Z dużym zainteresowaniem przeczytałem kolejny kryminał Anny Kłodzińskiej. Jej powieści, których akcja toczy się w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, przedstawiają interesujące kryminalne zbrodnie, osadzone w ówczesnych czasach. Rozwiązaniem ich zajmuje się działająca wtedy Milicja Obywatelska. To 21. kryminał autorki, wydany po raz pierwszy w 1980 roku, znanej również z pracy w "Życiu Warszawy", warszawskim dzienniku, a także jako autorki scenariuszy do bardzo popularnego komiksu tamtych lat z serii Kapitan Żbik.
Tym razem autorka... "wystawia" nam, czytelnikom, mordercę na tacy. Od początku wiemy, kto może nim się stać. Są czasy, w których Milicja Obywatelska określa bogatych małolatów, bogatych ojców, bananową młodzieżą. Termin ten powstał po to, by skompromitować studentów bogaczy, przeważnie szych we władzach, czy na wysokich stołkach w różnych przedsiębiorstwach państwowych. Takim przykładem jest "bohater" niniejszej powieści Jacek Suwalski. Jego ojciec przez wiele lat bogacił się jako dyrektor sporego przedsiębiorstwa, ale też jego przychody nie zawsze były z legalnego źródła. Dlatego też młody Suwalski nie musiał pracować, a kasa spływała do jego kieszeni od ojca, praktycznie bez ograniczeń.
Jak wiadomo, większości młodym ludziom przewraca się z nadmiaru gotówki. Podczas wizyty kolegów u Suwalskiego, podczas mocno zakrapianej imprezy, między Suwalskim, a jego znajomymi, Stefanem Mrowcem i Piotrem Holdenem, dochodzi do pewnego makabrycznego zakładu. W trakcie rozmowy młodzi panowie wychwalają się, kogo "wyczyn" w życiu okazał się najbardziej okazały. Z Suwalskiego naśmiewa się Mrowiec. Gospodarz spotkania nie może znieść obelg kolegi i wymyśla, że popełni zbrodnię doskonałą. Taką, że nawet wspaniała Milicja Obywatelska, nie będzie w stanie dojść, kto jej dokonał. Przecież bogatemu wszystko wolno! Na wykonanie zakładu ma trzy miesiące, po czym cała trójka ma się spotkać. Ceną zakładu nie jest symboliczna...
Jak zapewne się domyślacie, do zbrodni doskonałej dojdzie. Kto będzie ofiarą? Jakie błędy popełni Jacek Suwalski? Czy major Szczęsny wraz ze swoimi podwładnymi rozwiąże sprawę z pozoru nierozwiązywalną? Czy będzie to zbrodnia doskonała?
Kryminał czyta się z ogromnym zainteresowaniem. Wątki w nim zawarte sporo dają do myślenia, a kilka z nich jakby nic nie straciły na wartości.