RAK. Wszystko do umorzenia recenzja

RAK. Wszystko do umorzenia

Autor: @magdag1008 ·2 minuty
około 20 godzin temu
Skomentuj
4 Polubienia
Niedawno poznałam historię Iwo Raka. To była trudna historia. Wtedy myślałam, że jest wstrząsająca. Powiem Wam, że drugi tom jest wstrząsający, pierwszy to tylko zalążek tego co będzie działo się tutaj.

Zostaje sporządzany akt oskarżenia dla Iwo Raka. Niestety nie daje się go złapać, ucieka niszcząc po drodze kolejne istnienia i ich bezpieczeństwo. Kiedy w końcu zostaje pojmany, wszyscy oddychają z ulgą, a sam aresztowany uważa się za niewinnego! Ten człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego co robił! Jak dużo ludzi zgnoił i podeptał swoimi kłamstwami, szantażem czy rękoczynami. Czytając to wszystko nie mogłam w to uwierzyć, że można być aż tak do szpiku kości złym i wmawiać wszystkim dookoła, że jest się totalnie niewinnym.

Pomijając już czyny tego człowieka, najbardziej dla mnie rzeczą niezrozumiałą jest nasza policja i jej stosunek do obywateli. Te biedne kobiety szły po pomoc, a co otrzymywały? Umorzenie! To gdzie one miały iść skoro ludzie, którzy mają stać na straży prawa przymykają oczy na ludzką tragedię?! To pytanie oczywiście zostawiam bez odpowiedzi, bo nie mogę znaleźć racjonalnego wyjaśnienia.

W tym momencie wcale nie dziwię się, że policja nie mogła tak po prostu znaleźć dowodów na to wszystko co robił Rak i jak działał. Osoby poszkodowane nie chciały zeznawać, bo i po co to wszystko jeszcze raz przeżyć? Przecież Rak i tak się wywinie, i tak mu nic nie udowodnią.

W tym momencie pojawia się niezłomny i uparty Filip, który z pomocą dzielnego i prawdziwego policjanta zbiera dowody na jego winę. Co sprawia, że póki co się nie wywinął. Jest ciągle w areszcie, a ludzie, którzy od początku widzieli jego winę, walczą, by odpowiedział za wszystko. By w końcu zapłacił za tą krzywdę i ból jaki zadał każdej osobie.

Do mnie to ciągle nie dociera, że te biedne kobiety tak naprawdę chciały tylko oparcia, ciepła i miłości, a ich największym koszmarem stał się jeden człowiek. Człowiek, który zniszczył tyle ludzi. Człowiek, który czuł się jak Bóg, był bezkarny. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że on nie widzi w tym nic złego.

Nigdy nie zrozumiem, jak można świadomie zadawać krzywdę drugiemu człowiekowi. Moja śp. babcia zawsze mi powtarzała ,,traktuj ludzi tak, jakbyś chciała być traktowana przez nich". Co za tym idzie? Rak powinien oberwać za każdy najmniejszy cios jaki zadał. I mam szczerą nadzieję, że tak w końcu będzie.

Polecam Wam tą świetną książkę. Bo pomimo tragizmu jaki ma w sobie, to kawał świetnej sensacyjnej książki. I tu chylę czoła Nadii, bo podejrzewam, że to jej robota. Czytajcie to, bo warto!!!!

Polecam

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-07
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
RAK. Wszystko do umorzenia
RAK. Wszystko do umorzenia
Nadia Szagdaj, Grzegorz Filarowski
9.7/10
Cykl: RAK, tom 2

Gdy wymiar sprawiedliwości zawodzi, wiedziony osobistymi pobudkami ojciec staje do nierównej walki z oprawcą, który uwodził, wykorzystał i zniszczył życia dziesiątkom kobiet. To fascynująca opowieść,...

Komentarze
RAK. Wszystko do umorzenia
RAK. Wszystko do umorzenia
Nadia Szagdaj, Grzegorz Filarowski
9.7/10
Cykl: RAK, tom 2
Gdy wymiar sprawiedliwości zawodzi, wiedziony osobistymi pobudkami ojciec staje do nierównej walki z oprawcą, który uwodził, wykorzystał i zniszczył życia dziesiątkom kobiet. To fascynująca opowieść,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Współpraca reklamowa/płatna z @linguamortis_ph Jest noc, za oknem szaleje wiatr o szyby dudni deszcz...Jesienna plucha. Właśnie skończyłam czytać...Mam ochotę na jogging by wyrzucić z siebie buzujące...

EW
@ewusiaw

„Rak” to poruszająca historia o bezwzględnym stalkerze, który przez czternaście lat pozostawał poza zasięgiem prawa, manipulując i niszcząc życie kobiet. Czując się bezkarny, Iwo Rak utkał misterną s...

BO
@book.obsses

Pozostałe recenzje @magdag1008

Kajdany
Kajdany

Znacie twórczość Bartłomieja Kowalińskiego? Czytam go od pierwszej książki, która wpadła mi w oko dzięki okładce. Potem oczywiście resztę też wypadła świetnie. Tak samo ...

Recenzja książki Kajdany
Głęboko pod powierzchnią
To historia destrukcyjnej miłości, która niszczy wszystko dookoła

Patrząc na okładkę tej książki miałam nadzieję na dobry kryminał czy thriller. Na Lubimy Czytać książka zakwalifikowana jest jako obyczaj - romans. Patrząc na tą fabułę,...

Recenzja książki Głęboko pod powierzchnią

Nowe recenzje

Łyżeczka
„PRZECZYTAJ, ZANIM ZABIJESZ SWOJĄ MATKĘ” *
@Rudolfina:

Długo broniłam się przed tą książką. Izabela Szylko ani razu nie zawiodła mojego zaufania, więc nie miałam obaw, że pow...

Recenzja książki Łyżeczka
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość, jaka nas spotyka
@Gosia:

„Największa radość, jaka nas spotkała” Claire Lombardo to piękna, słodko – gorzka historia, która przedstawia losy zwyc...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Konklawe
Byłam w kinie i...
@beatazet:

„Konklawe” autorstwa Roberta Harrisa to pasjonujący thriller polityczno-religijny, osadzony w świętych murach Watykanu....

Recenzja książki Konklawe
© 2007 - 2024 nakanapie.pl