"Od kiedy boleśnie się ode mnie odsunął, ani przez moment nie opuszczał mnie cichy szept. A gdy wpadaliśmy na siebie i serwowaliśmy sobie namiastkę interakcji, ten szept zmieniał się w wyraźniejszy głos (...)
Czułam w kościach, że i tak byłam na przegranej pozycji, ale chciałam chociaż udawać, że to ja rozdawałam karty."
💔💔💔
Uwielbiam takie historie, a co za tym idzie - uwielbiam takie kontynuacje!
Kornelia Pierz łamie stereotypy i ukazuje, że druga część serii, może być tą lepszą od jej poprzedniczki ❤️
Bo burzliwym zakończeniu "The mystrious hunk" czas na dalsze losy bohaterów, czyli powieść "The tearful girl"!
Już od samego początku roi się tu od emocji.
Jest burzliwie, jest płaczliwie, ale w powietrzu czuć też determinację.
Wszak nikt nie jest tak zdeterminowany jak kochająca kobieta!
Dla tego jedynego, jest w stanie zrobić wszystko, mimo iż ten, niezawsze współpracuje, a wręcz jej unika i od niej stroni.
Historia Haley i Camerona zakończyła się w takim momencie, że z niecierpliwością czekałam na jej kontynuację, a ta przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Sprawiła, że w oczach zeszkliły się łzy, a usta rozciągnęły się w uśmiechu.
Autorka dawkuje emocje, a tych jest tu ogrom.
Wyzierają z każdej ze stron, sprawiając, że nie sposób oderwać się od lektury.
Historia Haley i Camerona jest zdecydowanie tą, przy której nie da się przejść obojętnie.
Kornelia Pierz udowadnia, że raz straconego zaufania nie tak łatwo jest odbudować.
Że nieszczęścia chodzą nie tylko parami, ale całymi stadami.
Że łatwo jest kogoś ocenić i skrytykować, nie bacząc na konsekwencje.
Że przyjaźń potrafi pokonać wszelkie przeszkody.
Że o prawdziwą miłość warto walczyć, ale też dać jej czas.
Życie potrafi potwornie dokopać. O tym na własnej skórze przekonał się Cameron. Do tej pory wydawało mu się, że ma wszystko pod kontrolą. Niestety jedno niefortunne zdarzenie sprawia, że wszystko o co tak dbał i chronił przed światem, rozsypało się niczym domek z kart. Na jaw wychodzą tajemnice, które tak skrzętnie przez lata ukrywał, i o których wiedziała ta jedna, zaufana osoba - Haley.
Jest pewny, że dziewczyna go zdradziła, że to ona wyjawiła jego wszystkie sekrety.
Unika jej i trzyma ją na dystans.
Haley jest zrozpaczona. Nie wyobraża sobie codzienności bez Camerona. Zakochała się w nim, z czego zdaje sobie sprawę tuż po tym, jak zniknął z jej życia.
Robi więc wszystko, by go odzyskać.
Jednak czy jest to możliwe?
Czy chłopak będzie potrafił zaufać jej na nowo?
"The tearful girl" to powieść pełna bólu, ale także nadziei na lepsze jutro. Bohaterowie są wyraziści i widać, jak wielkie zmiany zaszły w ich zachowaniu. Są dojrzalsi, bardziej pewni siebie i stanowczy. Nie użalają się nad sobą, ale z podniesioną głową walczą nie tylko z przeciwnościami losu, ale także o siebie.
Piękna.
Emocjonalna.
Wyjątkowa.
Polecam ❤️