Piernik z wróżbą recenzja

Piernik z wróżbą

Autor: @ladybird_czyta ·2 minuty
2024-01-16
Skomentuj
2 Polubienia
„Piernik z wróżbą” nie jest typową świąteczną powieścią. Akcja książki toczy się bowiem dwutorowo, obecnie w Krakowie oraz w okresie II wojny światowej w małej, podkrakowskiej wsi.

W czasach współczesnych poznajemy Agatę, młodą fotografkę, która z pasją oddaje się swoim zajęciom, wyszukując coraz to nowe pomysły na przyciągnięcie klientów. To zaangażowanie stawia na jej drodze starszą panią, która na krakowskim jarmarku bożonarodzeniowym sprzedaje własnoręcznie wypiekane, rozmaite rodzaje pierników. Skuszona ich niebywałym wyglądem i aromatem, dziewczyna kupuje cały słój smakołyków, których dodatkowym atutem są dołączone do każdego ciasteczka karteczki z wróżbą.

Przemysław to przebojowy, młody właściciel wypożyczalni samochodów, który skupia się w życiu na tu i teraz. Kontakty z kobietami są dla niego niezmiennie krótką przygodą. Nie w głowie mu stały związek i zobowiązania.

Drogi tych dwojga spotykają się w szalonym pędzie codziennych obowiązków. Choć tak odmienni, postanawiają poświęcić sobie nawzajem chwilę na pogłębienie znajomości. Przemek nie wiąże z nowo poznaną dziewczyną żadnych dalekosiężnych planów. Agata, mając na uwadze ostrzeżenia znającej podejście do życia Przemka przyjaciółki, również postanawia zachować dystans.

Znalezione przez Agatę w słoju z piernikami zdjęcie staje się dla czytelnika swego rodzaju machiną czasu. Przenosimy się bowiem wraz z nim w lata 40 XX wieku, gdzie poznajemy Kazimierę oraz jej małą córeczkę Helenkę, które próbują przetrwać w trudnych historycznie i społecznie czasach.
Co może łączyć tych jakże różnych bohaterów, których życia dzieli niemal wiek?

Muszę przyznać, że z tych dwóch równolegle snutych historii zdecydowanie bardziej zaciekawiła mnie ta wojenna. Agata raczej irytowała mnie jako bohaterka, przedstawiona niczym skrzywdzona mimoza, oczekująca, że świat nagle padnie do jej stóp, a wszyscy wokół domyślą się, w czym tkwią jej problemy i przybędą z pomocą. Nie przekonała mnie kompletnie i nie wzbudziła mojej sympatii. Być może prosty język powieści miał dać poczucie swojskości. Dla mnie ta „zwyczajność” była nieco na siłę, przez co niestety książka straciła dla mnie na wartości. Z przyjemnością za to czytałam opowieść o Kazi, Helence i Janku. Te postaci były bardziej wiarygodne i choć odległe w czasie, przekonały mnie swą prostodusznością, ale i tragizmem. Nie będę Wam odradzać lektury, bo jak wiadomo, co czytelnik, to opinia. Na mnie niestety, w porównaniu z innymi przeczytanymi dotąd pozycjami z gatunku, ta powieść nie zrobiła szczególnego wrażenia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-31
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piernik z wróżbą
Piernik z wróżbą
Sandra Podleska
7.5/10

Agata jest nieśmiałą fotografką, która nie potrafi zaufać żadnemu mężczyźnie. Przemek, właściciel firmy wynajmującej samochody, szuka wyłącznie niezobowiązujących przygód. Podczas zimowego spaceru...

Komentarze
Piernik z wróżbą
Piernik z wróżbą
Sandra Podleska
7.5/10
Agata jest nieśmiałą fotografką, która nie potrafi zaufać żadnemu mężczyźnie. Przemek, właściciel firmy wynajmującej samochody, szuka wyłącznie niezobowiązujących przygód. Podczas zimowego spaceru...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzień dobry! 😘 Wierzycie w swoją intuicję czy łatwo dajecie się otumanić, ufając tylko zasłyszanym plotkom? 🤔 ** ** ** „Powinnaś zawsze podawać w wątpliwość pogłoski krążące na mieście, dopóki sama ...

@caly_swiat_patrzy @caly_swiat_patrzy

Książka "Piernik z wróżbą" jest debiutancką powieścią Sandry, a ja bardzo lubię poznawać nowych autorów, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Muszę wspomnieć, że okładka książki...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @ladybird_czyta

Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu
Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu

Czujesz wyrzuty sumienia, kiedy Twoje dziecko znowu budzi się w nocy z gorączką? A może ogarnia Cię złość na rodziców innych dzieci, że "pociągające" pociechy przyprowad...

Recenzja książki Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu
Zatoka syren
Zatoka syren

Jak wysoką cenę był(a)byś w stanie ponieść za możliwość spełnienia marzeń o lepszym życiu? Wybierzesz spokojną, ale skromną codzienność, czy zaryzykujesz, dążąc na szczy...

Recenzja książki Zatoka syren

Nowe recenzje

Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl