True Beauty 1 recenzja

True Beauty to jedna z najpopularniejszych k-dram, która powstała właśnie na podstawie webtoonu Yaongyi. Dramę oglądałam jakiś czas temu i postanowiłam zapoznać się z pierwowzorem. Myślę, że niektórzy na pewno kojarzą k-pop czy też k-dramy. Coraz częściej w Polsce mówi się o Korei Południowej, ich idolach, aktorach i piosenkarzach. Coraz więcej osób interesuję się ich kulturą, a w sklepach śmiało możemy znaleźć w produkty z ich kuchni czy też zjeść w koreańskiej restauracji.

Jugyeong Lim przez całe życie była obiektem żartów rodziny i rówieśników. Uważano ją za niewystarczająco ładną. Chcąc uciec od swojego wizerunku, zaczyna uczyć się makijażu z tutoriali. I nagle – jak za pomocą magicznej różdżki – jej popularność rośnie.
Odmieniona nie do poznania wkrótce wchodzi w miłosny trójkąt z dwoma najprzystojniejszymi chłopakami w szkole: tajemniczym myślicielem i bad boyem. Jak długo uda się jej utrzymać prawdziwy wygląd w tajemnicy? Czy zachowa miejsce w szkolnej elicie?
W drugiej części serii między Jugyeong i Suho rodzi się uczucie. Czy to znaczy, że Jugyeong w końcu będzie mieć chłopaka?! Gdy wszystko zaczyna się układać, na scenę wkracza Seojun, chłopak który zobaczył prawdziwe oblicze dziewczyny i poznał jej sekret. Czy Jugyeong będzie w stanie powstrzymać
Seojuna przed ujawnieniem jej największej tajemnicy?

Długo zastanawiałam się, czy napisać jedną recenzję o dwóch tomach, czy dla każdego tomu oddzielnie. W końcu zdecydowałam się napisać o obu częściach w jednej recenzji (stanowią one jedną historię i czytałam je od razu po sobie). Warto na początku zaznaczyć, że kanony piękna w Korei są inne. Tam naprawdę dużą wagę przykładają do wyglądu. Dla nas ktoś może wydawać się ładny, a dla nich będzie tym brzydkim. Jeśli wcześniej nie mieliście styczności z koreańską kulturą może wam być ciężko przebrnąć przez tę opowieść. Jednak jeśli macie już za sobą kilka dram, to na spokojnie siadajcie i czytajcie.

True Beauty to opowieść o dziewczynie, która uważana jest za brzydką. Akcja toczy się w głównej mierze w szkole, więc w trudnym środowisku młodych ludzi, dążących do bycia ideałem. Za wszelką cenę Jugyeong chciała stać się piękną. Odkrywając techniki makijażu, udaje się jej stać ślicznotką, za którą każdy się ogląda. Jednak pozory mylą — dziewczyna ma dwie twarze: w domu naturalną zaś na zewnątrz jest boginią. Oprócz tego znajdziecie tu trójkąt miłosny i wiele nastoletnich rozterek.

Webtoon idealnie pokazuje, jak wielka jest presja społeczeństwa na dobry wygląd. Historia ta zmusza do refleksji — zastanowienia się jak kanony piękna wpływają na postrzeganie drugiego człowieka. Świetna kreska i angażująca opowieść sprawa, że True Beauty czyta się błyskawicznie. Nim się spostrzegłam, kończyłam drugi tom. Wkrótce mają premierę kolejne dwie części — na pewno po nie sięgnę. Cieszę się, że Wydawnictwo Jaguar podjęło się wydania tego webtoona.