Wyprawa po Smocze Jajo recenzja

Przygody Oralda Cherlawego i jego giermka Manfroda

Autor: @Danuta_Chodkowska ·2 minuty
9 dni temu
1 komentarz
4 Polubienia



W roku 228 według kalendarza królestwa Burlandii, rządzący nim król Rudigar Łysy wymyślił znakomity (tak uważał) sposób na zapewnienie bezpieczeństwa swemu krajowi. A że do zrealizowania owego zamysłu niezbędne mu było Smocze Jajo, wysłał po nie rycerza Oralda Cherlawego z Buford herbu Złamana Lanca i jego giermka Manfroda z Hantelton, syna Gotarda z Hantelton herbu Czerwony Lew.
By potomni nie zapomnieli o ich wyprawie, wielodniowej, niebezpiecznej i przygód pełnej wszelakich Krzysztof Owsiak opowieść napisał, dając jej klasyczny i solidny tytuł: "Przygody Oralda Cherlawego i jego giermka Manfroda podczas wyprawy po Smocze Jajo".

Powieść powstała w czasie 10.07.1995 - 07.01.1996; autor miał wtedy 18 lat. Próbował zainteresować nią wydawnictwa, ale wtedy żadne nie zdecydowało się na współpracę. Mimo to, w 1997 rozpoczął część II, dla frajdy tworzenia świata smoków i rycerzy, lecz zostawił ją - niedokończoną.
Czas płynął, autor zbierał życiowe doświadczenia, a jego dzieło leżakowało w szufladzie. Aż nadszedł ten odpowiedni moment (w roku 2024), by pokazać światu swoje pierwsze dziecko - w postaci nieznacznie zmienionej i ze skróconym tytułem (bo nie mieścił się na okładce).

Przypadkiem lub nie, wpadło mi w oko, w trakcie przeglądania Instagrama, zdjęcie okładki tej książki. A wpadło zapewne dlatego, że jej grafikę od razu skojarzyłam z grafiką komiksów o Kajku i Kokoszu, którymi kilkadziesiąt lat temu radośnie zaczytywałam się razem ze swymi dziećmi.
Zaciekawiona, chciałam dowiedziećsię czegoś więcej o "Wyprawie po Smocze Jajo". "Więcej" okazało się interesujące i obiecujące - no bo skoro autor mówi, że "... śmiech to element przewodni tej pozycji ...", to dla osoby lubiącej się śmiać jest to wielką zachętą do sięgnięcia po książkę.

Przeczytałam.
I, po pierwsze, bardzo chętnie przeczytam kolejne części.
Wiem, że "piszą się" i jestem niezmiernie ciekawa co jeszcze autor wymyśli ...
Po drugie - pojęcia nie miałam o istnieniu takiego gatunku literackiego jak FARSASTYKA; domniemywam, że ta książka ma zaszczyt być jego prekursorem, a nazwa, moim zdaniem jest trafiona idealnie.
Po trzecie - stwierdzenie autora, że to książka z pogranicza gatunków jest świętą prawdą!
Znalazłam w niej elementy typowe dla komedii, farsy, baśni, fantasy, książek przygodowych, a nawet eposu rycerskiego (znawcy prawdopodobnie znaleźliby jeszcze kilka innych) ...

Ciekawe jest to dzieło autora obdarzonego wyobraźnią i fantazją dziecka, dla których nie ma granic. I który najwyraźniej dobrze się bawił przy pisaniu.
Czy polecam?
Zależy komu; dorosłym ludziom, którzy wciąż pielęgnują swoje wewnętrzne dziecko - jak najbardziej.
Ale jeśli ktoś nie lubi farsy i humoru jako takiego, baśniowych motywów, kpin z czcigodnych bohaterów, fantasy i w ogóle jest osobą poważną z zasady, lepiej niech sięgnie po inną lekturę ...

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-10
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyprawa po Smocze Jajo
Wyprawa po Smocze Jajo
Krzysztof Owsiak
8/10

Nie każda wyprawa ma szansę rozpocząć się zgodnie z planem… Ta nieomal zakończyła się fiaskiem, zanim jeszcze się zaczęła. Ale w końcu wyruszyli. Uwięziony w żelaznym pancerzu – a i można rzec: w naz...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 9 dni temu
Interesująca recenzja i książka.
× 2
Wyprawa po Smocze Jajo
Wyprawa po Smocze Jajo
Krzysztof Owsiak
8/10
Nie każda wyprawa ma szansę rozpocząć się zgodnie z planem… Ta nieomal zakończyła się fiaskiem, zanim jeszcze się zaczęła. Ale w końcu wyruszyli. Uwięziony w żelaznym pancerzu – a i można rzec: w naz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Wyprawa po Smocze Jajo" autorstwa Krzysztofa Owsiaka to doskonały przykład, jak można połączyć klasyczną fantastykę z humorem i elementami absurdu, tworząc dzieło nie tylko wciągające, ale również n...

@Darek @Darek

Książka z Klubu Recenzenta serwisu @Link. Wspaniała. Zabawna. Nietuzinkowa. Zaskakująca. Intrygująca. Wciągająca. Przyjemna. To jest zaledwie kilka niezywkle pozytywnych odczuć w związku z lektu...

@Utopia @Utopia

Pozostałe recenzje @Danuta_Chodkowska

Dziwny zbieg okoliczności
Pech czy przypadek?

Hasło "komedia kryminalna" działa na mnie jak miód na niedźwiedzia: muszę przeczytać! Uwielbiam je, bo w tych dobrych jest wszystko to, CO LUBIĘ i czego szukam w książka...

Recenzja książki Dziwny zbieg okoliczności
W proch się przewrócisz
Z matką w koszyku

@Obrazek @Obrazek Monika Wawrzyńska zachwyciła mnie absolutnie swoją "Trylogią funeralną", napisaną i "z przytupem", i z dużą ilością humoru, czyli tak jak lubię. To...

Recenzja książki W proch się przewrócisz

Nowe recenzje

Sekrety nigdy nie umierają
Trzymająca w napięciu
@przyrodazks...:

Nie wiem jak wy, ale ja czasami czuję, że jakaś książka będzie niesamowita i wtedy zawsze biorę ją poza kolejnością. Ju...

Recenzja książki Sekrety nigdy nie umierają
Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"
@nsapritonow:

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość prze...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Bławatek
Bławatek
@a.buchmiet:

"Bławatek" to debiut Magdaleny Buraczewskiej - Świątek, który skradł moje serce! 💠💙 XIX-wieczny Paryż to miasto marzeń...

Recenzja książki Bławatek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl