Gwiazda anioła recenzja

Recenzja: "Gwiazda Anioła" Jennifer Murgia

Autor: @betterversionofthetruth ·2 minuty
2012-05-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jennifer Murgia pisze odkąd skończyła dziewięć lat. "Gwiazda Anioła" to jej debiutancka powieść i pierwszy tom cyklu, jednak przy takim doświadczeniu możemy się spodziewać dobrze wyrobionego stylu i lekkości pisania. Kochani - nic bardziej mylnego! Nie przypominam sobie, kiedy ostatnio jakaś książka zmęczyła mnie tak bardzo! Zazwyczaj, nawet po kiepskim początku, w końcu następuje zwrot akcji i powieść zaczyna się robić mniej lub bardziej wciągająca. W tym wypadku niestety tak się nie stało. Odłożyłam ją teoretycznie na chwilę, bo strasznie mnie nudziła, a skończyło się na tym, że od końca zostało mi ok 20 str., jednak w trakcie tego przeczytałam 3 inne tytuły. Wróciłam do zakończenia tylko ze względu na szacunek do autorki, która pewnie (mimo wszystko) włożyła w powieść dużo pracy. Pewnie już po tym wstępnie jesteście w stanie domyślić się jaka jest moja opinia...

Teagan to typowa 17-latka, ma jedną przyjaciółkę i wyrozumiałą mamę - standard. W szkole pojawia się nowy chłopak i (choć jest to wielce nieprawdopodobne) jako obiekt swojego zainteresowania wybiera sobie właśnie naszą bohaterkę - czyli znowu standard. Dodatkowo możemy tutaj podziwiać wielką miłość po zaledwie 3-ech dniach, więc chyba mamy rekord :) Garreth to ten dobry - anioł stróż, natomiast Hadrian to zły anioł ciemności. Garreth na osiem dni przybrał ludzką postać z miłości do dziewczyny, w tym czasie dzieją się straszne rzeczy, a do tego bohaterka czuje nieodparty pociąg do "tego złego".


Tea, jej przyjaciółka Clair, anioł stróż, mama i w zasadzie wszyscy znajomi to wyjątkowo przezroczyste postaci. Nie widzę w nich ani grama charakteru. Żadnego z nich nie polubiłam, ani żadnego nie znienawidziłam, a stało się najgorsze - są mi kompletnie obojętni. Hadrian to jedyny, który jako tako się broni, ale mimo to określiłabym go jako "średniaka". Nie podoba mi się język, styl, w zasadzie nic mi się nie podoba. W samym pomyśle widzę jako taki potencjał, jednak nie jest on nawet w połowie wykorzystany. Zakończenie też nie powala, jak już wcześniej wspomniałam.

Okładka obiecuje, że jeśli podobały Ci się "Szeptem" i "Upadli" to pokochasz "Gwiazdę Anioła". No, cóż - ja nie pokochałam. Powieść oceniam dosyć surowo, jednak nie chciałam nikogo urazić, więc chętnie przeczytam opinię kogoś, komu się podobała. Jeśli miałabym komuś tę powieść polecić (a wolałabym takiej odpowiedzialności na siebie nie brać) to tylko zagorzałym wielbicielom romansów paranormalnych, którzy nie chcą przegapić żadnej pozycji.

Ocena: 3/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gwiazda anioła
Gwiazda anioła
Jennifer Murgia
5.7/10

Romantyczna opowieść o wielkiej miłości dobrych i upadłych aniołów, na którą czekają czytelniczki Upadłych i Szeptem. Śmiertelna dziewczyna związana wielką miłością z aniołem światła, przyciągana ...

Komentarze
Gwiazda anioła
Gwiazda anioła
Jennifer Murgia
5.7/10
Romantyczna opowieść o wielkiej miłości dobrych i upadłych aniołów, na którą czekają czytelniczki Upadłych i Szeptem. Śmiertelna dziewczyna związana wielką miłością z aniołem światła, przyciągana ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"SMF: Ciężko mi cokolwiek o tej książce powiedzieć... Jest to taka książka, w której okładka nie zachęca, a fabuła jest tak przewidywalna, że odechciewa się czytać. Co prawda, jest parę momentów trzym...

@MyBooks1220 @MyBooks1220

Książka o uczuciu tak silnym, które potrafi przetrwać mimo całego zła, jakie nawiedza zakochane istoty. To mnie w niej urzekło. Pełna uczuć i miłości książka, która zachwyci każdego, kto wierzy w praw...

Pozostałe recenzje @betterversionoft...

After. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem
Historia pełna wzlotów i upadków

Po lekturze pierwszego tomu serii "After" miałam mieszane uczucia. Nie zrozumcie mnie źle - zdaję sobie sprawę z wszystkich wad tej serii. Co więcej, z większością krytyc...

Recenzja książki After. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem
Tak kontrowersyjnie jeszcze nie było

Usiądźcie wygodnie i trzymajcie się mocno - szykuje się jazda bez trzymanki. Po najbardziej kontrowersyjnej powieści, jaką znam (tak, oczywiście chodzi o "50 twarzy Grey...

Recenzja książki

Nowe recenzje

Maigret i sąd przysięgłych
Maigret ma wątpliwości
@almos:

Ta książka z serii z komisarzem Maigretem jest inna od pozostałych, bo nie rozpoczyna się od zbrodni a potem śledztwa. ...

Recenzja książki Maigret i sąd przysięgłych
Róże i fiołki
Róże i fiołki - pierwszy tom trylogii Rosenholm
@beatazet:

„Róże i fiołki” to pierwszy tom trylogii Rosenholm, w którym Gry Kappel Jensen wprowadza czytelników w fascynujący, peł...

Recenzja książki Róże i fiołki
Na prawo patrz
Prawo do miłości
@aniabruchal89:

„Są dwie rzeczy, które napełniają duszę podziwem i czcią, niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie. Są to d...

Recenzja książki Na prawo patrz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl