Wiatr - Wiadomość do mnie recenzja

Pofrunąć z wiatrem

Autor: @MarKo ·3 minuty
2013-02-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zapewne wszyscy pamiętają wierszyk Juliana Tuwima o Dyziu marzycielu. Chłopiec leży na łące, patrzy w niebo i marzy, aby białe obłoczki były z kremu waniliowego, a różowe okazały się lodami malinowymi. Przywołałam postać małego marzyciela, bo powieść „Wiatr - Wiadomość do mnie” jest uosobieniem wszelkich jego pragnień. Delikatna jak krem waniliowy, lekko kwaskowata jak maliny, romantycznie słodka jak czekolada. Przypomina sen, z którego czytelnik nie chce się obudzić.
Greta ma trzynaście lat i właśnie weszła w trudny okres dojrzewania. Mieszka w nieciekawej dzielnicy otoczona co najmniej podejrzanym towarzystwem. Wychowuje ją tylko mama., bo tata opuścił je obie zanim jeszcze dziewczyna przyszła na świat. Chociaż może „wychowuje”, to zbyt wiele powiedziane. Nastolatka musi radzić sobie sama, gdyż matka większość czasu spędza w pracy. Greta najbardziej kocha swój rower, który jest dla niej synonimem wolności. Dziewczyna jest typem samotniczki, która nie okazuje emocji. Buduje wokół siebie mur. Nie pozwala się nikomu zbliżyć. Dlatego też od razu odrzuca przyjaźń przebojowej Emmy. Z irytacją patrzy tez na słodką, niepoprawnie romantyczną Lucię. Zrządzenie losu sprawia, że Greta poznaje Anselma – tajemniczego i przystojnego wielbiciela rowerów. Do ich kolejnego, dziwnie przypadkowego, spotkania dochodzi już w obecności koleżanek. Lucia od razu stwierdza, że chłopak jest miłością jej życia. Przyjaciółki knują podstępny plan, który ma sprawić, ze Anselmo wpadnie w pułapkę małej Lucii. Greta, wbrew swej woli, zostaje wplątana w plan nastolatek. Sama przed sobą boi się przyznać. że chłopak fascynuje ją coraz bardziej. Gdy nastolatki trafiają do niewielkiego warsztatu rowerowego okazuje się, że nieziemski Anselmo jest bardziej tajemniczy, niż można by było przypuszczać. Jak łatwo się domyślić przyjaciółki postanawiają odkryć jego sekret.
Powieść Miriam Dubini oczarowała mnie od pierwszej strony. Autorka stworzyła niezwykły klimat. W fascynującej, rzymskiej scenerii zamknęła dwoje samotnych ludzi i tak pokierowała losem, aby mogli się spotkać. Poetycki język jakim posługuje się pisarka jest tylko doskonałym dopełnieniem całości. Pod warstwą pięknych słów, szczypty romantyzmu i całą masą magii przemyciła autorka zwykłe, szare i brzydkie życie. Greta pochodzi z rozbitej rodziny. Jej mama sama musi zarobić na życie, dlatego nie ma czasu dla dorastającej córki. Biedna i niebezpieczna dzielnica, w której mieszkają również nie napawa optymizmem. Lucia jest słodka i niewinna, dzięki czemu widać jeszcze jej naiwność i dziecięcą kruchość. Kogoś takiego bardzo łatwo można skrzywdzić. Emma pozornie ma wszystko o czym tylko można marzyć. Jednak stare powiedzenie głosi, ze pieniądze szczęścia nie dają. Nastolatka w swoim bajecznym pokoju, otoczona służbą, czuje się jak zamknięta w złotej klatce. Brakuje jej rodzicielskiej miłości i zwyczajnej uwagi. Trzy bohaterki tworzą razem wybuchową mieszankę.
Ważnym tematem poruszonym przez autorkę jest motyw pierwszej miłości. Lucia chce się zakochać na siłę. Szuka sobie obiektu westchnień tylko po to aby był. W przeciwieństwie do Grety, która z własnej woli broni się przed kiełkującym w niej uczuciem. Mimo wszystko uważam, że na pierwszy plan pisarka wysunęła jednak przyjaźń. Trzy dziewczyny są sobie potrzebne. Razem się uzupełniają i wspierają. Chłopcy są gdzieś w tle. Zapewne motyw miłosny rozwinięty zostanie w drugim tomie powieści „Wiatr - Jaskółczy lot".
Przed lekturą miałam pewne obawy. Czy książka o trzynastolatce spełni moje oczekiwania? Przecież burzliwe lata dojrzewania mam już za sobą. Okazuje się, że niepotrzebnie się martwiłam. Ponieważ granica czasu i wieku jest tylko umowna. Powieść o nastolatkach może wprawić w zachwyt nawet dorosłego czytelnika.
Pod względem edytorskim ta książka to prawdziwe cacuszko. Na pierwszy rzut oka publikacja zachwyca klimatyczną, „niebiańską” okładką i nietypowym formatem. Każdy rozdział zaczyna się inicjałem (ozdobną pierwsza literą), który wkomponowany jest w szkic dziewczyny jadącej na rowerze. Na stronach powieści znajdują się jakby przypadkowo rozrzucone rysunki piórek. Twarda oprawa nadaje całości wyrafinowany charakter. Istne cudeńko!
Polecam wszystkim marzycielom, którzy lubią wpatrywać się w niebo, bo „Kto podniósł wzrok do nieba, szuka wśród chmur odpowiedzi, ponieważ na ziemi są same pytania…”
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiatr - Wiadomość do mnie
Wiatr - Wiadomość do mnie
Miriam Dubini
7/10
Cykl: Wiatr, tom 1

Jest takie miejsce, do którego trafiają niedoręczone listy, zawieruszone paczki, wiadomości, które rozpłynęły się w powietrzu. Istnieją oczy, które znają mowę wiatru i serca. „Co za głupota!” – powied...

Komentarze
Wiatr - Wiadomość do mnie
Wiatr - Wiadomość do mnie
Miriam Dubini
7/10
Cykl: Wiatr, tom 1
Jest takie miejsce, do którego trafiają niedoręczone listy, zawieruszone paczki, wiadomości, które rozpłynęły się w powietrzu. Istnieją oczy, które znają mowę wiatru i serca. „Co za głupota!” – powied...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Powietrze przepełniają obrazy niewidoczne dla oczu. Jednak, jeśli znasz wiatr i umiesz słuchać jego głosu, może uda ci się dostrzec ślady słów przecinające niebo jak wstęgi świateł. To są zagubi...

@Bujaczek @Bujaczek

Wiatr przemierza w zawrotnym tempie ulice Rzymu. Porywa nie tylko zapomniane listy, ale i serca mieszkańców Wiecznego Miasta. "Wiatr - wiadomość do mnie" to książka z działu literatury włoskiej, a wię...

@cassandra9891 @cassandra9891

Pozostałe recenzje @MarKo

Krwawy szlak
Na ratunek bratu!

Saba i Lugh są bliźniętami urodzonymi w dniu Zimowego Przesilenia. Na pierwszy rzut oka nie są do siebie zupełnie podobni. Łączy ich za to specjalna więź, rodzaj powinowa...

Recenzja książki Krwawy szlak
The Beatles. Jedyna autoryzowana biografia
Prosto z serca Beatlemanii!

Co nowego można powiedzieć o The Beatles? Pewnie nic. Ale oto na rynku pojawiła się publikacja absolutnie wyjątkowa, nowa i stara zarazem. Nowa, bo to pierwsze polskie wy...

Recenzja książki The Beatles. Jedyna autoryzowana biografia

Nowe recenzje

Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie
@asiaczytasia:

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej...

Recenzja książki Agla. Alef
Bielszy odcień śmierci
Kto komu podrzucił konia?
@asiaczytasia:

Pireneje. Trudno dostępna elektrownia wodna. To tam pracownicy znajdują okaleczone ciało... konia. Na miejsce zostaje w...

Recenzja książki Bielszy odcień śmierci
Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Sześcienny świat.
@Littlevitch:

Frigiel i Fluffy. Strażnik. Turniej trzech narodów. Tom 1, choć to książka o dość długim tytule, to jest nie oficjalny...

Recenzja książki Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl