Niegrzeczne święta recenzja

Za egzemplarz dziękuję @niegrzeczneksiazki i za możliwość jej przeczytania. Jest to antologia opowiadań, których motywem są święta oraz klimat sylwestrowy. Historie nie są długie, bo liczą sobie po kilkanaście stron. Są lekkie i przyjemne, niektóre wprowadzają nas w ten nastrój świąteczny, że można już poczuć to wszystko. 10 autorów, 10 opowiadań i każdy ma swój styl pisania. Wyróżnię tu kilka z nich, które mi się podobały:

"Świąteczna ucieczka" @meg_adams_autorka - Pierwsze opowiadanie i już autorka serwuje nam moc emocji. Czyta się to z zapartym tchem, kartki przewracają się z szybkością światła, bo czytelnik chce wiedzieć co będzie dalej. Aż tu nagle koniec. 🤯 Uważam, że autorka powinna pomyśleć nad kontynuacją, bo byłaby z tego świetna książka.

"Dziewczyna pod choinkę" @anna_langner.autorka - Te opowiadanie, to chyba pozostanie mi w pamięci na długo. Tak się przy niej uśmiałam, zresztą byście musieli mnie wtedy zobaczyć. Ubijanie kotletów i salwy śmiechu. 😂🙈 No koniecznie musicie przeczytać ! Główni bohaterowie są tak zgrani, potrafią wyjść dziarsko z każdej niezręcznej sytuacji. Według mnie jest to najlepsze opowiadanie ze wszystkich. Pani Aniu, ta historia nadaje się na kontynuację, bo z miłą chęcią przeczytam jeszcze o Łukaszu i Agacie "Sonji". 😂

"Nim skończy się rok" @emiliaszelest - Historia Zuzy i Doriana podobała mi się bardzo, i jest na podium zaraz za Anną Langer. Oboje spóźniają się na samolot i są zmuszeni spędzić noc w swoim towarzystwie. I właśnie ta noc zmienia wszystko. Wiecie jak to jest, jak się zakocha w sobie od pierwszego wejrzenia? Tutaj właśnie to znajdziecie. Typowa historia "Love story", która kończy się happy endem, tak jak być powinno.

"Nieproszony gość" @rhythm_of_my_life_ - Z autorką miałam już styczność w antologii "Grzeszne święta". To co zrobiła autorka to jest sztos, bo w tak krótkim opowiadaniu pobudziła we mnie tyle emocji, że to się w głowie nie mieści. Akcja goni akcję, emocje biorą górę a Flavio i Lily są cudowni ! To nadaje się na kontynuację i mam nadzieję, że będzie to bardziej rozszerzone. Styl autorki przypadł mi do gustu i wiem, że inne jej pozycje, również mi się spodobaja, jak te krótkie opowiadanie.

"Rozpakuj mnie jak prezent" @lingasloniewska_writer - Mamy tu typową historię miłosną, którą w sumie chyba każdy chciałby przeżyć. Jest prosta, taka przewidywalna, lecz bardzo urocza. Wzruszająca i niezwykle uczuciowa, szczypta magii świąt dodaje całokształtowi ciepło. Czytało mi się ją nadzwyczaj szybko i lekko, z miłą chęcią przeczytałabym dalsze losy Julii i Mikołaja.

Nie we wszystkich czułam tą magię świąt lub klimat noworoczny, no niestety. Podsumowując to polecam tą antologię, na wieczorny, zimowy wieczór z kocykiem i herbatką.