Zima w zapomnianym schronisku recenzja

Co to była za wzruszająca historia, co prawda było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, to muszę przyznać, że Pani Julia wykazała się ogromnym talentem. Książę czyta się jednym tchem, a to za sprawą prostego języka jakim posługuje się autorka i przez co książka staje się bardzo przyjemna do odbioru, a do tego bohaterowie realistycznie wykreowani podkręcają atmosferę całej historii... Jedyne co mnie rozczarowało, to zakończenie, właśnie wtedy dowiedziałam się, że był to dopiero pierwszy tom i na kolejny muszę czekać do wiosny 🙈. Trochę o książce: Monika po stracie swojego narzeczonego Michała nie może dojść do siebie, choć minęły już dwa lata to strata wciąż jej doskwiera tak samo. Święta Boże Narodzenie pragnie spędzić w Samotni (schronisku górskim), które szczególnie kochał Michał. Natomiast Aleksander najlepszy przyjaciel Michała, nie może pogodzić się ze stratą przyjaciela i cały czas się obwinia, że odpuścił wyprawę w góry, z której Michał już nie wrócił. Wraz z czwórką znajomych dołącza do Moniki, aby w górach uczcić pamięć po zmarłym przyjacielu w rocznicę jego śmierci. Choć Monika nigdy nie wybrała się na wyprawę z narzeczonym, to jest zauroczona krajobrazem polskich gór, ale niestety nie do końca umiejętnie się do tej wyprawy uszykowała i na oblodzonym szlaku uszkodziła sobie kostkę. Cała grupa przyjaciół postanowiła poszukać pomocy w starym niedziałającym schronisku, które na pierwszym rzut wygląda na opuszczone, to jednak okazuje się, że mieszka tam ktoś. Tym kimś okazuje się Rafał, który nie miał ochoty pomagać, lecz ostatecznie pozwolił się młodym zatrzymać na nocleg. Co przyniesie czas spędzony w zapomnianym schronisku? Czy to zwykły przypadek, że tam trafili, czy może jednak tak miało być? Przy tej historii nie tylko poczujecie mroźne dreszczyki, ale dostaniecie wielką dawkę emocji od bólu po nadzieję, a i również tajemnic tam nie brakuje. Osobiście z niecierpliwością będę wypatrywać wiosny i kolejnego tomu, a wam polecam ten tytuł "Zima w zapomnianym schronisku" z całego serducha❣️.