Przeklęte Dzieci Inayari recenzja

RECENZJA

Autor: @anitka170 ·1 minuta
około 2 godziny temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„W końcu, aby dokonać wielkich zmian, trzeba dokonać wielkich czynów, a żeby móc wymagać od innych, najpierw samemu trzeba tym wymaganiom sprostać”.

Rayn jest kapłanką w Zakonie Inayari i jako runiczna ma wielką moc, dzięki której jest w stanie sama się leczyć oraz innych. Pewien wieczór zmienia wszystko, gdy ratuje od śmierci pewnego nieznajomego. To wydarzenie będzie początkiem czegoś, czego nikt się nie spodziewa. A zaczynają się dziać rzeczy dziwne.

Czy Rayn odkryje przyczynę dziwnych zdarzeń? Jak pojawienie się Aidena wpłynie na jej życie?

Od jakiegoś czasu kusiło mnie, by poznać książki autorki. Filmiki i krótkie fragmenty skutecznie intrygowały. Po lekturze pierwszego tomu mogę już śmiało stwierdzić, że to był strzał w dziesiątkę.

Książkę zaczęłam czytać wczesnym popołudniem, a już wieczorem przewracałam ostatnie strony. Pochłonięta na całego nie zwróciłam uwagi na upływ czasu. Liczyło się tylko to, co się dalej wydarzy. Oraz Rayna i jej dalsze losy w Zakonie.

Wszechobecna magia, stare przepowiednie, bogowie i zaklęcia dodawały tylko uroku całej historii. Motyw z Mojrami, które kierują naszym życiem i są za nie odpowiedzialne, spodobał mi się.

Do tego krążąca w powietrzu tajemnica dotycząca Zakazanych Komnat, której rozwikłania nie mogłam się doczekać. Razem z Rayna starałyśmy się dociec prawdy, a to, co otrzymałyśmy, było dziwne i zarazem niemożliwe.

„Nie umiała tego powstrzymać. Miała wrażenie, że traci siebie, kawałek po kawałku, jakby rozdzierano jej jaźń. Była gotowa rzucić się w smolistą, śmiertelną przepaść”.

Początkowo akcja toczyła się w powolnym tempie. Potrzebne to jednak było, abyśmy poznali świat i się z nim oswoili. Jednak jak już zaczęło się dziać, to nie było chwili na zatrzymanie.

Cieszę się, że przede mną kolejne dwa tomy, bo za chwilę znów będę mogła zanurzyć się w dalszych losach bohaterów. Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki uważam za jak najbardziej udane.

Już nie mogę się doczekać, aż zacznę czytać. A Wam bardzo polecam pierwszy tom.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeklęte Dzieci Inayari
Przeklęte Dzieci Inayari
Agnieszka Kulbat
7.9/10
Cykl: Mojra, tom 1

Rayn, ratując życie Aidena, nie zdaje sobie sprawy, że to on ma przynieść jej zgubę. Ich połączone życia łączą też emocje, ból i sny, zamazując granicę pomiędzy dobrem a złem. Rayn nie jest w stanie ...

Komentarze
Przeklęte Dzieci Inayari
Przeklęte Dzieci Inayari
Agnieszka Kulbat
7.9/10
Cykl: Mojra, tom 1
Rayn, ratując życie Aidena, nie zdaje sobie sprawy, że to on ma przynieść jej zgubę. Ich połączone życia łączą też emocje, ból i sny, zamazując granicę pomiędzy dobrem a złem. Rayn nie jest w stanie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwsza recenzja w tym roku to high fantasy z motywem Mojr i Tytanów. Mamy niebezpieczeństwo, tajemnice, magię/moce, jeszcze więcej sekretów, walkę a nawet coś, co śmiało bym mogła nazwać smokami. ...

@candyniunia @candyniunia

Czarny znak wisiał już w powietrzu. Rayn nie spuszczała z niego wzroku, nie mogąc pozbyć się jednej gorzkiej myśli, która zdecydowanie nie zasługiwała na to, aby być ostatnią: To tak, jakby śmierć mi...

@mysilicielka @mysilicielka

Pozostałe recenzje @anitka170

Z diabłem pod ramię
RECENZJA

„Jego tęczówki płonęły furią, a twarz wykrzywiał grymas niezadowolenia. Nadal był piękny, seksowny i władczy - niewątpliwie mógł wzbudzać zachwyt w kobietach lubiących s...

Recenzja książki Z diabłem pod ramię
Haunted Reign
RECENZJA

„Wydaje mi się, że tego właśnie potrzebujesz. Ale powoli męczy mnie już przyglądanie się, jak coraz bardziej popadasz w otępienie. Tęsknię za ogniem w Twoich oczach. Chc...

Recenzja książki Haunted Reign

Nowe recenzje

Kolekcjoner lalek
Nocny Łowca
@Spizarnia_k...:

"Chce, żeby mówili o nim cały czas. Żeby gazety pełne były zdjęć jego lalek, które sobie przywłaszcza. Żeby opisywano g...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
Portret Lucrezii
Renesansowe piękno XVI wiecznych Włoch połączon...
@burgundowez...:

„Portret Lucrezii” to książka, która przenosi nas w sam środek XVI-wiecznych Włoch, splatając piękno renesansowych scen...

Recenzja książki Portret Lucrezii
Hurtless
Błędy i tajemnice przeszłości
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki Kto zna twórczość tej autorki???? Po pierwszym tomie Speechless nie mogłam się doczekać następnej ...

Recenzja książki Hurtless
© 2007 - 2025 nakanapie.pl