Pierwsza osoba liczby pojedynczej recenzja

Pierwsze spotkanie

Autor: @Possi ·2 minuty
2020-12-05
Skomentuj
8 Polubień
O Harukim Murakamim słyszałam już przy okazji innych jego książek, ale nie sięgnęłam po niego wcześniej.
I bardzo tego żałuję.
Moje pierwsze spotkanie to właśnie ten zbiór opowiadańPierwsza osoba liczby pojedynczej.
I myślę, że nie jest to ostatnie spotkanie, sięgnę po książki autora.

Krótko o opowiadaniach:

Autor zawiera w opowiadaniach samego siebie, swoje wspomnienia i rozważania na różne tematy. Wraca do czasów studenckich, do wspomnień pierwszych spotkań z dziewczynami, do swoich miłosnych doświadczeń, pisze nawet o poezji. W tym zbiorze jest wiele różnych: barw, tematów i przemyśleń. Jest to z jednej strony książka lekka, ale zawiera również opowiadania, które mogą nas zachęcić do jakiegoś zadumania. Może też do próby zrozumienia poruszonego zagadnienia. Ja miałam tak na przykład z opowiadaniem Śmietanka, gdy zaczęłam analizować czy możliwe jest istnienie pewnej rzeczy, której teoria została zapisana w książce. W myślach próbowałam ją narysować. I czytałam zadania, opisujące to zjawisko, chyba kilka razy, żeby moja mózgownica zanotowała o co chodzi. Pierwszym wrażeniem była abstrakcja. I to spowodowało, że to opowiadanie bardzo zapadło mi w pamięć, chociaż każde z nich w jakimś stopniu z nami zostaje. Jedne mniej, inne bardziej. Myślę, że to zależy od tego, co jest nam w życiu bliskie i to, z czym bardziej u Murakamiego się utożsamimy to zostanie.

Opinia:
Nie wiem jak sprawa wygląda z innymi książkami Murakamiego, ale zbiór opowiadań Pierwsza osoba liczby pojedynczej skradł w pewnym sensie moje czytelnicze serducho. Zapytacie zapewne: czym? Autor bardzo zaskoczył mnie lekkością swojego pióra, czyta się go bardzo dobrze. (To może być również zasługa przekładu). Wraz z lekkością otrzymujemy interesującą perspektywę autora, który przez swoje opowiadania pokazuje samego siebie i pierwiastek swojego życia, doświadczeń, które go ukształtowały. To w tym wszystkim nie ma ani grama nudy. Z osobistych wątków potrafi doprowadzić nas czytelników, do spojrzenia na świat i na nas samych. Przynajmniej ja miałam takie wrażenie. Myślę, że warto zobaczyć co Murakami może zaoferować. Jest w jego tekstach coś, co mnie osobiście zaintrygowało. Zachęcam! :D

I warto dodać, że koniecznie trzeba przeczytać kilka słów od tłumaczki, które zawarte są na końcu książki. Słowa tłumaczki zmieniają nieco optykę opowiadań oraz znaczenie samego tytułu i zaimka ja. Przy okazji możemy dowiedzieć się czegoś na temat języka pisarza.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Klubowi Recenzenta: NaKanapie.pl oraz wydawnictwu Muza.

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pierwsza osoba liczby pojedynczej
2 wydania
Pierwsza osoba liczby pojedynczej
Haruki Murakami
7.3/10

Nowy zbiór opowiadań Harukiego Murakamiego. Tajemnicza płyta Charliego Parkera, małpa mówiąca ludzkim głosem i liczne wspomnienia dawnych kochanek. W nowym zbiorze opowiadań Harukiego Murakami...

Komentarze
Pierwsza osoba liczby pojedynczej
2 wydania
Pierwsza osoba liczby pojedynczej
Haruki Murakami
7.3/10
Nowy zbiór opowiadań Harukiego Murakamiego. Tajemnicza płyta Charliego Parkera, małpa mówiąca ludzkim głosem i liczne wspomnienia dawnych kochanek. W nowym zbiorze opowiadań Harukiego Murakami...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie jestem miłośniczką opowiadań, ale lubię czytać książki Harukiego Murakamiego. Haruki Murakami jest znanym i uznanym pisarzem na świecie, co roku w czołówce wymienianych autorów do Nagrody Literac...

@jatymyoni @jatymyoni

Zbiór fascynujących opowiadań "Pierwsza osoba liczby pojedynczej" to zapis wspomnień z lat młodości, pierwszych zauroczeń, piękna muzyki i wierszy, Haruki Murakami, autora którego nikomu nie trzeba p...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @Possi

Mamy tylko lato
Tylko lato...

Szumi mi w głowie po przeczytaniu książki. Nie była dla mnie jakoś specjalnie chwytająca za serce, nie płakałam przy niej, nie złamała mnie. Cytaty i fragmenty mnie nie...

Recenzja książki Mamy tylko lato
Boże Narodzenie w Pradze
Może na spacer z autorem?

Książkę kupiłam na Łódzkich Targach Książki, które odbyły się w tym roku w nowej, ciekawej lokalizacji. Mianowicie na Dworcu Łódź Fabryczna. Myślę, że takie wydarzenie m...

Recenzja książki Boże Narodzenie w Pradze

Nowe recenzje

Milion powodów
Od wroga do miłości
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki Czy jakaś tegoroczna Premiera weszła wam w głowę tak bardzo ,że stwierdziliście że musicie ją mieć?...

Recenzja książki Milion powodów
Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Jestem Bond... literacki James Bond!
@belus15:

James Bond jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci kina akcji i sensacji, jaka istniała do tej pory, jaka istn...

Recenzja książki Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Czarna owca medycyny
Seria ,,Zrozum" za kulisami tajemnic i istoty f...
@belus15:

Seria książek Zrozum od Wydawnictwa Poznańskiego to jedna z najbardziej nieoczekiwanych pod względem bardzo dobrej, prz...

Recenzja książki Czarna owca medycyny
© 2007 - 2025 nakanapie.pl