W głębi lasu recenzja

Ciężar emocji bez nagrody

TYLKO U NAS
Autor: @boberw89 ·1 minuta
8 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W głębi lasu to nie tylko tytuł, to metafora całej książki – historia gęstnieje z każdą stroną, zatapia się w tajemnicach, moralnych pułapkach i pytaniach bez prostych odpowiedzi. Coben nie prowadzi nas prostą drogą, tylko krętą ścieżką pełną błędów, wahań, kłamstw i emocji, które nie pozwalają odłożyć powieści tak po prostu. A jednak, mimo tej hipnotycznej wędrówki, końcowe kroki nie prowadzą do olśnienia, lecz do niedosytu.
To książka, która przez większość czasu buduje napięcie w sposób niemal mistrzowski. Bohaterowie nie są tylko funkcjami fabularnymi – oni naprawdę żyją, mają swoje motywacje, grzeszki i momenty słabości. Coben daje im przestrzeń, by się zagubić, ale też próbuje ich rozgrzeszyć, wystawiając czytelnika na pytania trudniejsze niż „kto zabił?”. To nie jest thriller w stylu „znaleźć mordercę i zamknąć sprawę”. To opowieść o pamięci, wstydzie, odpowiedzialności. O tym, co zrobilibyśmy, gdyby ktoś, kogo kochamy, nagle przestał być tym, kim go znamy.
Narracja rozwija się wielotorowo, wracając do przeszłości, łącząc stare winy z nowymi tropami, aż w pewnym momencie czytelnik ma wrażenie, że każda nitka może okazać się tą najważniejszą. Ale potem przychodzi finał. I właśnie tam, w miejscu, gdzie wszystko miało się spiętrzyć, wybuchnąć, zostawić ślad – dzieje się coś odwrotnego. Zamiast wyładowania napięcia mamy wyciszenie, które nie daje satysfakcji. Rozwiązanie, które miało być mocne, okazuje się przewidywalne. Zamiast katharsis – wzruszenie ramion.
To nie znaczy, że książka jest zła. Coben nie pisze źle. Nawet w słabszych momentach umie przytrzymać uwagę, podsunąć intrygujący detal, zagrać ciszą tam, gdzie inny autor by krzyczał. Ale w W głębi lasu zabrakło tej ostatniej iskry – czegoś, co przemieniłoby dobry thriller w opowieść, która zostaje na dłużej.
Czy warto? Dla początkujących niekoniecznie – ten las może wydawać się zbyt gęsty, a końcowa ścieżka zbyt płaska. Dla tych, którzy znają już Cobena – to po prostu kolejny spacer, który zaczyna się obiecująco, prowadzi przez ciekawe zakamarki, ale kończy tam, gdzie już się było. Bez echa. Bez dreszczu. Bez „wow”.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W głębi lasu
9 wydań
W głębi lasu
Harlan Coben
8.2/10

"Pewnej nocy poszliśmy sami do lasu. Nie powinniśmy." Myśleli, że znaleźli najbardziej odosobnione miejsce w okolicach młodzieżowego obozu PLUS. Nie mogli się bardziej pomylić. Dwójka zakochanych prz...

Komentarze
W głębi lasu
9 wydań
W głębi lasu
Harlan Coben
8.2/10
"Pewnej nocy poszliśmy sami do lasu. Nie powinniśmy." Myśleli, że znaleźli najbardziej odosobnione miejsce w okolicach młodzieżowego obozu PLUS. Nie mogli się bardziej pomylić. Dwójka zakochanych prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trach, brrrrum, bum, bum, bum, raaaaaach Tak, naprawdę mocno czujemy to w finale tej powieści – wszystko się wali. Wszystko nagle rozsypuje się, zmienia się w pył w niespodziewanej, autentycznie za...

@Bartlox @Bartlox

Przed dwudziestoma laty doszło do dziwnego zdarzenia. Czwórka nastolatków opuszczając w nocy młodzieżowy obóz udała się do lasu. Odnaleziono tylko ciała dwóch osób, pozostała dwójka została uznana za...

@Iwona_Nocon @Iwona_Nocon

Pozostałe recenzje @boberw89

Krótka piłka
Mocny serwis, precyzyjne zakończenie

Krótką Piłkę czyta się jak dobry mecz finałowy. Nie ma tu czasu na rozgrzewkę – od pierwszej strony Coben serwuje twardo, celnie i bez owijania w bawełnę. Historia chwyt...

Recenzja książki Krótka piłka
Bez skrupułów
Początek bez fajerwerków, ale z potencjałem

Bez skrupułów to książka, od której wszystko się zaczyna. Pierwszy tom serii o Myronie Bolitarze. Początek relacji, które później będą stanowić o sile całego cyklu. Debi...

Recenzja książki Bez skrupułów

Nowe recenzje

Cancelled
Persona non grata
@Kantorek90:

W młodości uwielbiałam serial „Plotkara”, więc po przeczytaniu opisu „Cancelled” autorstwa Farrah Penn miałam nadzieję,...

Recenzja książki Cancelled
Zawsze tylko ty
Zawsze tylko ty
@agnban9:

"Zawsze tylko ty" autorstwa Chloe Liese to druga część serii o braciach Bergman. Tym razem bliżej poznajemy Rena, hokei...

Recenzja książki Zawsze tylko ty
Nieszczęście w szczęściu
Szczęście i Tekla?
@beatazet:

Olga Rudnicka po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią lekkiego kryminału z dużą dawką humoru. "Nieszczęście w szcz...

Recenzja książki Nieszczęście w szczęściu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl