Przeklęte Dzieci Inayari recenzja

High fantasy z mitologią

Autor: @candyniunia ·1 minuta
5 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pierwsza recenzja w tym roku to high fantasy z motywem Mojr i Tytanów.

Mamy niebezpieczeństwo, tajemnice, magię/moce, jeszcze więcej sekretów, walkę a nawet coś, co śmiało bym mogła nazwać smokami.

Nie znałam wcześniej teh serii ale po przeczytaniu pierwszego tomu, cieszę się, że mam dwa kolejne pod ręką.

Początek książki bardzo mnie wciągnął, później była chwilka gdzie czytanie mi się lekko ciągnęło ale może być to wynikiem czasu około świątecznego, gdzie książki musiały ustąpić miejsca rodzinie i świątecznej gorączce gotowania.
Następnie znów przyspieszyłam z czytaniem i gnałam do końca z pełnym zaangażowaniem, by dać się porwać przygodzie, stawić czoła niebezpieczeństwu i przeżywać emocje.

Język jest współczesny, prosty, bez komplikowania a światy i imiona łatwo wymówić co moim osobistym zdaniem jest ogromnym plusem.

Z fascynacją śledziłam los Rayn i muszę przyznać, że autorka mnie zaskoczyła w pewnym momencie, gdyż przyzwyczajona do mnóstwa podobnych historii, wierzyłam wątek romantyczny - i tu właśnie się nacięłam, bo prawda okazała się być zupełnie inna niż myślałam.
Jest to dla mnie zaleta, niełatwo zaskoczyć osobę taką jak ja, która czyta ponad 230 książek rocznie.

Fabuła była nietuzinkowa, kreacja bohaterów przypadła mi do gustu, ich cięte języki to także klimat, jaki lubię.

Zamknięty zakon, w którym są same kobiety to główne miejsce akcji w pierwszym tomie.
Jest także ich męski odpowiednik, jednakże o nim na razie wiemy niewiele ale więcej niż nic.

Widmo wojny wisi nad Inayari a sekrety i bunt zżerają zakon kapłanek Mojr od środka.

Co się stanie, gdy runiczna przypadkowo wskrzesi innego runicznego, w dodatku mężczyznę?

Runy to kolejny element mistyczny, który tu znajdziecie i jest on także przedstawiony w sposób oryginalny, co zaciekawiło mnie i zachęcało by czytać dalej.

Nie chcę za dużo zdradzić ale akcja jest dynamiczna, zmienia się pod wpływem wyborów bohaterów i ciekawa jestem, co przyniesie mi kolejny tom.

Chcecie wiedzieć, czym lub kim są tytułowe przeklęte dzieci? Zachęcam Was do sięgnięcia po lekturę, przepadniecie w innym świecie.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeklęte Dzieci Inayari
Przeklęte Dzieci Inayari
Agnieszka Kulbat
7.8/10
Cykl: Mojra, tom 1

Rayn, ratując życie Aidena, nie zdaje sobie sprawy, że to on ma przynieść jej zgubę. Ich połączone życia łączą też emocje, ból i sny, zamazując granicę pomiędzy dobrem a złem. Rayn nie jest w stanie ...

Komentarze
Przeklęte Dzieci Inayari
Przeklęte Dzieci Inayari
Agnieszka Kulbat
7.8/10
Cykl: Mojra, tom 1
Rayn, ratując życie Aidena, nie zdaje sobie sprawy, że to on ma przynieść jej zgubę. Ich połączone życia łączą też emocje, ból i sny, zamazując granicę pomiędzy dobrem a złem. Rayn nie jest w stanie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czarny znak wisiał już w powietrzu. Rayn nie spuszczała z niego wzroku, nie mogąc pozbyć się jednej gorzkiej myśli, która zdecydowanie nie zasługiwała na to, aby być ostatnią: To tak, jakby śmierć mi...

@mysilicielka @mysilicielka

Od razu zostajemy rzuceni na głęboką wodę. Tajemniczy zakon, niedostępny dla zwykłych ludzi, w miejscu gdzie ciągle panuje zima, a w nim kapłanki posiadające niezwykle moce. Jedną z nich jest Rayn, r...

@agnban9 @agnban9

Pozostałe recenzje @candyniunia

Tylko przy tobie
Czubolubienie

Ta książka mnie wciągnęła, z wielką przyjemnością czytałam o losach piłkarki Willi i niedosłyszącego "drwala" Rydera. Przyznam, że to był ciekawy zabieg, by to kobieta ...

Recenzja książki Tylko przy tobie
Awaria prądu
Awaria czy celowe działanie

Ta antologia oprócz cudownego graficznie (zarówno w środku jak i na zewnątrz) wydania przyciąga uwagę także treścią. Bardzo lubię antologie. Mogę poznać pióro, z który...

Recenzja książki Awaria prądu

Nowe recenzje

Królowa lodu
Upiorna rodzinka
@jorja:

„Kiedy o niej myślał, widział przed oczami lodową figurę. Przezroczystą, nieskalaną, perfekcyjną, ale też zimną i odpyc...

Recenzja książki Królowa lodu
Chłopiec z Kresów
Chłopiec z Kresów
@Malwi:

Zdarza się, że książka nie tylko opowiada historię, ale wręcz rozbija serce na drobne kawałki, by potem z mozołem je po...

Recenzja książki Chłopiec z Kresów
Błękitny koliber. Studnia życia
Magia powinna być prawdziwa
@Utopia:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Błękitny Koliber "Studnia Życia" jest drugą częścią przygód wspaniałe...

Recenzja książki Błękitny koliber. Studnia życia
© 2007 - 2025 nakanapie.pl