"Od kiedy boleśnie się ode mnie odsunął, ani przez moment nie opuszczał mnie cichy szept. A gdy wpadaliśmy na siebie i serwowaliśmy sobie namiastkę interakcji, ten szept zmieniał się w wyraźniejszy głos (...) Czułam w kościach, że i tak byłam na przegranej pozycji, ale chciałam chociaż udawać, że to ja rozdawałam karty." 💔💔💔 Uwielbiam takie hist... Recenzja książki The Tearful Girl