Najgorsze dopiero nadejdzie recenzja

Recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2024-07-27
Skomentuj
2 Polubienia
„Najgorsze dopiero nadejdzie” to debiutancka powieść kryminalna Roberta Małeckiego, którą miałam przyjemność przeczytać przed kilkoma laty. Autor jest jednym z moich ulubionych twórców literackich, dlatego jak tylko ukazała się zapowiedź wznowienia powieści, wiedziałam, że to będzie dobry moment, by powrócić do Torunia.

Poznajmy Marka Benera, dziennikarza miejskiej gazety, którego życie nie jest kolorowe. Od lat poszukuje on zaginionej żony. Przed nim ostatnie dziennikarskie zadanie, Marek przyjeżdża na teren spalonego domu, w którym jak się okazuje, zginął jego dawny znajomy. Przeszłość daje o sobie znać. Dziennikarz zostaje uwikłany w kryminalną zagadkę, w której toczy się walka na śmierć i życie.

„Najgorsze dopiero nadejdzie” to pierwszy tom serii z dziennikarzem Markiem Benerem w roli głównej. Wspaniałe było wrócić na karty powieści i ponownie towarzyszyć bohaterowi w prowadzonym przez niego śledztwie.
Debiutancka powieść Roberta Małeckiego to dobrze skrojony trzymający w napięciu kryminał, mocny, pełen zaskakujących zwrotów akcji, krwi i brutalności. Barwne wielowymiarowe postaci dostarczają czytelnikowi dodatkowych emocji podczas lektury. Każda z nich jest inna, każda zmaga się z własnymi problemami, mają wady i zalety, a tak wykreowani bohaterowie sprawiają, że fabuła nabiera realizmu. Na szczególną uwagę zasługuje kreacja Marka Benera, którego polubiłam od pierwszej chwili i kibicowałam mu na każdym jego kroku. Akcja powieści rozgrywa się w niesamowitym tempie, napięcie stale rośnie i nie pozwala oderwać się od lektury, choćby na moment. „Najgorsze dopiero nadejdzie” to jeden z tych tytułów, w którym próżno szukać niedociągnięć, autor stworzył niesamowicie intrygującą historię, która idealnie trafiła w mój gust czytelniczy.
Nie wszystko jednak jest takie kolorowe. Zakończenie, jakie serwuje nam Robert Małecki, pozostawiło mnie z wieloma pytaniami. Kim jest Szaman? Co stało się z Agatą? Gdzie jest Weronika? Co jeszcze czeka Marka Benera? Na te i wiele innych pytań mam nadzieję, że poznam odpowiedzi w kolejnych częściach. „Najgorsze dopiero nadejdzie” to lektura obowiązkowa zarówno dla fanów twórczości Roberta Małeckiego, jak również miłośników dobrego kryminału.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Najgorsze dopiero nadejdzie
3 wydania
Najgorsze dopiero nadejdzie
Robert Małecki
6.7/10
Cykl: Marek Bener, tom 1

Zaginiona żona, pożar i krwawa sieć tajemnic oplatająca miasto. Debiutancka powieść Roberta Małeckiego z aroganckim dziennikarzem, Markiem Benerem, powraca w zupełnie nowej odsłonie. Marek Bene...

Komentarze
Najgorsze dopiero nadejdzie
3 wydania
Najgorsze dopiero nadejdzie
Robert Małecki
6.7/10
Cykl: Marek Bener, tom 1
Zaginiona żona, pożar i krwawa sieć tajemnic oplatająca miasto. Debiutancka powieść Roberta Małeckiego z aroganckim dziennikarzem, Markiem Benerem, powraca w zupełnie nowej odsłonie. Marek Bene...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Marek Bener od trzech lat zmaga się z potężnym emocjonalnym bagażem, który wylądował na jego barkach po zaginięciu żony. Ciężarna kobieta zniknęła nagle bez śladu. Nikt, ani zrozpaczony mąż, ani najl...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Nieujarzmiona przeszłość ma to do siebie, że lubi powracać niespodziewanie. Demony nigdy przecież nie mówią ostatniego słowa. W natłoku codziennych zdarzeń nie dostrzegasz pełzającego niebezpieczeńst...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte
@spiewajacab...:

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nik...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl