Ślad recenzja

Przemysław Żarski - Ślad
Ocena : 7/10

__________________________________________________

"Przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć. Zostawia trwały ślad."

__________________________________________________

W jednym z mieszkań w Sosnowcu policja znajduje kastę VHS, na której nagrane zostało morderstwo młodej kobiety sprzed 25 lat.
Sprawa okazuje się być dość intrygująca, bo na miejscu nie znaleziono ani ciała, ani innych śladów. Dochodzenie prowadzi komisarz Robert Kreft, który musi ustalić kto i kiedy zamordował dziewczynę.
Równocześnie zostaje zamordowana druga kobieta. Czy obie sprawy mają jakiś związek ze sobą? Przekonajcie się sami.
_________________________________________________

Książka na pewno nie powiela schematu kryminałów, które miałam przyjemność przeczytać. Nie mamy tutaj ciała i miejsca zbrodni. Wszystko zaczyna się od tajemniczej kasety z filmem. Zaciekawiło mnie co w takim razie zrobi nasz komisarz i jak poradzi sobie z dość nietypową sytuacją?
Na początku akcja toczyła się jak krew z nosa (czego osobiście nie lubię, jeśli chodzi o kryminały), a fabuła była dla mnie lekko zagmatwana. Na szczęście zmieniło się to po jakimś czasie i czytało mi się o wiele lepiej. Bohaterowie nie byli płytcy, za co daje dużego plusa - bardzo nie lubię, gdy postaci są bez wyrazu i swojego "charakterku".
Historia opowiedziana jest z perspektywy kilku osób, co sprawia, że czytelnik musi się bardzo skupić i połączyć ze sobą pewne fakty - co, gdzie, kiedy - żeby nie dać wpuścić się w przysłowiowe maliny. Wszystko po kolei zacznie się układać w całość, ale najpierw musicie trochę pogłówkować 😊
Na pewno nie znajdziecie tutaj krwawego, ociekającego brutalnością mordu. Jest to lekki kryminał z dużą dawką obyczajówki (osobiście bardziej preferuję krwawe kryminały).
Zakończenie?
Wbije Was w fotel i zobaczycie, że błędy z przeszłości wracają.
________________________________________________

Czekam na kolejną książkę autora. Mam nadzieję, że kolejnymi pozycjami będzie tylko i wyłącznie lepiej.