💖Recenzja💖
Premiera 23.07.2024 r.
„Nie będzie z tego Fairy Tale. Tom 3” – Agnieszka Karecka
Współpraca reklamowa z @agnieszka.karecka @empikgo
Małżeństwo nie jest łatwe, potrzeba tylko chwila przystanku i rozmowy. Nieporozumienia mogą powodować ból i zatracenie się w szarej rzeczywistości. A walka o miłość jest najtrudniejszą decyzją jaką mogą podjąć małżonkowie.
Natalia jest matką dwóch słodkich dziewczynek, żoną nauczyciela oraz kobietą pracującą. Na swojej głowie ma wiele spraw, ale zawsze stara się wszystko ogarnąć. Często zmęczona, ale nie zapomina o dzieciach. Pomimo ciąży ukończyła studia i pracuje w zawodzie. Niestety z każdym dniem coraz mniej zaczyna zauważać swojego męża. Co powoduje w niej zmiany i podjęcie pewnych kroków.
Dorian pracuje na dwa etaty. Często jest zmęczony po pracy, ale dla swoich córek zawsze ma czas. Opiekuje się nimi najlepiej jak może, a one go uwielbiają. Niestety przez zmęczenie nie wykonuje domowych obowiązków, co powoduje kłótnie. Miałam wrażenie, że on również zapomniał, że ma żonę o którą trzeb by było raz na jakiś czas zawalczyć.
Z każdym miesiącem ich uczucia gasły, aż całkowicie znikły. Ona nie chce już tego ratować, on ma nadzieję, ale bardziej myśli o dzieciach. Pewna osoba zmusza ich do terapii, która ma im pomóc. Przez taką pomoc wiele par może skonfrontować swoje potrzeby, wyrzucić żale, a profesjonalista pomoże im się nie kłócić, tylko porozumieć. Autorka pokazała, że warto korzystać z pomocy, bo może ona wiele przekazać. Jednak w tym przypadku to coś innego pomogło. Natalia otworzyła oczy, ale czy nie będzie już za późno.
Autorka w ciekawy sposób pokazała jak małżeństwo zgasło i odżyło na nowo. Do tego dochodzi opieka nad dwiema łobuziarkami. Zachowanie dziewczynek nie raz wywoływało śmiech. Ich obecność była mocno widoczna w historii i to mi się bardzo podobało. Miały one swoje miejsce i dumnie je pokazywały. Dzięki temu autorka przekazała, że rodzicielstwo to praca na pełen etat. Nie zawsze jest kolorowo, ale trzeba umieć poradzi sobie w każdej sytuacji. Są momenty śmiechu, płaczu i zdenerwowania, ale tak właśnie jest przy dzieciach.
Uwielbiam książki autorki, więc tę pokochałam od pierwszych stron. Takiej historii jeszcze nie miałam okazji czytać, więc to była miła odmiana. Pochłonęłam ją w jeden wieczór i nie mogłam się oderwać. Kompozycja jest świetna. A żeby za bardzo się nie nudzić, to autorka dodała pewną dziwną sprawę, wręcz kryminalną. Różne motywy połączone w genialną historię miłosną. Z całego serca polecam, nie czekajcie zbyt długo aby poznać to małżeństwo i ich nierówną walkę z uczuciami.
10/10