Pod skrzydłami żurawi recenzja

Pod skrzydłami żurawi

Autor: @lubie.to.czytam ·2 minuty
2023-11-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Olive stara się zbudować swoje życie na nowo, kiedy to dotychczasowe obraca się w niebyt. Zdrada narzeczonego oraz śmierć ukochanej ciotki to zbyt wielki ciężar złożony na ramionach jednej osoby. Młoda kobieta robi coś, o co dotychczas się nie podejrzewała - stawia wszystko na jedną kartę i ryzykuje. Otwiera własną praktykę weterynaryjną i uczy się na nowo życia w małej społeczności Horwell. Aby tego dokonać potrzebuje pomocy miejscowego stolarza - Flynn'a. Początkowo zupełnie się nie dogadują, a dziwne zachowanie mężczyzny wzbudza jedynie w bohaterce coraz większą ciekawość.
Czytelnik poznaje historię z dwóch perspektyw - Flynn'a oraz Olive. Pierwszy rozdział jest mocno tajemniczy i wzbudza w odbiorcy ciekawość. Śledzimy akcję z przeszłości głównego bohatera, jednak ukazaną oczami dziecka. Jest to ciekawy pomysł, który z czasem dokłada brakujący do całej historii element. Rozdziały z perspektywy Olive początkowo wydają się nie mieć w sobie nic charakterystycznego. Nie dajcie się jednak zwieść, nie jest to oklepana historia, jakich dziesiątki dostępne są na książkowym rynku. Autorka bardzo szybko zmienia kierunek i z czasem, zaczęłam dostrzegać ukryty sens i motyw takiego postępowania. Było to dla mnie miłe zaskoczenie, zwłaszcza w odniesieniu do postaci Flynn'a. Absolutnie nie jest bohaterem, który został zamknięty w sztywnych ramach jakiegoś szablonu. Mężczyzna skrywa ogromną tajemnicę, która ma decydujący wpływ na życie, ale nie tylko jego. Mimo, iż dowiadujemy się gdzie jest jej początek, aura niepewności i tajemnicy wciąż otacza bohatera. Nie poznajemy do końca uczuć Flynn'a, ani sposobu podejmowania przez niego decyzji.
Akcja dynamicznie się rozwija, nie tylko w odniesieniu do głównych bohaterów, ale i co do wydarzeń z przeszłości, jak i bohaterów drugoplanowych. Liczne zwroty akcji zachęcają do dalszej lektury i sprawiają, że nigdy nie jest się do końca pewnym, w jakim kierunku autorka zdecyduje się na poprowadzenie akcji. Książkę czyta się bardzo szybko, wręcz jednym tchem. "Pod skrzydłami żurawi" napisane jest lekko i przyjemnie. Minimalnym minusem dla mnie jest za krótki epilog. Osobiście wolałabym, aby autorka bardziej go rozbudowała ze względu na długą przerwę czasową, która dzieli omawiane wydarzenia, jak i wydarzenia, które bezpośrednio spowodowały taki przeskok w czasie. Bawiłam się świetnie podczas lektury i cieszę się, że miałam możliwość poznania historii Flynn'a oraz Olive. Czytałam poprzednie książki autorki i wiem, że sięgnę po kolejne. Mam nadzieję, że sięgniecie po "Pod skrzydłami żurawi".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pod skrzydłami żurawi
Pod skrzydłami żurawi
Monika Joanna Cieluch
9.4/10

Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci...

Komentarze
Pod skrzydłami żurawi
Pod skrzydłami żurawi
Monika Joanna Cieluch
9.4/10
Czasami nie rozumiemy drogi, którą podążamy, dopóki jej nie przejdziemy. Olive Loughty, młoda doktor weterynarii, uciekła z rodzinnego miasteczka, by zacząć nowe życie w Bristolu. Na wieść o śmierci...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kochani tą historię chciałam przeczytać odkąd zobaczyłam ją pierwszy raz na IG. Jednak skusiłam się na audiobooka i nie żałuję. To była piękna i emocjonującą podróż przez życie młodej doktor weteryn...

KD
@kd.mybooknow

"Pod skrzydłami żurawi" - Monika Cieluch ★10/10 Na początek chciałabym pogratulować autorce. Moniko po wielomiesięcznej nieobecności na rynku wydawniczym wróciłaś z nową powieścią i to był powrót w ...

NA
@natalia_fabisiak

Pozostałe recenzje @lubie.to.czytam

Trzeci element
Trzeci element

O związkach i relacjach można rozmawiać godzinami. Wiele w tym temacie zostało już powiedziane, jednak nie oznacza to, że wszystko już wybrzmiało. "Trzeci element" to ty...

Recenzja książki Trzeci element
Modus Operandi
Modus Operandi

Lena po raz pierwszy od bardzo długiego czasu bierze głęboki, ostrożny oddech. Zdaje się, że może sobie pozwolić na chwilowe opuszczenie gardy i bycie mniej uważną niż z...

Recenzja książki Modus Operandi

Nowe recenzje

Z tej strony Sam
Poruszająca opowieść o wypadku, stracie, żałobi...
@burgundowez...:

„Pozwolić komuś odjeść, oznacza coś innego, niż zapomnieć. To stan równowagi między życiem dalej a spoglądaniem wstecz ...

Recenzja książki Z tej strony Sam
Ucieczka z Mielenz
"Ucieczka z Mielenz"
@tatiaszaale...:

“My po prostu jesteśmy stąd… Mówimy po niemiecku, ale nasza narodowość ciągle się zmienia”. Żuławska, piękna wieś. Życ...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
Siedem kobiet
Śląsk dla wszystkich
@adam_miks:

Zbiór opowiadań „Siedem kobiet” Mirelli Waleczek to lektura nie pozwalająca spokojnie spać. A jednocześnie Czytelnik ni...

Recenzja książki Siedem kobiet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl