Trzynasta opowieść recenzja

Piękna opowieść utkana z misternych splotów słów

Autor: @przewracam_strony ·1 minuta
2021-04-02
Skomentuj
4 Polubienia

„Znacie to uczucie, kiedy zaczyna się czytać nową książkę, a jeszcze żyje się tą wcześniejszą? Odkładamy tę poprzednią, ale jej tematyka i wątki- a nawet postacie- nadal tkwią we włóknach naszych ubrań i kiedy otwieramy następną, wciąż nam towarzyszą”.
Po przeczytaniu „Trzynastej opowieści” tak właśnie było ze mną i myślę, że tak będzie również z wami..
Bowiem „Trzynasta opowieść” to książka niezwykła. Debiut literacki Diane Setterfield, który porywa i niesie nas przez kolejne strony, niczym wiatr młody, wiosenny liść.
Pełna smakowitych,soczystych słów, które kiedy zacznie się czytać, nie ma ochoty się przestać, delektując się nimi jak ciężkim, czekoladowym ciastem. Tak jak ono powoli przylega do podniebienia by potem rozlać się w ustach swoim słodkim smakiem, tak my chłonąc te słowa jedno po drugim, odczuwamy coraz większą przyjemność ich czytania. Autorka posiadła bowiem niesamowitą zdolność barwnego snucia opowieści, tkania słowami pięknego kobierca, który zawiera tysiące misternych splotów.

Powieść przedstawia tajemniczą, mroczną historię mieszkańców Angelfield, w równej mierze naznaczonych wieloma rodzajami miłości co szaleństwem i cierpieniem, życia Charlesa, służących Missus i Johna, Isabelle i jej dzieci, bliźniaczek, Adeline i Emmeline. Historię opowiedzianą po latach przez pisarkę Vidę Winter biografce Margaret Lea.
Pani Winter, autorka wielu bestsellerów znana z niechęci do udzielania wywiadów i zmyślania faktów na temat swojego życia, wysyła list z propozycją spisania jej biografii do córki antykwariusza. Kiedy dziewczyna przybywa do jej posiadłości i zaczyna spisywać opowiadaną przez nią historię, okazuje się, że Vida Winter skrywa niejedną tajemnicę a wybór Margaret na biografkę wcale nie był przypadkowy..

„Trzynasta opowieść” to zdecydowanie piękna, poruszająca proza. Ciekawa, intrygująca historia z rewelacyjnie naszkicowanymi bohaterami i tłem psychologicznym. Ale jest to również opowieść o wielkiej miłości do książek, prawdziwy hołd oddany myślom i uczuciom zamkniętym w literach.
Pozwólcie się poprowadzić Diane Setterfield tym cudownym, pełnym magii labiryntem słów, aż do finalnej, trzynastej opowieści.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzynasta opowieść
5 wydań
Trzynasta opowieść
Diane Setterfield
8.3/10
Seria: Butikowa

Był sobie kiedyś dom zwany Angelfield. Mieszkały w nim siostry bliźniaczki. Czy wierzycie w duchy? No to posłuchajcie… Posiadłość Angelfield to dziś jedynie zgliszcza, ruina, o której mało kto ...

Komentarze
Trzynasta opowieść
5 wydań
Trzynasta opowieść
Diane Setterfield
8.3/10
Seria: Butikowa
Był sobie kiedyś dom zwany Angelfield. Mieszkały w nim siostry bliźniaczki. Czy wierzycie w duchy? No to posłuchajcie… Posiadłość Angelfield to dziś jedynie zgliszcza, ruina, o której mało kto ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po "Trzynastą opowieść" zamierzałam sięgnąć od co najmniej roku. Nie była to jednak pozycja ze szczytu mojej top listy i zapewne poczekałaby jeszcze nieco w kolejce, gdyby nie krzyczące ze wszystkich...

@a_ziemniewicz @a_ziemniewicz

[[Był sobie kiedyś dom zwany Angelfield. Mieszkały w nim siostry bliźniaczki. Czy wierzycie w duchy? No to posłuchajcie… Posiadłość Angelfield to dziś jedynie zgliszcza, ruina, o której mało kto pami...

@guzemilia2 @guzemilia2

Pozostałe recenzje @przewracam_strony

Płonące dziewczyny
Czy złym się rodzi czy takim się staje?

„Czy ktoś może się urodzić zły? Co ma decydujące znaczenie: geny czy wychowanie? Czy ludzie mogą się zmienić, ukryć mroczną stronę swojej natury, przystosować się do spo...

Recenzja książki Płonące dziewczyny
Sukcesja
W grzęzawisku miłości i kłamstw

Sara Blosh, sukcesorka majątku rodziny Aleksandrowiczów, wydaje przyjęcie dla rodziny i sąsiadów w odziedziczonej posiadłości w Węglanowie. Każdy z zaproszonych, a takż...

Recenzja książki Sukcesja

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl