Futbonomia recenzja

(prawie) PIŁKARSKI MONEYBALL

Autor: @Mackowy ·2 minuty
2019-11-21
Skomentuj
1 Polubienie
 Statystycznie rzecz biorąc, to są właśnie te detale … 

 Czy zastanawialiście się kiedyś czemu Arsenal Londyn przez tyle lat trzyma na menadżerskim stołku Aresene Wengera? 
 W tej książce znajdziecie odpowiedź zarówno na to, jak i na wiele innych pytań (które nawet nie przyszłyby wam do głowy). 
 Już od ładnych paru lat zwisa mi kto wygrywa Ligę Mistrzów, tak samo jak w głębokim poważaniu mam, czy Neymar jest aktualnie przepłacany w Barcelonie czy w Paryżu - o wiele bardziej kręci mnie nasza rodzima liga, dla żartów nazywana Ekstraklasą, która po licznych liftingach marketingowych, grając na nowych, pięknych stadionach, wygląda jak, nie przymierzając, ś.p. Andrzej Lepper w garniturze. Czy zatem dla kogoś, kto tak jak ja, przedkłada lokalny folklor nad analizę komputerową ta pozycja będzie interesująca? 
 Jak skrupulatnie wyliczył Tygodnik Kibica … 
 Simon Kuper dziennikarz sportowy i pisarz, połączył siły ze Stefanem Szymańskim ekonomistą specjalizującym się w czymś co nazywa się: „zarządzanie w sporcie”, aby za pomocą cyferek, wyjaśnić o co chodzi w dzisiejszej piłce nożnej i trzeba przyznać, że zrobili to w sposób naprawdę przystępny, wciągający i wyczerpujący. Książka składa się z trzech części: Kluby (głównie angielskie), Kibice (przede wszystkim brytyjscy) i Kraje (tak „dlaczego Anglia przegrywa?”) i w sumie to skupienie się przede wszystkim na wyspiarskim futbolu najbardziej mnie podczas lektury uwierało, bo nie jestem fanem ichniejszego grania, natomiast już olbrzymia baza danych zebrana i użyta na potrzeby tej książki jest imponująca - jak zestawienie transferów w lidze angielskiej od lat '30 XX wieku do 2010 roku – to naprawdę robi wrażenie i to nie tylko na ludziach, których kręcą cyferki. Wrażenie robi też rozłożenie na czynniki pierwsze rzutów rożnych w oparciu o założenia teorii gier, czy rzetelne, oparte na cyfrach wyliczenie, który ze 162 krajów zrzeszonych w FIFA kocha piłkę najbardziej i nie chodzi tylko o kasę … 
 No właśnie kasa ... 
 Drugą rzeczą, która przeszkadzała mi podczas lektury, było przeliczanie wszystkiego na PKB - znaczy Hiszpania jest najlepsza, bo jej PKB wzrosło, liga angielska jest najatrakcyjniejsza, bo grają w niej najbogatsze kluby i tym podobne, ekonomicznie uzasadnione, twierdzenia (kiedyś ktoś udowodnił, że warto inwestować w złoto i w tanie linie lotnicze i teraz procesuje się z połową Polski, więc hmmm...).
 Trzeci minus za to, że do części o klubach na siłę wciśnięto rozdział o rasizmie i dyskryminacji kobiet w piłce i wychodzi 7/10 i właśnie na tyle oceniam tą książkę – zdecydowanie warto i to nie tylko dla fana piłki kopanej ale też dla ekonomistów, bo niedrogie i pełno tabelek, 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-12-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Futbonomia
2 wydania
Futbonomia
Simon Kuper, Stefan Szymański
7/10

Książka, która zaskoczy nawet największych znawców futbolu! Gdyby Nicolas Anelka przeczytał "Futbonomię", to Chelsea, a nie Manchester United, zwyciężyłaby w finale Ligi Mistrzów w 2008 roku. Gd...

Komentarze
Futbonomia
2 wydania
Futbonomia
Simon Kuper, Stefan Szymański
7/10
Książka, która zaskoczy nawet największych znawców futbolu! Gdyby Nicolas Anelka przeczytał "Futbonomię", to Chelsea, a nie Manchester United, zwyciężyłaby w finale Ligi Mistrzów w 2008 roku. Gd...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo ciekawa i na czasie książka przynosząca systematyczne, oparte na danych statystycznych i teoriach ekonomicznych podejście do futbolu. W tej dyscyplinie mamy już bowiem czasy 'big data' (fataln...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Mackowy

Miasto w gruzach
Ballada o dobrym gangsterze.

W podziękowaniach autor wyraża wdzięczność jednemu ze swoich dawnych nauczycieli za to, że nauczył go posługiwać się prostymi zdaniami oznajmującymi i ja się do tych wyr...

Recenzja książki Miasto w gruzach
Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści
Zagubione i odnalezione opowieści

Z podejrzliwością podchodzę do tekstów magicznie odnalezionych i wydanych po śmierci autorów, bo zazwyczaj to nie przypadek sprawił, że owe rękopisy leżały zapomniane w ...

Recenzja książki Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl