Przedświt recenzja

Przedświt

Autor: @w.moich.kregach ·2 minuty
2024-10-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Większość czytelników zna twórczość Tomasza Michniewicza dzięki jego reportażom z niezwykłych podróży. Jednak tym razem autor stworzył coś zupełnie innego niż do tej pory. „Przedświt” to powieść, która wymyka się z udeptanych ścieżek prozy i serwuje nam coś nieoczywistego i nieszablonowego. To powieść z gatunku tych, które można interpretować na różne sposoby, w zależności od naszych własnych doświadczeń i przemyśleń. Muszę przyznać, że znalazłam w książce momenty, w których widziałam część siebie i swoich myśli i było to trochę dziwne doświadczenie.

Bohaterem powieści jest mężczyzna w średnim wieku, jednak nie znamy jego imienia. Poznajemy go na wizycie u psychoterapeutki. Mężczyzna jest po rozwodzie z żoną, z którą tworzył związek od osiemnastki. Spędzili razem całe dorosłe życie, nie mają dzieci, a wszystko co zostało im po małżeństwie to żal i niezrozumienie. Mężczyzna tłumi w sobie mnóstwo emocji i ma problem z ich zrozumieniem. Bardzo podobało mi się ujęcie mężczyzny, jako tak wrażliwą osobę, bo nieczęsto to się zdarza w powieściach. Mężczyzna próbuje zrozumieć co się stało z jego życiem, co się w nim zepsuło i czy jest w ogóle możliwość normalnego funkcjonowania, bez poczucia bezsilności. Jest mu żal tych wszystkich lat małżeństwa, które przepadły bezpowrotnie. Czuje, że zmarnował mnóstwo czasu i wie, że znaczna część jest jego winą. Pasja podróżowania i pisania, które z biegiem lat przerodziły się w jego pracę, przestały go cieszyć i dawać mu satysfakcję, jaką kiedyś odczuwał. Jego praca stała się powodem do zniknięcia jego życia osobistego i zaniedbania małżeństwa. Mężczyzna spotyka na swojej drodze kilka osób, które również mierzyły się z życiowymi niepowodzeniami i dylematami i te spotkania przypominały połączenie jawy ze snem, co było nieco dziwnym i niejednoznacznym zabiegiem.

Cała powieść jest utrzymana w nostalgicznym klimacie. Sporo tu rozmyślań bohater o tym czy podjęło się dobre decyzje w życiu co by było gdyby i co będzie potem. Czy wszystkie życiowe doświadczenia miały jakikolwiek sens, skoro najważniejszy element życia jakim było małżeństwo, bezpowrotnie zniknęło? Autor stawia ogrom pytań, jednak w zamian otrzymuje niewiele odpowiedzi. Całość jest enigmatyczna, momentami może wydawać się chaotyczna i trudna do zrozumienia, ale ja lubię od czasu do czasu sięgnąć po tego typu historie i zinterpretować je na swój własny sposób. Z pewnością ta książka zasługuje na przeczytanie i posmakowanie zupełnie innego stylu autora. Do tego okładka tej książki jest bardzo w moim typie.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przedświt
Przedświt
Tomasz Michniewicz
6.6/10

A może by stąd po prostu pójść? Wyjść, na nic już nie czekać. Poddać się. Nie próbować już na siłę, pogodzić się z niekompletnością, niewystarczaniem. Ile się można starać, stawać ciągle na wys...

Komentarze
Przedświt
Przedświt
Tomasz Michniewicz
6.6/10
A może by stąd po prostu pójść? Wyjść, na nic już nie czekać. Poddać się. Nie próbować już na siłę, pogodzić się z niekompletnością, niewystarczaniem. Ile się można starać, stawać ciągle na wys...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bohater cierpi. Bohater jest samotny. Bohater zatraca się w emocjach, skupia na straconej przeszłości, ucieka od rzeczywistości w surrealizm. Bohater, bohater, bohater. Wszystko kręci się wokół n...

@mewaczyta @mewaczyta

Miałam już przyjemność poznać niektóre reportaże Tomasza Michniewicza i poczuć w nich kawał oddanego serducha, ale jego najnowsza książka „Przedświt” jest czymś zupełnie innym. Czymś co nawet ciężko ...

@spirit @spirit

Pozostałe recenzje @w.moich.kregach

Mamy trupa i co dalej
Od umierania do pochowania

„Mamy trupa i co dalej” to książka, która trafiła do mnie w okolicy dnia Wszystkich Świętych więc idealnie wpasowała się w panujący klimat. Lubię takie książki, które w ...

Recenzja książki Mamy trupa i co dalej
Planer zdrowia dziecka
Planer Zdrowia Dziecka

Jakiś czas temu w moje ręce trafił Planer Zdrowia Dziecka od Marcina Korczyka, czyli Pana Tabletki. Tego autora zna chyba większość rodziców, którzy zmagają się z różnym...

Recenzja książki Planer zdrowia dziecka

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem