Poświąteczne morderstwo recenzja

Pomieszanie z poplątaniem

Autor: @beata.stefanek ·1 minuta
2024-01-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Lubicie książki Agahty Christie? Ja uwielbiam. Klasyka kryminałów, których Agatha Christie jest królową, to coś, po co sięgam z przyjemnością, ale też i z wysokimi oczekiwaniami. Dlatego lubię wszelkie historie, które zapowiadają nietuzinkowych bohaterów i zaskakujące zakończenie. Oczywiście nie wszystkie są w stanie sprostać moim wymaganiom, co do tego gatunku literackiego, nie mniej jednak, jestem ich zawsze ciekawa. A jak było w tym przypadku?

Opis fabuły zapowiada świetną rozrywkę dla fanów kryminałów, w których prowadzimy śledztwo razem z bohaterami. Przyznaję, że z początku tak właśnie się czułam, jakbym zgłębiała się w klasykę gatunku. Jednak z każdą kolejną stroną mój początkowy entuzjazm stopniowo gasł, aż w końcu pojawiło się zwyczajne, ludzkie znudzenie.

Co mi przeszkadzalo? Przede wszystkim mnogość bohaterów. Żeby było jasne, zazwyczaj mi to nie przeszkadza w książkach, a wręcz przeciwnie. Lubię, gdy „jest w czym wybierać", jeśli chodzi o sprawcę zbrodni i pojawiają się mylne tropy. Tutaj niestety było dla mnie tego nieco za dużo. Plątały mi się nazwiska, kto jest kim i o co tak naprawdę chodzi. Prawdziwe pomieszanie z poplątaniem. Może gdyby było to przedstawione nieco inaczej to całość nabrałaby większej przejrzystości. Niektóre wątki wydały mi się zbędne i niepotrzebnie mieszały mi w głowie, choć zazwyczaj to sprowadzanie czytelnika na manowce bardzo mi się podoba. Ta próba odszyfrowywania postaci i ich postępowania, momentami dla mnie kompletnie niezrozumiałego, odebrała mi przyjemność z czytania.

Plus jednak za pomysł na fabułę. Brawa także należą się za dialogi, które, chociaż czasami lekko zagmatwane, wywoływały na mojej twarzy uśmiech. I to one, jak i kreacja głównych bohaterów, zdecydowały o podwyższeniu mojej oceny. Pod koniec udało się nawet autorowi mnie zaskoczyć i z zaciekawieniem śledziłam rozstrzygnięcie sprawy, chociaż nie było ono jakieś spektakularne. W ogólnym rozrachunku „Poświąteczne morderstwo", w mojej ocenie, wypadło dość słabo, więc nie będę jej polecać, ale zawsze możecie przekonać się samemu. Jak wiadomo, o gustach się nie dyskutuje, więc z pewnością komuś ta historia się spodoba 😊

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Poświąteczne morderstwo
Poświąteczne morderstwo
Rupert Latimer
5.9/10

Błyskotliwe dialogi, nietuzinkowi bohaterowie i zwodnicze tropy – Poświąteczne morderstwo to wyjątkowy bożonarodzeniowy kryminał Stary dobry wujek Willie, nienasycony łakomczuch i epickie utrapieni...

Komentarze
Poświąteczne morderstwo
Poświąteczne morderstwo
Rupert Latimer
5.9/10
Błyskotliwe dialogi, nietuzinkowi bohaterowie i zwodnicze tropy – Poświąteczne morderstwo to wyjątkowy bożonarodzeniowy kryminał Stary dobry wujek Willie, nienasycony łakomczuch i epickie utrapieni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„- Chcesz powiedzieć, że będzie u nas mieszkał do końca wojny? - Może tylko do końca życia, kochanie”[1]. Państwo Redpath chyba niezbyt cieszą się na odwiedziny wujka Williego. Ich rozmowy na ten te...

@asiaczytasia @asiaczytasia

“Poświąteczne morderstwo” to dzieło autora ukrywającego się pod pseudonimem Rupert Latimer. Czas literackiej aktywności Latimera, przedwcześnie zmarłego, przypadał na lata 30. i 40. XX wieku. To w t...

@madalenakw @madalenakw

Pozostałe recenzje @beata.stefanek

Śledztwo diabła
Znowu to zrobił

Jeśli chodzi o książkową serię, lubicie tę, które ciągną się latami i zajmują coraz więcej miejsca na regałach, czy te krótkie i konkretne? Ja jestem zdecydowaną zwolenn...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Księga zaklęć
Słowa mają moc

Lubicie historie przeznaczone dla tych młodszych czytelników? Bajki to u mnie nieodzowny element każdego wieczoru, przynajmniej od 2 lat 🤭, ale jeśli chodzi o literaturę...

Recenzja książki Księga zaklęć

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl