𝑅𝑎𝑘 to historia stalkera z Tindera, który przez czternaście lat oszukiwał i wykorzystywał kobiety. Manipulował ludźmi i czuł się całkowicie bezkarny. Psychopata został ujęty dzięki determinacji Grzegorza Filarowskiego przedsiębiorcy, któremu w 2020 r. ów człowiek prywatne życie wywrócił do góry nogami. Grzegorz Filarowski jest integralną częścią tej historii, którą opisał wraz z dziennikarką Nadią Szagdaj. Książka Rak powstała, jako dowód na to, co się wydarzyło i jako element walki w tej sprawie. 𝐾𝑠𝑖ąż𝑘𝑎 𝑝𝑜𝑤𝑠𝑡𝑎ł𝑎, 𝑏𝑜 𝑐ℎ𝑐𝑖𝑎ł𝑒𝑚 𝑝𝑜𝑘𝑎𝑧𝑎ć, ż𝑒 𝑠ą 𝑤ś𝑟ó𝑑 𝑛𝑎𝑠 𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑜 𝑑𝑜𝑏𝑟𝑧𝑒 𝑧𝑎𝑘𝑎𝑚𝑢𝑓𝑙𝑜𝑤𝑎𝑛𝑖 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑠𝑡ę𝑝𝑐𝑦, 𝑘𝑡ó𝑟𝑧𝑦 𝑛𝑖𝑠𝑧𝑐𝑧ą 𝑙𝑢𝑑𝑧𝑖, 𝑗𝑎𝑘 𝑟𝑎𝑘 – powiedział Filarowski podczas prezentacji powieści w Centrum Prasowym PAP. Można stwierdzić, że gdyby bestia z Tindera nie wtargnęła brutalnie w życie Grzegorza Filarowskiego, który postanowił przeprowadzić swoje prywatne śledztwo, które w efekcie doprowadziło do ujęcia przestępcy, on do dziś cieszyłby się wolnością i dalej wykorzystywał kolejnych ludzi.
𝐵𝑦ć 𝑡𝑎𝑚, 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑡𝑎𝑚 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑇𝑦.
Gdy Jacek Skubikowski i Jan Borysewicz, w 1990 roku pracowali nad tekstem tej piosenki, nie byli w stanie przewidzieć, że ten utwór stanie się po trzydziestu latach mottem przewodnim w życiu pewnego psychopaty. I, ż𝑒 𝑠ł𝑜𝑤𝑎 𝑏𝑦ć 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑡𝑎𝑚, 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑡𝑦 nie będą zaburzonemu człowiekowi kojarzyć się z miłością. Staną się motywem przewodnim stalkera – polskiego oszusta z Tindera, groźnego i niebezpiecznego przestępcy ściganego latami. Każdy z nas nieświadomie może wpaść w ręce stalkera, znaleźć się na celowniku psychopaty nawet o tym nie wiedząc. Gdy znajdujemy się w kryzysowej sytuacji, możemy stać się ofiarą kogoś takiego, bo wtedy wyłącza się czujność i nim się obejrzymy, psychopata zdąży nas osaczyć i uzależnić od siebie. Człowiek, który okazuje nam empatię i zainteresowanie, oferuje swoją pomoc, może być drapieżnym pająkiem, który stopniowo będzie nas wciągał w swoje sieci.
Robert I. to przeciętny niczym niewyróżniający się osobnik, niezwykle pewny siebie przebiegły manipulant, potrafiący sprytnie zaistniałe okoliczności naginać i przeinaczać na swoją korzyść. Człowiek z zaburzoną osobowością, który z niszczenia innych stworzył sobie sposób na życie i czerpał z tego chorą satysfakcję. Mściwy, nieobliczalny, niewyróżniający się w tłumie niczym ani wyglądem, ani elokwencją, a mimo to kobiety mu ufają, zabierają do domu, dają kąt do spania i pożyczają pieniądze, których nigdy nie oddaje. Jawi się tu jako człowiek zakompleksiony z trudnym dzieciństwem, bez empatii, niemający skrupułów. Bez wyrzutów sumienia wykorzystujący innych w celu zaspokajania swoich potrzeb. W chwili, gdy ofiary żądały zwrotu pożyczonych pieniędzy, stawał się agresywny i siłą wymuszał na nich posłuszeństwo. 𝐵𝑦ł 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑡𝑎𝑚, 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑏𝑦𝑙𝑖 𝑖𝑛𝑛𝑖. 𝑊𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜 𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑖𝑎ł, 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜 𝑤𝑖𝑑𝑧𝑖𝑎ł 𝑖 𝑠ł𝑦𝑠𝑧𝑎ł, 𝑎 𝑤 𝑜𝑑𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑑𝑛𝑖𝑚 𝑚𝑜𝑚𝑒𝑛𝑐𝑖𝑒, 𝑤𝑦𝑘𝑜𝑟𝑧𝑦𝑠𝑡𝑦𝑤𝑎ł 𝑑𝑙𝑎 𝑤ł𝑎𝑠𝑛𝑦𝑐ℎ 𝑘𝑜𝑟𝑧𝑦ś𝑐𝑖. 𝐼 𝑏𝑦ł 𝑧 𝑡𝑒𝑔𝑜 𝑛𝑖𝑒𝑧𝑤𝑦𝑘𝑙𝑒 𝑑𝑢𝑚𝑛𝑦.
Psychopata zwykle „pracował” więcej niż nad jedną kobietą. Był mistrzem kłamstw, intryg i iluzji, tworzenia fałszywych obrazów swego życia, jakie roztaczał przed nieświadomymi zagrożenia ofiarami.
𝑅𝑎𝑘 to historia potwora, manipulatora, oszusta, brutala i szantażysty. Temat, jak z amerykańskiego filmu, ale niestety wszystko wydarzyło się w Polsce za przyzwoleniem społeczeństwa i z powodu lekceważenia problemu przez policję oraz braku środków na ściganie przestępcy. 𝑃𝑜𝑙𝑖𝑐𝑗𝑎, 𝑝𝑜𝑏𝑖𝑡𝑒 𝑘𝑜𝑏𝑖𝑒𝑡𝑦, 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑠𝑡𝑜𝑗𝑛𝑦 𝑏𝑖𝑧𝑛𝑒𝑠𝑚𝑒𝑛, 𝑗𝑒𝑔𝑜 𝑚𝑟𝑜𝑐𝑧𝑛𝑎 𝑛𝑒𝑚𝑒𝑧𝑖𝑠, 𝑎 𝑑𝑜 𝑡𝑒𝑔𝑜 𝑇𝑖𝑛𝑑𝑒𝑟. To poruszająca i przerażająca historia, oparta na prawdziwych wydarzeniach. Historia świra, który bezkarnie przez lata manipulował, wyłudzał pieniądze, zastraszał swoje ofiary, nawiązywał z ludźmi relacje, które były toksyczne, oparte na strachu. 𝑅𝑎𝑘 𝑡𝑜 𝑜𝑑𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑑𝑛𝑖𝑎 𝑛𝑎𝑧𝑤𝑎 𝑑𝑙𝑎 𝑖𝑠𝑡𝑜𝑡𝑦, 𝑘𝑡ó𝑟𝑎 ż𝑒𝑟𝑢𝑗𝑒 𝑛𝑎 𝑧𝑑𝑟𝑜𝑤𝑦𝑐ℎ 𝑜𝑠𝑜𝑏𝑎𝑐ℎ 𝑖 𝑠𝑝𝑟𝑎𝑤𝑖𝑎, ż𝑒 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑠𝑡𝑎𝑗ą 𝑡𝑎𝑘𝑖𝑚𝑖 𝑏𝑦ć. Osaczone i zdezorientowane kobiety, zamiast szukać pomocy, coraz bardziej pogrążały się w chorej relacji ze stalkerem, coraz głębiej wplątywały się w jego sieci.
Robert I. to szaleniec, który niszczył wszystko, co znalazło się w zasięgu jego intryg. Psychopata, który zagrażał nie tylko kobietom, ale także mężczyznom, którzy z jakichś powodów znaleźli się pod jego wpływem, a potem się go obawiali. Okazało się bowiem, że człowiek zwany Rakiem był sprytnym manipulantem, który potrafił uśpić czujność każdego i wpełzał niepostrzeżenie w czyjeś życie niczym obślizły wąż.
Reakcja internautów na artykuł o bezczelnym i brutalnym oszuście tylko utwierdziła drania o jego bezkarności. Ludzie, zamiast potępić działania przestępcy, wiadra pomyj wylewali na jego ofiary. Wydaje się to wręcz niewiarygodne, że działania człowieka pozbawionego empatii, wyrzutów sumienia, żerującego na naiwności kobiet, typowego socjopaty spotkały się z aprobatą społeczeństwa. Śmiano się z okradzionych kobiet, a podziwiano przestępcę za polski spryt. Zastanawiam się nad tym, czy reakcja tych ludzi byłaby podobna, gdyby ofiarami stalkera były kobiety z ich otoczenia.
Powieść 𝑅𝑎𝑘 jest pewnego rodzaju ostrzeżeniem. Ofiarą stalkera może stać się każdy, bo cwaniaczków i psychopatów nie brakuje. Jedni są zamykani w więzieniu, a w ich miejsce pojawiają się następni. Ludzie często nie zdają sobie nawet sprawy z obecności kogoś takiego w swoim otoczeniu, że tak łatwo i nieświadomie mogą się stać ofiarami stalkera. Należało społeczeństwu zatem pokazać, że takie rzeczy się dzieją i jest to najprawdziwsza prawda, która miała miejsce i to całkiem niedawno.
𝑅𝑎𝑘 to rewelacyjna powieść, którą czyta się jednym tchem. Z historii opartej na faktach wyszedł świetny kryminał z elementami sensacji, jeden z lepszych, jakie miałam okazję przeczytać. Powieść została napisana przez nietuzinkowy duet. Współautorem Raka jest ofiara stalkera, a zarazem człowiek, który przyczynił się do jego ujęcia, a współtwórczynią tego wyśmienitego kryminału uznana autorka poczytnych książek. Grzegorz Filarowski stworzył konstrukcję tej historii, a Nadia Szagdaj nadała jej pisarskiego szlifu. Połączone siły autorów przyczyniły się do stworzenia udanej i bardzo dobrej powieści, którą przeczytać powinien każdy ku przestrodze. Opowiedziana przez autorów historia jest co prawda inspirowana życiem, ale na potrzeby stworzenia interesującej i wciągającej fabuły niektóre fakty twórcy musieli ubrać w fikcję literacką. Natomiast główna konstrukcja powieści jest prawdą, której ram autorzy nie przekroczyli, natomiast musiały ulec zmianie miejsca akcji i imiona występujących w książce osób, by utrudnić identyfikację ofiar stalkera.
„Każdy oddech, który weźmiesz i każdy twój ruch, każdy krok, który przejdziesz, każdy związek, który zerwiesz, będę obserwować…” Sting Już tej jesieni poznacie prawdziwą historię człowieka, który ni...
świetna recenzja Halinko. Niestety samo życie... zbyt mała świadomośc społeczeństwa, służb niosących pomoc a ofiara piętnowana. Przykre, że człowiek tak traktuje człowieka. Z drugiej strony zadziwiający umysł i psychika psychopaty.
Dziękuję kochana. ❤️Tak Żanetko. Ten człowiek niczym się nie wyróżniał, s manipulacje opanował do perfekcji. Łatwo się wplątać w dziwną relację. Trudniej z niej wybrnąć. Miałam do czynienia ze stalkerem, ale nie był tak przebiegły i cwany jak ten. To było lata temu, wtedy wystarczyło wsparcie męża postraszenie policją. 😒
„Każdy oddech, który weźmiesz i każdy twój ruch, każdy krok, który przejdziesz, każdy związek, który zerwiesz, będę obserwować…” Sting Już tej jesieni poznacie prawdziwą historię człowieka, który ni...
Już od jakiegoś czasu dojrzewałam do tego żeby przeczytać tą książkę. To trudna i brutalna książka. Opisuje ona historię, która wydarzyła się na prawdę. Wszystkim się wydaje, że można wyczuć zagro...
Drogie czytelniczki i drodzy czytelnicy przedstawiam Wam wstrząsającą książkę autorstwa Grzegorza Filarowskiego i Nadii Szagdaj pt. "Rak. Psy szczekają karawana jedzie dalej". Za egzemplarz dziękuję...
@Czytajka93
Pozostałe recenzje @gala26
𝗭𝗮𝗴𝗺𝗮𝘁𝘄𝗮𝗻𝗲 𝗿𝗲𝗹𝗮𝗰𝗷𝗲
Dla nikogo chyba nie jest tajemnicą, że Małgorzata Rogala należy do grona moich ulubionych autorek. Uwielbiam jej styl pisania i historie, które tworzy. W każdej z nich ...
𝑅𝑎𝑘 to historia stalkera z Tindera, który przez czternaście lat oszukiwał i wykorzystywał kobiety, czując się całkowicie bezkarny. Manipulował ludźmi, aż do momentu, gdy...