Pocztówki z Amsterdamu recenzja

Pocztówki z Amsterdamu

Autor: @candyniunia ·1 minuta
około 10 godzin temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Drugi tom sagi amsterdamskiej już za mną.

Pokochałam tę serię całym serduszkiem, mimo, że dopiero ją poznałam w tej właśnie odświeżonej szacie graficznej to od pierwszych stron wessała mnie do świata zwariowanej Agnieszki i jej holenderskich perypetii.

To podróż pełna przygód i humoru ale niepozbawiona realnych problemów, upadków i wzlotów a także rozczarowań naszych bohaterów.

A konkretnie tej najważniejszej postaci, jaką jest Agnieszka.

Agnieszka mierzy się z nowymi problemami, bliska osoba zdradziła jej zaufanie i kobieta wraca do Polski.
Wraca także z niespodzianką.

W Polsce nie brakuje sytuacji, w które Aga się wplątała i poznała na swej drodze nowe osoby, w tym cudzoziemców jak Henrik czy Johan.

W międzyczasie otrzymuje tajemnicze pocztówki z Tulipandii, ja się domyślam, kim może być sekretny nadawca ale jaka się okaże prawda?
Może się dowiemy w kolejnym tomie, gdyż autorka buduje napięcie i dalej nas trzyma w niepewności.

Ta część jest znacznie bardziej stonowana, o ile w pierwszym tomie głównie miłość i zabawa, humor wiodły prym o tyle w tej rzeczywistość dopadła naszą bohaterkę i już tak kolorow nie jest.

Musi mierzyć się z nowymi wyzwaniami, poukładać swoje życie osobiste i wyjaśnić pewne sprawy.

W tym samym czasie wpada na trop, który raczej nie ma związku z legalną działalnością a jej ciekawska, dziennikarska natura nie pozwala przejęść obok tego obojętnie.

Kocham pióro autorki, fantastycznie czaruje czytelnika.
Gdzie trzeba, tam wzrusza, gdzie można, rozbawia.

Bohaterowie są fantastycznie wykreowani, tacy prawdziwi ludzie z kr*i i kości, z problemami, wadami i zaletami.
Popełniający błędy, zmagający się z rzeczywistością.

Piękne wydanie z barwionymi brzegami i ilustracjami znacznie umila czas przy lekturze chociaż przyznać muszę, że samo czytanie sprawiło mi ogromną przyjemność i w błyskawicznym tempie skończyłam czytanie, łaknąc więcej i więcej.

Znów wydawnictwo z autorką przychodzą z radosną nowiną, bowiem na trzeci tom nie będziemy musieli za długo czekać, już można go zamawiać w przedsprzedaży.

Świetnie jest móc poznać inną kulturę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pocztówki z Amsterdamu
2 wydania
Pocztówki z Amsterdamu
Agnieszka Zakrzewska
8.4/10
Cykl: Saga amsterdamska, tom 2

Co może się wydarzyć, kiedy pewnego dnia trafiasz na trop międzynarodowej afery? Czyżby oznaczało to początek prywatnego śledztwa i niezłych tarapatów, w których stawką jest odkrycie prawdziwego powo...

Komentarze
Pocztówki z Amsterdamu
2 wydania
Pocztówki z Amsterdamu
Agnieszka Zakrzewska
8.4/10
Cykl: Saga amsterdamska, tom 2
Co może się wydarzyć, kiedy pewnego dnia trafiasz na trop międzynarodowej afery? Czyżby oznaczało to początek prywatnego śledztwa i niezłych tarapatów, w których stawką jest odkrycie prawdziwego powo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @candyniunia

Zawsze tylko ty
Zawsze tylko Ty

Drugi tom braci Bergman (a wierzcie mi, jest tych braci sporo i jeszcze dwie siostry) przynosi historię Sørena. Ren jest zawsze uśmiechnięty, taka istna chodząca dawka ...

Recenzja książki Zawsze tylko ty
Pogrzebany świat
Pogrzebany świat

Jakiś czas temu zakupiłam tę książkę wiedziona dobrymi recenzjami i zaciekawiona opisem. Musiała swoje odleżeć ale powiem Wam, nie żałuję wyboru! Spędziłam świetny czas...

Recenzja książki Pogrzebany świat

Nowe recenzje

Złote godziny
Czy jest jakaś granica wiekowa, do której wypad...
@monika_herba:

„Istna głupota – ludzi w jego wieku już chyba nie powinny wypełniać takie uczucia... Zakochał się w niej. Nie zauroczył...

Recenzja książki Złote godziny
Strzępy
Strzępy
@toptangram:

Bret Easton Ellis "Strzępy", przełożył Michał Rogalski, Ostatnio w moje ręce trafiają książki, których objętość, a co ...

Recenzja książki Strzępy
Komu bije dzwon
Kou bije dzwon
@toptangram:

Ernest Hemingway "Komu bije dzwon", przełożył Rafał Lisowski, Ucieszyły mnie bardzo zawarte na końcu książki przypisy ...

Recenzja książki Komu bije dzwon
© 2007 - 2025 nakanapie.pl