Do tej pory nie miałam styczności z twórczością tego autora, jednak do sięgnięcia po tę książkę skłoniły mnie wpadająca w około okładka, ciekawy opis oraz intrygujący tytuł. Miałam co do niej spore wymagania, ale pisarz absolutnie mnie nie zawiódł, serwując niesamowicie dobrze skomponowaną opowieść.
Ta pozycja przedstawia życiowe i zawodowe zawirowania Romana Burego – przodownika Policji Państwowej, który posiada talent do wydobywania z ludzi informacji. Ta jego umiejętność sprawia, że zostaje wciągnięty do śledztwa w sprawie morderstwa zakonnic z sierocińca, które zmieni jego sposób patrzenia na świat i namiesza w jego egzystencji. Czy mężczyźnie uda się poznać prawdę o brutalnych zabójstwach? Jak to, co odkryje, wpłynie na niego samego?
Twórca już od samego początku zaczyna od wysokiego C prezentując czytelnikowy tragiczny wypadek, podczas którego podtramwaj rzuca się mały chłopiec. Od tego momentu akcja absolutnie nie zwalnia tempa, wręcz przeciwnie, ona jeszcze bardziej przyspiesza, przyprawiając odbiorcę o mocniejsze bicie serca czy zawroty głowy przypominające te znane z najbardziej spektakularnych rollercoasterów. Styl Pana Jarosława jest obrazowy, momentami brutalny, ale dostosowany do realiów opisywanych czasów. Dzięki temu możemy jeszcze bardziej wczuć się w mroczny oraz duszny klimat dawnej Warszawy. Plot twisty zaskakują, pobudzając ciekawość dalszego poznania tej historii, natomiast zakończenie daje nadzieję, że to nie było ostatnie spotkanie z Romanem Burym. Nie ukrywam, iż byłabym niezmiernie zadowolona, gdyby ta rewelacyjna publikacja doczekała się kontynuacji. Tekst wzbogacają ilustracje sprawiające, iż w jeszcze większym stopniu zapadamy się w fabułę i mocniej odczuwamy wszystkie emocje, jakie podsuwa nam autor.
Ten świetnie skonstruowany kryminał znakomicie łączy ze sobą literacką fikcję z autentyzmem. Pisarz przeprowadził doskonały research, by jak najwierniej oddać rzeczywistość panującą w naszej stolicy w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Prezentuje nam miasto pełne kontrastów, sprzeczności, tajemnic czy brutalności, które jednak na swój specyficzny sposób okazuje się piękne i urzekające. Dodanie do treści wątków religijnych, mistycznych, a nawet paranormalnych nadaje całości smaczku, polotu oraz kolorytu, sprawiając, że odbiorcę niczym magnes ciągnie do poznania dalszych losów głównych bohaterów.
Za sprawą tej powieści czytelnik zanurza się w najczarniejsze i najbardziej przerażające zakamarki ludzkiej natury, które może poznać nie tylko dzięki wydarzeniom rozgrywającym się w aktualnej dla całej fabuły rzeczywistości, ale też poprzez nawiązanie do żywej jeszcze w umysłach wykreowanych postaci I wojny światowej, która wyzwoliła w niektórych jednostkach najgorsze instynkty.
Jarosław Dobrowolski przez poruszane tematy zmusza odbiorców do refleksji i poszukiwania w sobie samym odpowiedzi na wiele ważnych pytań dotyczących między innymi poszukiwania prawdy, istoty dobra i zła, własnego poczucia sprawiedliwości itp. Robi to w sposób iście genialny, a treść tak głęboko przenika do psychiki, emocji lub duszy odbiorcy, iż z pewnością zostanie w mojej pamięci na długo.
To znakomita lektura nie tylko dla miłośników kryminałów retro lub klimatu noir. To świetna propozycja dla osób, które lubią nietuzinkowych bohaterów, wartą akcję, sporą dawkę różnorodnych odczuć bądź książki zmuszające do głębszych przemyśleń. To wszystko (i o wiele więcej) znajdziecie właśnie w "Złym samarytaninie", którego z całego serducha Wam polecam.
Książka z Klubu Recenzenta portalu nakanapie.pl