenzje pisze mi się najtrudniej. Recenzje książek, które z jednej strony mi się podobały a z drugiej mam z nimi problem, którego nie umiem określić. I taką właśnie książką jest "Sześć snów ...

@intermission4reading @intermission4reading

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl