Zamknięte drzwi recenzja

Prawdziwy hit

Autor: @zaczytanaangie ·2 minuty
2023-02-01
Skomentuj
4 Polubienia
Czytam praktycznie codziennie, są autorzy, których biorę w ciemno i jestem gotowa spijać każde słowo z ich klawiatury, ciesząc się przy tym jak głupi do sera. Są powieści, które zapadają mi w pamięć, zmieniają moje spojrzenie na kwestie gatunkowe czy literackie w ogóle. Czasami mam jednak przesyt. Myślę sobie, że po tylu latach już nic mnie nie zaskoczy, bo może i ktoś pokusi się o oryginalne zakończenie, ale to wcale nie znaczy, że ja je kupię. Nawet dochodzę w takich momentach do wniosku, że może to pora na romans, mały skok w bok, że może jakby mnie ktoś zmusił do przeczytania jakiegoś ckliwego romansu czy opowieści o łóżkowych wyczynach tego złego z tą dobrą, to doceniłabym bardziej "moje" gatunki... dobra, aż tak nie jestem jeszcze zdesperowana, tym bardziej, że po kilku średniakach, wzięłam w swoje łapki prawdziwą petardę.
W grudniu Czwarta Strona Kryminału posłała w świat tajemnicze czarne koperty. Gdy poznałam ich zawartość, pomyślałam sobie "wow, niezły pomysł na promocję". Potem przyszedł zwiastun, opis, wszystko pięknie, intrygująco, ale z drugiej strony codziennie zalewa nas masa zapowiedzi książek, które teoretycznie musimy przeczytać. Różnica polega na tym, że "Zamknięte drzwi" to jest naprawdę lektura obowiązkowa.
Ten przydługi wstęp miał być dowodem na to, że podchodzę to kryminałów i thrillerów już mocno sceptycznie, a do zagranicznych już wręcz nieufnie. Rynek zalała fala nieodkładalnych, nieprzewidywalnych bestsellerów, które służyły mi za niezbyt wygodną poduszkę, gdy przysypiałam podczas ich lektury. Tess Gerritsen i Chris Carter są w stanie mnie porwać, naprawdę zachwycić, oczarować, zniewolić tak, że nie liczy się nic poza czytaniem ich książek. I Freida McFadden zrobiła to samo.
Miałam tylko zajrzeć do "Zamkniętych drzwi", bo w innej czytanej przeze mnie powieści trochę powiało nudą. I z tego zaglądania ocknęłam się na podziękowaniach. A na okładce nie było nic o tym, że jest to książka nieodkładalna, choć w tym przypadku nie byłoby w tym przekłamania. Ta lektura po raz pierwszy od niepamiętnych czasów wywołała u mnie ciarki i nie mam wątpliwości, że to mocny kandydat do miana książki roku, mimo że mamy dopiero luty.
Córka seryjnego mordercy, która ułożyła sobie normalne życie, mimo tak ogromnego piętna. W odróżnieniu od ojca ona ratuje życie ludzi. Tylko nagle w jej otoczeniu ktoś ginie w sposób, który jednoznacznie kojarzy się z jednym sprawcą... Ten thriller nie tylko trzymał mnie w ogromnym napięciu, ale wręcz zrobił papkę z mózgu. Z pięć razy doskonale wiedziałam, kto jest odpowiedzialny za to, co się dzieje wokół głównej bohaterki, raz to już po prostu byłam pewna. I co? I nic, dałam się wkręcić, jakby to była pierwsza mroczna opowieść w moim życiu. A kiedy myślałam, że poznałam już zakończenie, obróciłam kartkę i znowu zwątpilam.
"Zamknięte drzwi" to thriller psychologiczny z najwyższej półki. Freida McFadden wie, jak zmanipulować czytelnika i utrzymać go w napięciu do granic jego możliwości. Ja potrzebowałam takiej książki, by na nowo uwierzyć w zagraniczną literaturę, a Wy po prostu musicie ją przeczytać, by przekonać się, że w tym gatunku wciąż mogą powstawać powieści oryginalne i porywające.
Moje 10/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-26
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zamknięte drzwi
Zamknięte drzwi
Freida McFadden
7.9/10

Niektóre drzwi są zamknięte z jakiegoś powodu... Podczas gdy jedenastoletnia Nora odrabiała lekcje w swoim pokoju, jej ojciec dokonywał w piwnicy koszmarnych zbrodni. Dramat mordowanych kobiet prz...

Komentarze
Zamknięte drzwi
Zamknięte drzwi
Freida McFadden
7.9/10
Niektóre drzwi są zamknięte z jakiegoś powodu... Podczas gdy jedenastoletnia Nora odrabiała lekcje w swoim pokoju, jej ojciec dokonywał w piwnicy koszmarnych zbrodni. Dramat mordowanych kobiet prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Problem genów i dziedziczenia jest niezwykle ciekawy. Jeden z rodziców przekazuje kolor oczu, po drugim przejmuje się zarys podbródka itp., itd. Mówi się też o gestach czy mimice to jest jednak całki...

@jorja @jorja

„Niektóre drzwi są zamknięte z jakiegoś powodu…” Te słowa stanowią wstęp do intrygującej opowieści, która kieruje nas w głąb mrocznych tajemnic, zbrodni i emocji. „Zamknięte drzwi” to kryminał, k...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Zgorzelisko
Rodzinna historia z klimatem

Lubię, gdy mroczne powieści mają jakąś głębię. O ile w thrillerach często stawia się przede wszystkim na warstwę psychologiczną, to w kryminałach zdarza się, że ona niec...

Recenzja książki Zgorzelisko
Gniew Halnego
Udany debiut

Trudno mi wskazywać ulubione motywy w powieściach, nie potrafię zbytnio zdefiniować tego, co sprawia, że zachwycam się daną historią, ale z całą pewnością mogę stwierdzi...

Recenzja książki Gniew Halnego

Nowe recenzje

Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl