Harlan Coben to uznany na całym świecie pisarz kryminałów i thrillerów. Jego dzieła cieszą się niesłabnącą popularnością, a kilka jego powieści zostało zekranizowane. Ja tego autora kojarzyłam głównie z serią o Myronie Bolitarze, jednak wtedy jego twórczość mnie do siebie nie przekonała. "W głębi lasu" to powieść spoza serii, na podstawie której powstał serial na Netflixie.
Pewnego lata nastolatkowie Camille, Gil, Margot i Doug z na młodzieżowym obozie PLUS w nocy wymykają się do lasu, ale już z niego nie wracają. W tym czasie do lasu wymyka się również brat Camille - Paul Coperland ze swoją dziewczyną Lucy. Ronantyczną randkę przerywają im przeraźliwe krzyki. Później znaleziono ciała Margot i Douga, a Camille i Gila uznano za zmarłych, jednak ze względu na rozległość terenu ich ciał nigdy nie odnaleziono. Za zabójstwo skazano jednego z opiekunów obozu Wayne'a Steubensa. Po dwudziestu latach Paul Coperland jest prokuratorem okręgowym. Ma kilkuletnią córkę i założył fundację by uczcić pamięć zmarłej żony. Niespodziewanie sprawa morderstwa wraca, gdy w zastrzelonym meżczyźnie Paul rozpoznaje Gila. Głównemu bohaterowi wraca nadzieje, że Camille żyje. Rozpoczyna swoje własne śledztwo by odkryć prawdę.
Głównym bohaterem powieści jest Paul Coperland. Paul jest prokuratorem okręgowym. Jest człowiekiem, który nie ulega wpływom, nie daje się zastraszyć i sobą manipulować. Wzbudza naszą sympatię, a jednocześnie współczucie, bo nie pogodził się do końca ze śmiercią siostry, żony i opuszczeniem przez matkę. Coben ciekawie zbudował tą postać, która jest pełna kontrastów - z jednej strony to człowiek z żelaza, a z drugiej sentymentalny romantyk. Paul jest postacią wyrazistą i sprawia, że cała powieść jest ciekawsza i czyta się ją z większą przyjemnością.
Akcja powieści rozgrywa się w czasie teraźniejszym, w którym bohater prowadzi śledztwo zmierzające do poznania prawdy, co zdarzyło się w tamtej letniej nocy w lesie. Ten wątek przeplatany jest procesem dwójki nastolatków oskarżonych o gwałt na striptizerce w którym Paul pełni rolę oskarżyciela. W powieści zawarte są również wspomnienia Paula z tamtej nocy i jej wpływie na dalsze życie bohatera. Takie zbudowanie powieści wypadło bardzo kożystnie, ponieważ lepiej poznajemy bohatera i motywy jego postępowania.
Powieść porusza kilka ciekawych kwestii. Jedną z nich jest sprawiedliwość i równość. Książka pokazuje nam, że nie zawsze bycie sprawiedliwym jest łatwe, a nawet jest bardzo trudne. Nie zawsze wymierzenie sprawiedliwości jest proste, bo życiowe sytuacje są złożone, a nasza ocena często zależy od tego z której strony patrzymy.. Ważną kwestią poruszaną w powieści jest prawda. Czytając zadajemy sobie pytanie czt zawsze warto dążyć do poznania prawdy, a może czasem lepiej odpuścić, bo prawda może nas zniszczyć, czy lepiej żyć w niepewności i kłamstwie czy poznać brutalne fakty.
Książka jest godnym polecenia kryminałem. Ma wszystko czego oczekujemy od ciekawej w wciągającej lektury. Już od pierwszych stron powieści autor nas zaciekawia, stopniowo buduje napięcie i choć akcja jest spokojna wciąga nas całkowicie. Coben w tej powieści jest mistrzem zwodzenia. Od samego początku podsuwa nam co raz to nowe fakty i ujawnja kolejne okoliczności sprawiając, że nabieramy podejrzeń do kolejnych bohaterów. Zakończenie jest zaskakujące i satysfakcjonujące. Jestem zaskoczona jak wszystkie elementy podsuwanych nam wcześniej poszlak do siebie pasują tworząc spójną i ciekawą historię.
"W głębi lasu" to bardzo ciekawy i wart polecenia kryminał. Na pewno fani teho gatunku nie będą zawiedzeni.