Tajne życie. Kobieta w służbie CIA recenzja

Z czym kojarzy nam się zawód szpiega? Najczęściej ze scenami rodem z filmów o Jamesie Bondzie. Wystawne życie, nowoczesne gadżety, loty helikopterem z dachów wieżowca. W tej książce znajdziecie jednak prawdziwe oblicze tej pracy, które nie do końca wygląda tak, jak na filmach.
Jak sama autorka/bohaterka mówi "Terroryzm to psychologiczna gra, której sednem jest eskalacja. Ludzi przeraża nie ostatni atak, tylko następny".
🖼
Amaryllis Fox napisała książkę, która wyjaśnia jak to się stało, że szpiegiem została. Przeprowadza nas przez okres swojego dzieciństwa - widzimy jej relacje z rodzicami i bratem. Ojca, który zajmuje się doradzaniem politykom, za sprawą którego rodzina często się przeprowadza. Poznajemy przyjaciółkę Laurę, która ginie w zamachu terrorystycznym. Śledzimy wybory kierunków studiów autorki i ich zmianę pod wpływam trudnej sytuacji - śmierci przyjaciela, zamordowanego przez terrorystów. Widzimy w jaki sposób Amaryllis dojrzała do decyzji, że chce zajmować się walką z terroryzmem i drogę, którą przeszła aby to zajęcie podjąć.
🖼
Autorka przybliża nam też wygląd szkolenia wprowadzającego dla agentów CIA. Opowiada jak na farmie uczy się nie tylko posługiwać bronią, ale też uwalniać z kajdanek czy skutecznie popełnić samobójstwo.
🖼
Dzięki lekturze dostrzegamy jak wielkim obciążeniem psychicznym jest działalność w tajnych służbach. Ciągła gotowość do podjęcia misji, ogromne skupienie aby niczego nie przeoczyć. Każde, nawet najmniejsze uchybienie może kosztować życie ludzi. Widzimy też samotność - brak możliwości podzielenia się swoimi troskami nawet z najbliższymi, trudności w nawiązywaniu bliskich relacji, konieczność okłamywania najbliższych dla ich dobra.
🖼
Ten biograficzny reportaż wciągnał mnie w niesamowitą historię. Historię, którą po części znam z nagłówków i telewizji, ale kryjącą dużo, dużo więcej.

Jeśli interesują Was szpiegowskie klimaty i historie silnych kobiet to tę mogę z całego serca polecić.
🖼
Tym bardziej, że trafi na księgarniane półki już jutro 🙂