Pogodzona z losem recenzja

pogodzona

Autor: @lalkabloguje ·2 minuty
2024-07-06
Skomentuj
4 Polubienia
Kiedy książka pojawiła się w zapowiedziach wiedziałam, że ją muszę przeczytać. Po pierwsze to książka osoby, która znam od strony recenzenckiej po drugie debiut literacki a ja debiuty uwielbiam. Kolejny zachęta był opis i okładka. Jednak opis nie przygotował mnie na taką treść. Treść która.....

Rose wraz z matką, młodszym bratem i ojczymem przeprowadza się do Seattle. Tu zaczyna kolejny rozdział swojego życia. Po czterech latach spędzonych w zamknięciu dostaje szansę, by spędzić swój czas jak normalna nastolatka. Nowe liceum miało być dla niej nowym etapem. Już pierwszego dnia wpada w kłopoty. Jednak Rose ukrywa przed wszystkimi nie tylko problemy ale i tajemnicę. Kiedy ona ujrzy światło dzienne, nic nie będzie już takie samo.

Tyler to jeden z zawodników szkolnej drużyny. Nie ma lekko a jego życie to jedna wielka porażka. Tylko jego przyjaciel Aron wie o nim wszystko. Kiedy pewno zdarzenie stawi na jego drodze Rose ta staje się ofiarą jego frustracji. Jednak wszystko się zmieia gdy poznaje ja od innej strony. Tylko życie bywa przewrotne i postawi mu na drodze nie tylkoRose ale i wyzwanie.

Historia Rose i Tylera to nie cukierkowa historia miłości między nastolatkami. To nawet nie jest słodko-gorzka historia, jakich wiele. Opis jest zwodniczy i nie przygotował mnie na taką emocjonalną pułapkę. Czytałam wiele historia, które wycisnęły łzy z moich oczy. Kilka z nich miały momenty, gdzie musiałam odkładać je na chwilkę, bo emocje były za silne. Ale po raz pierwszy spotkałam na swojej drodze książkę z taką gamą sinych emocji, że 300 str czytałam 3 dni. Nie dlatego że książka była zła, nudna mało wciągająca a wręcz przeciwnie. Od samego początku wciągała, sprawiała, że musiałam czytać dalej ale nastąpił taki moment, że się nie dało. To nie jest książka dla osób, które szukają lekkiej historii. Historia Rose jest bolesna, pełna emocji, walki, marzeń ale także troski o innych.

Postacie są świetnie wykreowane, tak mocno i realnie opisane aż do bólu. Książka ma mocne przesłanie, w zasadzie kilka jakby się dobrze przypatrzeć. Pełna refleksji, emocji i to, co kocham najbardziej trafia czytelnika prosto w serce. Az trudno uwierzyć, że to debiut literacki. Oprócz głównej bohaterki nam szereg różnych postaci mniej lub bardziej tworzących całość. Tyler to młody człowiek, który swoje przeszedł. Kiedy w jego życiu pojawiło się słońce okazało się , że szybko zniknie. Tych emocji, jakie doświadczał nie da się opisać. On i Rose to postacie, które czujemy. Ich emocje doskonale poruszają nasze czułe struny. Przez ta historie płyniemi ale nie jest to łatwe przeżycie.

Zakończenie to jedna wielka emocjonalna karuzela. Nie dałam rady czytać bez przerwy. Końcówka rozłożyła mnie na łopatki i nie tylko rozłozyła ale nie pozwoliła wstać z emocjonalnego upadku. "Pogodzona z losem" to piękna historia, która zostawi was w rozsypce. Jeśli chcecie ją przeczytać to musicie się nastawić, że bez chusteczek i melisy się nie obędzie. Musicie być też świadomi, że są tu sceny, które są mocne, a te radosne momenty są w mniejszości. Jednocześnie musicie być świadomi, że happy endu nie będzie.... Ta książka to póki co najlepsza książka tego roku i będzie trudno ją przebić... To jedna z tych, o której trudno napisać, ją po prostu musicie przeczytać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-06
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pogodzona z losem
Pogodzona z losem
Marta Wiczuk
9.2/10

Po czterech latach w zamknięciu otrzymałam klucz do życia. Tylko nikt mi nie powiedział, że ma on datę ważności. Dla niektórych zbyt krótką… Jestem Rose, a oto moja historia. Nie mam przyjaciół. Uc...

Komentarze
Pogodzona z losem
Pogodzona z losem
Marta Wiczuk
9.2/10
Po czterech latach w zamknięciu otrzymałam klucz do życia. Tylko nikt mi nie powiedział, że ma on datę ważności. Dla niektórych zbyt krótką… Jestem Rose, a oto moja historia. Nie mam przyjaciół. Uc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie czytać debiuty? Rosie po czterech latach w zamknięciu w końcu będzie mogła spróbować żyć normalnie jak nastolatka. A uczęszczanie do szkoły było czymś, o czym marzyła. Nowe miejsce, nowi lud...

@katexx91 @katexx91

"Przyjaciele... Każda nastolatka w moim wieku ich posiadała. Ja natomiast miałam jedną, lecz wierną przyjaciółkę - samotność. Uważam, że nie zasługiwałam na to, by ktokolwiek się do mnie przywiązał."...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @lalkabloguje

Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Strażniczka

Kiedy dostałam propozycje, by zrecenzować książkę, zachęcił mnie do niej tytuł i opis. Jednak nie sądziłam, że historia, jaką dostanę będzie aż tak emocjonująca i z zask...

Recenzja książki Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Opowieści z Bagien. Zatańcz dla mnie
Zatańcz

Kiedy miałam za sobą tom pierwszy nie mogłam się doczekać kontynuacji. Ta trylogia już na samym wstępie mnie skusiła swoja nietuzinkową historią miłości wampira i wiedźm...

Recenzja książki Opowieści z Bagien. Zatańcz dla mnie

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl