Proch i kamień recenzja

Proch i kamień

Autor: @dzagulka ·1 minuta
2024-05-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Proch i kamień” to trzeci tom znakomicie przyjętego przez czytelników cyklu „Zakryte lustra autorstwa Ewy Cielesz. Autorka kontynuuje historię odważnej i gospodarnej Zosi, której życie mieliśmy przyjemność obserwować od jej dzieciństwa w rodzinnym majątku w Przylipiu. Towarzyszymy bohaterce w zawirowaniach wywołanych trudną historią Polski XIX wieku. Staliśmy się świadkami tragedii, które dotknęły jej rodzinę. Bohaterka Ewy Cielesz pozostaje jednak silna i niezłomna. W moich oczach staje się wzorem godnym naśladowania.

Narastający bunt i ruchy niepodległościowe, będące odpowiedzią na represje po powstaniu listopadowym, to niespokojny i niepewny czas. Zosia Stalicka wyrusza w odwiedziny do kuzynki w Warszawie. Nieszczęśliwy splot wydarzeń sprawia, że musi wcześniej wracać do domu. Czeka tam na nią dramatyczna wiadomość...

Ewa Cielesz po raz kolejny wciąga i urzeka. Niezwykle rzadko zdarza mi się tak wzruszyć, czytając jakąś powieść, a „Proch i kamień” sprawił, że w jednej chwili zalałam się łzami. Autorka świetnie napisała ten trzeci tom. Połączyła w sobie wszystko to, co powinna zawierać doskonała jakościowo fabuła. Ciepło i czułość, którymi obdarzyła bohaterów sprawiły, że z każdą kolejną stroną, każdą zmianą w życiu bohaterki Zosi, moje czytelnicze serce raz pękało na pół, by potem posklejać się na nowo i z nadzieją spoglądać na to, co los przyniesie mojej ulubionej postaci. Bardzo spodobało mi się to, że oprócz tak znakomitych opisów codziennego życia, zwyczajów i tradycji, które stają się już znakiem rozpoznawczym Ewy Cielesz, w tym trzecim tomie opowiedziała ona również o czymś innym. Mianowicie o tym, że czasami kiedy tracimy swoją prawdziwą rodzinę, bliskich sobie ludzi możemy znaleźć tam, gdzie się tego nie spodziewamy.

„Proch i kamień” to porywająca opowieść, od której nie można się oderwać. To powieść, z rzetelnie nakreślonym tłem historycznym i społecznym. Powieść, która delikatnie, niczym muśnięcie motylich skrzydeł traktuje o potrzebie empatii i zrozumienia. Powieść, która konfrontuje ze stratą i uczy, jak radzić sobie z powstałą w życiu samotnością i pustką. Pełnowymiarowa, z pełnokrwistymi postaciami. Pozbawiona ułatwień. Rozgrywająca się w najdrobniejszym szczególe. Powoli. W gestach, dialogach, czynach i przemyśleniach.
Jestem całkowicie oczarowana tą powieścią. Jest po prostu znakomita! To kawał wytrawnej literatury, który wręcz prosi się o to, aby zawładnąć każdym czytelniczym sercem.

Szczerze polecam ją wszystkim czytelnikom, którzy cenią dobrą literaturę.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Proch i kamień
Proch i kamień
Ewa Cielesz
9.5/10
Cykl: Zakryte lustra, tom 3

Silne kobiety, wielkie emocje, historyczne tło i codzienność ziemiańskiej rodziny – skromny dworek w Przylipiu jest świadkiem życia mieszkańców, ich zwyczajów, porywów serca, nadziei i rozczarowań. T...

Komentarze
Proch i kamień
Proch i kamień
Ewa Cielesz
9.5/10
Cykl: Zakryte lustra, tom 3
Silne kobiety, wielkie emocje, historyczne tło i codzienność ziemiańskiej rodziny – skromny dworek w Przylipiu jest świadkiem życia mieszkańców, ich zwyczajów, porywów serca, nadziei i rozczarowań. T...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @dzagulka

Wigilia z aniołem
Wigilia z aniołem

„Bo w życiu nie jest ważne to, co się ma, ale to, kim się naprawdę jest. Naszym bogactwem nie są pieniądze i władza, ale serce i dusza. Gdy minie nasz czas na ziemi i bę...

Recenzja książki Wigilia z aniołem
Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeniem.” Za pięć dni Wigilia! U mnie kilka słów o...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl