Pogodzona z losem recenzja

Jak pogodzić się z losem?

Autor: @katexx91 ·2 minuty
2024-11-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Lubicie czytać debiuty?

Rosie po czterech latach w zamknięciu w końcu będzie mogła spróbować żyć normalnie jak nastolatka. A uczęszczanie do szkoły było czymś, o czym marzyła. Nowe miejsce, nowi ludzie, może nowi przyjaciele — wszystko miało pójść gładko, jednak nie przewidziała, że już pierwszego dnia podpadnie popularnemu zawodnikowi szkolnej drużyny futbolowej, a to powoduje całą serię zdarzeń i nie do końca przyjemnych. Jednak z biegiem czasu ta dwójka zaczyna się zbliżać. Okazuje się, że oboje na swój sposób toczą walkę o przetrwanie.


Z debiutami jest tak, że albo jest dobry, albo średni. Marta Wiczuk zdecydowanie zaliczyła całkiem dobry debiut. Gdybym nie wiedziała, że to jej pierwsza książka, w życiu bym nie obstawiła, że to debiut. Gratulacje!

Początkowo wydawałoby się, że będzie to jedna z tych historii, w których szara myszka zostaje zauważona przez bad boya, który koniec końców się w niej zakochuje... cóż, jest zupełnie inaczej.

Co prawda Rose jest cichą i skrytą dziewczyną, która nie chce być zauważoną, jednak ma ku temu swoje powody. Tayler natomiast jako jeden z czołowych zawodników należy do tych popularnych, ma mnóstwo znajomych, jest towarzyski i wydaje się, że ma wszystko, jednak to wszystko tylko gra, maska, którą codziennie zakłada. Tak naprawdę jest wrażliwym, zranionym i trochę samotnym (choć miał kilku bliskich i nie do końca związanych z nim więzami krwi, na których zawsze mógł polegać) chłopakiem, który walczy z własnymi demonami.

Ich życie nie jest usłane różami, nigdy nie mieli łatwo w życiu, a wszystko, czego pragną to zaznać odrobinę szczęścia w życiu, więc nic dziwnego, że bohaterowie zbliżają się do siebie, stają się najpierw przyjaciółmi, a potem kimś więcej.

W książce zostaje poruszonych kilka ważnych tematów, a jednym z nich jest temat dręczycielstwa i muszę przyznać, że autorka mnie zaskoczyła, pokazując „wyższy level” gnębienia i przemocy, do jakiej posuwają się oprawcy. Nie zapomniała również o tym, jak ten problem wygląda w rzeczywistości i jak w większości przypadków ofiary zachowują się wobec krzywd, które ich spotykają.


Jeśli szukasz książki pełnej bólu i cierpienia, ale jednak nasiąkniętej nadzieją na lepsze jutro i walki o odrobinę szczęścia, to bez wątpienia spodoba ci się „Pogodzona z losem”. Nie zapomnij jednak o chusteczkach, bo mogą ci się przydać.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pogodzona z losem
Pogodzona z losem
Marta Wiczuk
9.2/10

Po czterech latach w zamknięciu otrzymałam klucz do życia. Tylko nikt mi nie powiedział, że ma on datę ważności. Dla niektórych zbyt krótką… Jestem Rose, a oto moja historia. Nie mam przyjaciół. Uc...

Komentarze
Pogodzona z losem
Pogodzona z losem
Marta Wiczuk
9.2/10
Po czterech latach w zamknięciu otrzymałam klucz do życia. Tylko nikt mi nie powiedział, że ma on datę ważności. Dla niektórych zbyt krótką… Jestem Rose, a oto moja historia. Nie mam przyjaciół. Uc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Przyjaciele... Każda nastolatka w moim wieku ich posiadała. Ja natomiast miałam jedną, lecz wierną przyjaciółkę - samotność. Uważam, że nie zasługiwałam na to, by ktokolwiek się do mnie przywiązał."...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

♥️Recenzja♥️ Premiera: 24.06.2024 r. „Pogodzona z losem” – Marta Wiczuk Współpraca reklamowa z @wydawnictwo_imaginebooks Historia pełna bólu przeplatająca się z uśmiechem. Ostatnie chwile spędzon...

@paulinagraszka5 @paulinagraszka5

Pozostałe recenzje @katexx91

Akademia Hanover
Świetne dark academia

Czy macie autorów, których książki bierzecie w ciemno? Ja mam kilku i Maddie bez wątpienia jest jedną z nich i tym razem autorka funduje nam nieco bardziej mroczny klim...

Recenzja książki Akademia Hanover
Poza zasięgiem
Light out and away we go...

Lubicie motyw sportu w książkach? Który najbardziej? U mnie to oczywiście F1. Dziś przychodzę do was z recenzją „Poza zasięgiem” K. Bromberg. Spencer Riggs właśnie d...

Recenzja książki Poza zasięgiem

Nowe recenzje

Gniazdo sierot
Przejawy człowieczeństwa w obliczu wojny
@whitedove8:

Małgorzata na czas nieobecności siostry przyjeżdża do Hrubieszowa, żeby zaopiekować się wiekową babcią. To dla niej też...

Recenzja książki Gniazdo sierot
Pokochaj mnie wreszcie!
"Pokochaj mnie wreszcie!" - czyli bardzo smutny...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Każdy zasługuje na miłość Kamila i Nina – siostry bliźniaczki – nie ...

Recenzja książki Pokochaj mnie wreszcie!
Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
© 2007 - 2025 nakanapie.pl