Odkrywanie nowej mocy. recenzja

Plan na drugą połowę życia

Autor: @Mirka ·3 minuty
2024-08-13
Skomentuj
7 Polubień


"Ludzie, którzy dążą do bycia doskonałym w tym, co robią, często kończą przerażeni swoim nieuniknionym schyłkiem"

Wiele prawdy jest w słowach piosenki wykonywanej przez zespół PERFECT, że: „Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść”. Tkwienie w czymś, co nie daje satysfakcji, ciągnięcie swojej kariery na siłę, gdy nie widać spektakularnych sukcesów przynosi jedynie frustrację i zniechęcenie do tego, co się wykonuje. Wielu ludzi postanawia w pewnym momencie zakończyć pewien etap swojego życia, na rzecz nowej ścieżki, która przyniesie więcej satysfakcji. Jednak nie każdy potrafi to zrobić, a po zakończeniu kariery zawodowej czuje się osobą niepotrzebną, rozczarowaną i niespełnioną do końca.

Autor książki „Odkrywanie nowej mocy” pokazuje, że koniec kariery nie jest czymś starszym i nie oznacza, że nie możemy cieszyć się życiem. Trzeba tylko odnaleźć w sobie radość z tego, czego się dokonało do tej pory i zacząć żyć na nowo, ale z zupełnie innymi możliwościami dostosowanymi do aktualnej sytuacji, w jakiej jesteśmy. Swoją publikacją pomaga oswoić się z tym, że w naszym życiu taka zmiana jest czymś oczywistym i nastąpi prędzej lub później. Nam pozostaje jedynie ją zaakceptować.

Gdy jesteśmy młodzi, nie myślimy o starości, wypaleniu zawodowym, końcu aktywności zawodowej, dlatego z reguły nie mamy planów na przyszłość, gdy już nie będziemy czynni zawodowo. Z autorem było podobnie, do momentu, gdy w samolocie usłyszał rozmowę między starszą kobietą i mężczyzną, który stwierdził, że wolałby umrzeć, niż miałby być niepotrzebnym. Okazało się, że tym mężczyzną jest znana, popularna osoba, szanowana przez wszystkich za swoje dokonania i postawę, więc może być z siebie zadowolony. Ta sytuacja sprawiła, że pan Arthur Brooks zaczął przyglądać się sobie, ale też postanowił zbadać temat życia, gdy linia ścieżki kariery zawodowej powoli przechyla się w dół. Miało to miejsce w 2012 roku, a autor miał wówczas 48 lat i był u szczytu swoich dokonań.

Ta przypadkowa rozmowa dała mu impuls do zrobienia badań na temat przechodzenia przez schyłek zawodowy, mentalny i fizyczny, który jest nieunikniony. Stworzył pewien plan na resztę swojego życia poprzez proces, który pomógł mu zmienić swoje nastawienie do tego, co go czeka w niedalekiej przyszłości. Ważne jest zaakceptowanie swoich słabości, odkrycie mocnych stron i pogodzenie się z czymś, na co nie mamy wpływu i nauczenie się żyć na nowo. Pomogły mu w tym liczne rozmowy ze spotkanymi ludźmi, które przytacza w swojej książce, ale też dostępne teksty z dziedziny filozofii, biologii, nauk Wschodu i nauk społecznych.

Przykłady z życia i jego przemyślenia wypełniają większość materiału zawartego w książce „Odkrywanie nowej mocy”. Czyta się ją dosyć mozolnie, gdyż autor ma styl przypominający naukowy wykład, w którym czasami krąży wokół tego samego tematu, przytacza wiele wyników badań i zbyt mało jest w niej konkretnych porad, czy wskazówek Tekst jest podzielony wprawdzie na rozdziały, z których każdy porusza inny obszar naszego istnienia, ale i tak jego ciągłość może być męcząca, więc jest to raczej lektura na dłużej, z podziałem na etapy.

To poradnik o poszukiwaniu szczęścia i sensu istnienia, gdy mamy za sobą wiek uznawany za bardziej twórczy, czyli lata młodości i intensywnej aktywności zawodowej. Przychodzi w pewnym momencie czas, gdy czujemy, że jesteśmy w punkcie kulminacyjnym naszej kariery. Z reguły kojarzymy to z emerytalnym wiekiem czyli około 60-65 lat, ale nie w każdym przypadku tak jest. Są, bowiem zawody, których szczyt aktywności następuje znacznie wcześniej, chociażby u sportowców, albo modelek, gdy trzeba pomyśleć, co dalej, jaką drogę obrać na kolejne lata, gdy już nie możemy Lu nie chcemy robić tego, co do tej pory przynosiło nam satysfakcję. Dla niektórych jest to moment, by wejść w zupełnie nowe obszary swoich umiejętności.

Poruszane zagadnienie Jest to z pewnością ciekawe, gdyż wiadomym jest, że nie możemy zatrzymać czasu, który nieubłagalnie zbliża nas do chwili, gdy będziemy musieli zdecydować co robić ze sowim życiem w jego drugiej połowie. Uświadamia nam, że w takim momencie też możemy osiągać sukcesy, ale musimy tylko przewartościować nasze priorytety, odnaleźć w sobie nową siłę, poszukując tego, co da nam radość z przeżywania każdego kolejnego dnia naszego życia.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-08
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odkrywanie nowej mocy.
Odkrywanie nowej mocy.
Arthur C. Brooks
7.5/10

W poszukiwaniu spełnienia, harmonii i celu w drugim rozdziale życia W trakcie lektury tej bestsellerowej książki, napisanej przez profesora Uniwersytetu Harvarda, dojdziesz do wniosku, że aby druga ...

Komentarze
Odkrywanie nowej mocy.
Odkrywanie nowej mocy.
Arthur C. Brooks
7.5/10
W poszukiwaniu spełnienia, harmonii i celu w drugim rozdziale życia W trakcie lektury tej bestsellerowej książki, napisanej przez profesora Uniwersytetu Harvarda, dojdziesz do wniosku, że aby druga ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Arthur C. Brooks w swojej książce "Odkrywanie nowej mocy. W poszukiwaniu spełnienia, harmonii i celu w drugim rozdziale życia" oferuje czytelnikom niezwykłą podróż w głąb samego siebie, ukazując, jak...

@jagodabuch @jagodabuch

Lubię czasem sięgnąć po poradniki dotyczące zmian w życiu. Kiedyś z myślą, że po ich przeczytaniu otrzymam gotową receptę na działania, dzięki którym dokonają się spektakularne zamiany w moim życiu. ...

MO
@szulinska.justyna

Pozostałe recenzje @Mirka

The Devil's toy
Co kryją mury Mulberry Tales?

@Obrazek „Nie wiara wpływa na to, jakimi ludźmi jesteśmy, tylko to, jak sami postrzegamy moralność.” Kilka miesięcy temu skończyłam czytać "The paper dolls", pierw...

Recenzja książki The Devil's toy
Modus Operandi
Trudno uciec przed przeszłością

@Obrazek „Są słowa, które zapadają człowiekowi głęboko w pamięć.” Czasami spotykamy jakąś osobę, która wydaje się nam znajoma, ale nie jesteśmy w stanie osadzi...

Recenzja książki Modus Operandi

Nowe recenzje

Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde
@Natalia_Swi...:

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewny...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde
Zło w ciemności
Zło w ciemności
@przerwa.na....:

Znacie serię AlexKavyz RyderemCreedem? Ja dopiero poznałam. A swoją przygodę z serią zaczęłam od 8tomu🙈 WPanhandlezagin...

Recenzja książki Zło w ciemności
Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
© 2007 - 2024 nakanapie.pl