Przeklęci recenzja

Przeklęci

Autor: @gdzie_ja_tam_ksiazka ·1 minuta
2024-10-29
Skomentuj
1 Polubienie
Jak dobrze było wrócić do serii ECHO!
Odkąd przeczytałam "Utraconych" cieszę się na każdy kolejny tom tej serii. Niewątpliwie Marcel Moss jest świetnym autorem, a ECHO w moim odczuciu jest najlepszą serią spod jego pióra.
Zmienia się sceneria. W "Przeklętych" wraz z bohaterami wyruszamy w podróż na południe Polski, a dokładnie w malownicze Pieniny. Jednak piękny krajobraz nie broni się przed zaginięciami ludzi. Sandra i Igi przyjmują kolejne zlecenie, choć nie bez niespodzianek. Sprawa ta jest o tyle trudna, że dotyczy osoby, której przodkiem jest siostra prowadząca sierociniec znana z brutalnych metod wychowawczych.
Moss ponownie zaskoczył, a to za sprawą chociażby samego śledztwa, które prowadzi Sandra i... Velma. To znaczy Amelia Rutka, niedawno zatrudniona dziewczyna. Igi ma inne sprawy do ogarnięcia, czym przyprawia swoją wspólniczkę o zawał i chęć mordu. Oczywiście sprawa zaginięcia Michała Korcza sięga lat pięćdziesiątych i to retrospekcje tego okresu przyprawiają o gęsią skórkę. Nie od dziś autorzy pokuszają się o wprowadzenie motywu trudnych warunków m.in. w sierocińcach. I nikogo nie powinno dziwić, że również w tym przypadku jest się świadkiem mocnych scen, więc te fragmenty mogą być trudne dla osób wrażliwych.
"Przeklęci" mówią też o przypadku. O niechcianej tragedii, która w przyszłości może zniszczyć życie wielu ludzi. Losem rządzi czysty przypadek i czasami chęć pomocy może zamienić się w całkowicie coś odwrotnego. Jaką wyrwę pozostawia w sercu. Mówią też o grzechach przodków, które mogą nadal siać spustoszenie w życiu rodziny. Pozostawiają traumę, czego wynikiem jest bycie nieszczęśliwym czy popychać do tragedii.
Jest też pozytywna strona tejże historii, a mianowicie główni bohaterowie, ich relacja i wszystko wokoło. Co prawda w tym tomie jest mniej Igiego, co wywołało delikatny smutek, ale mam nadzieję, że będzie to szczodrze wynagrodzone w następnym tomie. Oczywiście w parze z Sandrą Milton. Przez książki Marcela Mossa się płynie i napięcie jest wyczuwalne już od pierwszych stron. Emocji nie brakuje, dzięki czemu trudno oderwać się od lektury i tym samym książkę czyta się w ekspresowym tempie. "Przeklęci" to już piąty tom serii, a ja czekam na więcej i więcej. Bardzo polecam!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeklęci
Przeklęci
"Marcel Moss"
7.8/10
Cykl: Echo, tom 5

Rok 1951. W położonym między Tatrami i Pieninami malowniczym Polskim Spiszu dochodzi do tragicznego pożaru kaplicy, w którym giną wychowankowie miejscowego sierocińca. Podpalenia dokonuje ich opiekun...

Komentarze
Przeklęci
Przeklęci
"Marcel Moss"
7.8/10
Cykl: Echo, tom 5
Rok 1951. W położonym między Tatrami i Pieninami malowniczym Polskim Spiszu dochodzi do tragicznego pożaru kaplicy, w którym giną wychowankowie miejscowego sierocińca. Podpalenia dokonuje ich opiekun...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Marcel Moss to polski pisarz, którego czytelnicy poznali przede wszystkim jako autora thrillerów psychologicznych, jednak wśród jego książek pojawia się coraz więcej pozycji dla młodzieży. Twórczość ...

@Marcela @Marcela

Przeraźliwy krzyk niesie się po okolicy, odbijając echem przez tatrzańskie szczyty. Każdy drży, że duch uciekł z piekła i wrócił na ziemię, by nękać tych, którzy pozostali. Rośnie w siłę z każdym kol...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @gdzie_ja_tam_ksi...

Imperium kłamstw
Imperium kłamstw

Macie czasami problem z wyrażeniem emocji po przeczytanej książce? Dawno nie miałam takiej zagwostki, aż do teraz. I nie chodzi o negatywne emocje, wręcz przeciwnie! Ksi...

Recenzja książki Imperium kłamstw
Serce Vilvena
Serce Vilvena

Czytam dużo fantastyki, jednak jeśli chodzi o wróżki jako głównych bohaterów, to nie ma ich za wiele, a przynajmniej ja nie trafiłam jeszcze na książkę, w której odgrywa...

Recenzja książki Serce Vilvena

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią